"Skandal i wstyd". Ostry wpis premiera na temat wyroku ws. Hansa G.

"Rzadko komentuję wyroki, które ferują niezawisłe polskie sądy. Wbrew obowiązującej w III RP „prawdzie” nie uważam zresztą komentowania wyroków sądowych za coś niewłaściwego. Wręcz przeciwnie – pisze na Facebooku szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki.
 "Skandal i wstyd". Ostry wpis premiera na temat wyroku ws. Hansa G.
/ Adam Guz/KPRM

Przypomnijmy, że 10 lipca Sąd Okręgowy w Gdańsku zmienił wyrok sądu niższej instancji ws. Hansa G. - niemieckiego przedsiębiorcy oskarżonego o znieważanie polskich pracowników swojej firmy i grożenie jednej z nich. Sąd uznał go winnym znieważenia, ale niewinnym kierowania gróźb.

W grudniu ub.r. Sąd Rejonowy w Wejherowie uznał przedsiębiorcę Hansa G. za winnego znieważenia pięciu pracownic swojej firmy działającej w Pomorskiem. Sąd skazał go na karę 20 tys. złotych grzywny, nawiązki na rzecz czterech kobiet (w sumie 11 tys. zł), wpłatę 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej oraz ponad 40 tys. zł tytułem opłaty za ekspertyzę fonoskopijną zleconą w tej sprawie przez prokuraturę.

Wejherowski sąd skazał też mężczyznę na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata za używanie gróźb karalnych wobec byłej już pracownicy – Natalii Nitek-Płażyńskiej (żona posła PiS Kacpra Płażyńskiego), nakazał G. pisemne przeproszenie kobiety i zakazał kontaktu z nią.

Apelację od wyroku złożył w Sądzie Okręgowym w Gdańsku oskarżony. Wniósł o uniewinnienie lub odesłanie sprawy do ponownego rozpatrzenia. W odpowiedzi prokuratura wniosła o utrzymanie wyroku w mocy.




"Rzadko komentuję wyroki..."

"Rzadko komentuję wyroki, które ferują niezawisłe polskie sądy. Wbrew obowiązującej w III RP „prawdzie” nie uważam zresztą komentowania wyroków sądowych za coś niewłaściwego. Wręcz przeciwnie. Otwarte, wolne i demokratyczne społeczeństwo powinno badać i zgłębiać wyroki sądów. Dziś zatem chcę skomentować wyrok sądu, który uważam za skandaliczny. Wyrok, który zapadł niedawno przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku. Niemiecki przedsiębiorca w Polsce, zatrudniający Polaków, wielokrotnie werbalnie głosił, że jest nie tylko z przekonania nazistą, ale najchętniej pozabijałby wszystkich Polaków. Został nagrany przez jedną ze swoich pracownic, która wytoczyła proces swemu pracodawcy. Z jakim skutkiem?" – pisze na Facebooku szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki.

Premier zacytował również uzasadnienie przewodniczącej składu orzekającego, która stwierdziła, że "Obie strony postąpiły w sposób niegodny, który podważa podstawowe wartości, na których opiera się demokratyczne społeczeństwo".

"Postawienie znaku równości pomiędzy deklaracjami niemieckiego przedsiębiorcy, który manifestuje swoje nazistowskie sympatie oraz jawnie deklaruje nienawiść do Polaków, oraz pracownicy, która nagrała swego pracodawcę, gdy ten wygłaszał swoje antypolskie wypowiedzi, jest niedopuszczalne. Ten wyrok to skandal i wstyd dla wymiaru sprawiedliwości. Wszyscy mamy prawo oczekiwać, by takich sytuacji w polskim wymiarze sprawiedliwości nie było, bowiem są one haniebne" – stwierdził Morawiecki.

"W sytuacjach takich, jak powyższa można przytoczyć maksymę Monteskiusza: „Nie pytam, jakie są prawa, ale jacy są sędziowie.” No właśnie - jacy?" – pyta premier.




