Stop Bzdurom zbiera na "jedzenie" i "dalsze dzikie akcje". A tymczasem...

Lewicowy kolektyw Stop Bzdurom poprzez zbiórki crowfundingowe zgromadził już blisko 400 tys. zł. Dziennikarz Marcin Dobski na łamach wprost.pl zwraca jednak uwagę na wątpliwe prawnie działania kolektywu.
 Stop Bzdurom zbiera na
/ YouTube/WTV - NOWA TELEWIZJA INTERNETOWA


Założycielką Stop Bzdurom jest Zuzanna Madej, szerzej znana pod pseudonimem Łania oraz Michał Sz. ps. Margot, który od obecnie przebywa w areszcie.

O kolektywie zrobiło się głośno gdy zaatakował kierowcę ciężarówki Fundacji Pro-Prawo do Życia (furgonetka jeżdżąca po ulicach Warszawy głosi hasła anty-LGBT). To właśnie po jednym z takich ataków Michał Sz. ps. Margot usłyszał prokuratorskie zarzuty, zaś sąd podjął decyzję o tymczasowym areszcie.

ZOBACZ: [WIDEO] Tak wyglądało pobicie kierowcy furgonetki "Stop pedofilii" 



"Jedzenie" i "dalsze dzikie akcje"

Nie mający siedziby, ani osobowości prawnej, a więc niezobowiązany do rozliczania się ze zgromadzonych środków kolektyw Stop Bzdurom prowadzi zbiórki pieniędzy na szeroką skalę.

"Fundusz na prawników, dalsze dzikie akcje i wlepy" – czytamy w nagłówku zbiórki prowadzonej na popularnym portalu crowfundingowym zrzutka.pl, gdzie uzbierano już blisko 300 tys. zł. Dobski zwraca jednak uwagę na to, że platforma w swoich przepisach przestrzega, że "jednym z podstawowych punktów regulaminu jest zakaz prowadzenia zrzutek na cel sprzeczny z prawem".


Stop Bzdurom prowadzi także zbiórki na zagranicznych platformach. Jednym z nich jest firefund.net, gdzie zebrano już blisko 20 tys. euro.

CZYTAJ TAKŻE: "Łania", partnerka Michała Sz. "Margot": W Polsce można zrobić przewrót w dwa tygodnie

Dziennikarz zwraca jednak uwagę na niezwykle ciekawy opis celu zbiórki zamieszczony na tym serwisie: prócz opłacania prawników, Stop Bzdurom przyznaje, że zgromadzone środki zostaną przeznaczone na codzienne potrzeby takie jak: jedzenie, leki, a także opłacanie rachunków.

"Czyli na to, na co większość obywateli zarabia w pracy. Aktywiści nie pracują, rzucili studia, ale dobrze zarabiają na łamaniu prawa, bo de facto ono przyniosło takie zyski" – czytamy w artykule Marcina Dobskiego.

 


 

POLECANE
Nieoficjalnie: Szykują się potężne przetasowania w PO. Tusk układa partię na nowo z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Szykują się potężne przetasowania w PO. "Tusk układa partię na nowo"

Z najnowszych doniesień Onetu wynika, że w Platformie Obywatelskiej szykuje się prawdziwa rewolucja. Donald Tusk ma planować zmianę nazwy partii, wewnętrzne wybory, a także osłabienie wpływów niektórych członków ugrupowania.

Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje ws. zaginionego górnika z ostatniej chwili
Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje ws. zaginionego górnika

Ratownikom, którzy próbują dotrzeć do górnika poszkodowanego w poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów, pozostało kilkadziesiąt metrów – wynika z wtorkowej informacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Upały nawet do 34 stopni. Wydano ostrzeżenia z ostatniej chwili
Upały nawet do 34 stopni. Wydano ostrzeżenia

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałami dla województw wielkopolskiego i opolskiego. Alerty obowiązują od środy 13 sierpnia od godziny 12:00 do piątku 15 sierpnia do godziny 20:00. W tym czasie maksymalna temperatura w ciągu dnia osiągnie od 30°C do 34°C, a w nocy termometry pokażą od 15°C do 19°C.