/Facebook/PAP


 

POLECANE
Protest Stop imigracji w Warszawie. Babcia Kasia wyprowadzona przez policję z ostatniej chwili
Protest "Stop imigracji" w Warszawie. "Babcia Kasia" wyprowadzona przez policję

W sobotę w Warszawie odbyła się manifestacja "Stop imigracji". Aktywistka Katarzyna Augustynek, czyli tzw. Babcia Kasia została wyprowadzona przez policjantów.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Sprzedaż biletów na wybrane pociągi wstrzymana z powodu zmiany rozkładu jazdy — informuje PKP Intercity. Sprawdź listę połączeń.

Polemika z listem pasterskim kard. Grzegorza Rysia ws. migrantów: Nie jesteśmy tchórzami gorące
Polemika z listem pasterskim kard. Grzegorza Rysia ws. migrantów: Nie jesteśmy tchórzami

Według kard. Rysia, jeśli nie wypowiadacie się o migrantach niezgodnie z "rzeczywistą nauką Chrystusa i Kościoła" jesteście tchórzami, którzy nie mieli odwagi milczeć. Właśnie trwają w całej Polsce protesty antyimigracyjne. Jaka jest zatem ta "rzeczywista nauka" Kościoła?

W całej Polsce rozpoczęły się manifestacje Stop imigracji z ostatniej chwili
W całej Polsce rozpoczęły się manifestacje "Stop imigracji"

W sobotę w 80 miastach o godz. 12.00 rozpoczęły się manifestacje pod hasłem "Stop imigracji!". Obywatele przeciw masowej migracji i bierności rządu.

Ekspert: wypowiedź prof. Zolla jest nie tylko błędna, jest również niebezpieczna tylko u nas
Ekspert: wypowiedź prof. Zolla jest nie tylko błędna, jest również niebezpieczna

W ostatniej publicznej wypowiedzi profesor Andrzej Zoll przedstawił pogląd, który mimo pozornie formalnego tonu w rzeczywistości uderza w sam fundament Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Według tej koncepcji, Zgromadzenie Narodowe, przed odebraniem przysięgi od nowo wybranego Prezydenta RP, miałoby najpierw przerwać obrady, wysłuchać wystąpienia Prokuratora Generalnego, który zgłosiłby uwagi wobec Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, a następnie podjąć uchwałę w sprawie ważności wyboru Prezydenta.

Duża awaria na polskich lotniskach z ostatniej chwili
Duża awaria na polskich lotniskach

Rano doszło do awarii systemu zarządzania ruchem lotniczym. Samoloty lądują, ale dochodzi do ograniczeń w startach na części polskich lotnisk – poinformował w sobotę rzecznik PAŻP Marcin Hadaj.

Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Tylko 27,6 % Polaków wierzy, że rekonstrukcja rządu Donalda Tuska poprawi notowania koalicji — wynika z badania pracowni SW Research dla serwisu Onet.

WP: Jednak przyjęto od Niemiec więcej imigrantów. Są dane z ostatniej chwili
WP: Jednak przyjęto od Niemiec więcej imigrantów. Są dane

Niemcy przekazali Polsce prawie 900 migrantów mimo, że oficjalne statystyki wskazują na 314 przypadków. "Gdzie był błąd?" – pyta w sobotę Wirtualna Polska i wyjaśnia.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Na terenie Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów odbyły się kompleksowe ćwiczenia służb ratowniczych pod kryptonimem "Lotnisko 2025" – informuje port lotniczy Rzeszów Jasionka.

Trump pozywa Wall Street Journal. Gigantyczna kwota odszkodowania z ostatniej chwili
Trump pozywa "Wall Street Journal". Gigantyczna kwota odszkodowania

Donald Trump wniósł pozew o zniesławienie przeciwko wydawcy "Wall Street Journal", Rupertowi Murdochowi, w reakcji na artykuł, w którym mówi się o liście o charakterze seksualnym rzekomo sygnowanym przez Trumpa i dołączonym do albumu z okazji 50. urodzin finansisty Jeffreya Epsteina. Trump kategorycznie zaprzeczył doniesieniom gazety – podała agencja AP.

REKLAMA

"Skandal i wstyd". Ostry wpis premiera na temat wyroku ws. Hansa G.

"Rzadko komentuję wyroki, które ferują niezawisłe polskie sądy. Wbrew obowiązującej w III RP „prawdzie” nie uważam zresztą komentowania wyroków sądowych za coś niewłaściwego. Wręcz przeciwnie – pisze na Facebooku szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki.
 "Skandal i wstyd". Ostry wpis premiera na temat wyroku ws. Hansa G.
/ Adam Guz/KPRM

Przypomnijmy, że 10 lipca Sąd Okręgowy w Gdańsku zmienił wyrok sądu niższej instancji ws. Hansa G. - niemieckiego przedsiębiorcy oskarżonego o znieważanie polskich pracowników swojej firmy i grożenie jednej z nich. Sąd uznał go winnym znieważenia, ale niewinnym kierowania gróźb.

W grudniu ub.r. Sąd Rejonowy w Wejherowie uznał przedsiębiorcę Hansa G. za winnego znieważenia pięciu pracownic swojej firmy działającej w Pomorskiem. Sąd skazał go na karę 20 tys. złotych grzywny, nawiązki na rzecz czterech kobiet (w sumie 11 tys. zł), wpłatę 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej oraz ponad 40 tys. zł tytułem opłaty za ekspertyzę fonoskopijną zleconą w tej sprawie przez prokuraturę.

Wejherowski sąd skazał też mężczyznę na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata za używanie gróźb karalnych wobec byłej już pracownicy – Natalii Nitek-Płażyńskiej (żona posła PiS Kacpra Płażyńskiego), nakazał G. pisemne przeproszenie kobiety i zakazał kontaktu z nią.

Apelację od wyroku złożył w Sądzie Okręgowym w Gdańsku oskarżony. Wniósł o uniewinnienie lub odesłanie sprawy do ponownego rozpatrzenia. W odpowiedzi prokuratura wniosła o utrzymanie wyroku w mocy.




"Rzadko komentuję wyroki..."

"Rzadko komentuję wyroki, które ferują niezawisłe polskie sądy. Wbrew obowiązującej w III RP „prawdzie” nie uważam zresztą komentowania wyroków sądowych za coś niewłaściwego. Wręcz przeciwnie. Otwarte, wolne i demokratyczne społeczeństwo powinno badać i zgłębiać wyroki sądów. Dziś zatem chcę skomentować wyrok sądu, który uważam za skandaliczny. Wyrok, który zapadł niedawno przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku. Niemiecki przedsiębiorca w Polsce, zatrudniający Polaków, wielokrotnie werbalnie głosił, że jest nie tylko z przekonania nazistą, ale najchętniej pozabijałby wszystkich Polaków. Został nagrany przez jedną ze swoich pracownic, która wytoczyła proces swemu pracodawcy. Z jakim skutkiem?" – pisze na Facebooku szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki.

Premier zacytował również uzasadnienie przewodniczącej składu orzekającego, która stwierdziła, że "Obie strony postąpiły w sposób niegodny, który podważa podstawowe wartości, na których opiera się demokratyczne społeczeństwo".

"Postawienie znaku równości pomiędzy deklaracjami niemieckiego przedsiębiorcy, który manifestuje swoje nazistowskie sympatie oraz jawnie deklaruje nienawiść do Polaków, oraz pracownicy, która nagrała swego pracodawcę, gdy ten wygłaszał swoje antypolskie wypowiedzi, jest niedopuszczalne. Ten wyrok to skandal i wstyd dla wymiaru sprawiedliwości. Wszyscy mamy prawo oczekiwać, by takich sytuacji w polskim wymiarze sprawiedliwości nie było, bowiem są one haniebne" – stwierdził Morawiecki.

"W sytuacjach takich, jak powyższa można przytoczyć maksymę Monteskiusza: „Nie pytam, jakie są prawa, ale jacy są sędziowie.” No właśnie - jacy?" – pyta premier.




/Facebook/PAP



 

Polecane
Emerytury
Stażowe