Komunikat dla mieszkańców i turystów w Warszawie z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców i turystów w Warszawie

Warszawskie Linie Turystyczne rozszerzają kursowanie swoich trzech popularnych promów: Słonka, Wilga i Pliszka. Promy rozpoczęły częstsze kursy w dni powszednie, a godziny rejsów zostały wydłużone.  

Spotkanie Trump-Putin. Zełenski zabiera głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Putin. Zełenski zabiera głos

Rozmowy prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy Rosji Władimira Putina mogą być ważne dla ich dwustronnych stosunków, ale nie mogą oni podjąć żadnych decyzji dotyczących Ukrainy bez naszego udziału – oświadczył we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski.

Marszałek Sejmu wygasił mandaty czterech posłów PiS. Kto na ich miejsce? z ostatniej chwili
Marszałek Sejmu wygasił mandaty czterech posłów PiS. Kto na ich miejsce?

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia mandatów poselskich posłów powołanych do KPRP i BBN – poinformowała we wtorek Kancelaria Sejmu. Postanowienie dotyczy posłów PiS: Adama Andruszkiewicza, Zbigniewa Boguckiego, Marcina Przydacza oraz Pawła Szefernakera.

Noc Perseidów. 100 meteorów na godzinę z ostatniej chwili
Noc Perseidów. 100 meteorów na godzinę

W nocy z 12 na 13 sierpnia będzie można zobaczyć kulminację Perseidów, najbardziej spektakularnych rojów meteorów. Sprawdź, gdzie i w jaki sposób można zaobserwować zjawisko w najbardziej dogodny sposób, a może zrobić zdjęcie. Autorem najlepszego zdjęcia Perseidów w zeszłym roku został astrofotograf Marcin Rosadziński. Polak został uhonorowany przez NASA.

Złe wieści dla Hołowni. Polacy zabrali głos ws. jego wejścia do rządu [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Złe wieści dla Hołowni. Polacy zabrali głos ws. jego wejścia do rządu [SONDAŻ]

Nowy sondaż Opinia24 dla RMF FM pokazuje, że Szymon Hołownia może mieć problem z przekonaniem wyborców do swojej obecności w rządzie po zakończeniu kadencji marszałka Sejmu. Wyniki badania z pewnością nie są dla niego optymistyczne.

Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje

W kopalni Knurów doszło do wstrząsu, w zagrożonym miejscu wciąż przebywa górnik, z którym utracono kontakt.

Afera KPO. „Z jakiegoś powodu ministerstwo chciało mieć bezpośrednią kontrolę nad funduszami” tylko u nas
Afera KPO. „Z jakiegoś powodu ministerstwo chciało mieć bezpośrednią kontrolę nad funduszami”

Rząd i jego agendy gorączkowo poszukują winnych afery KPO. Od poniedziałku prowadzone są dwie kontrole. Tymczasem były dyrektor poznańskiego biura PARP wyjaśnia w rozmowie z tysol.pl, jak w sprawie funduszy działała centrala agencji i resort funduszy w Warszawie.

REKLAMA

Stop Bzdurom zbiera na "jedzenie" i "dalsze dzikie akcje". A tymczasem...

Lewicowy kolektyw Stop Bzdurom poprzez zbiórki crowfundingowe zgromadził już blisko 400 tys. zł. Dziennikarz Marcin Dobski na łamach wprost.pl zwraca jednak uwagę na wątpliwe prawnie działania kolektywu.
 Stop Bzdurom zbiera na
/ YouTube/WTV - NOWA TELEWIZJA INTERNETOWA


Założycielką Stop Bzdurom jest Zuzanna Madej, szerzej znana pod pseudonimem Łania oraz Michał Sz. ps. Margot, który od obecnie przebywa w areszcie.

O kolektywie zrobiło się głośno gdy zaatakował kierowcę ciężarówki Fundacji Pro-Prawo do Życia (furgonetka jeżdżąca po ulicach Warszawy głosi hasła anty-LGBT). To właśnie po jednym z takich ataków Michał Sz. ps. Margot usłyszał prokuratorskie zarzuty, zaś sąd podjął decyzję o tymczasowym areszcie.

ZOBACZ: [WIDEO] Tak wyglądało pobicie kierowcy furgonetki "Stop pedofilii" 



"Jedzenie" i "dalsze dzikie akcje"

Nie mający siedziby, ani osobowości prawnej, a więc niezobowiązany do rozliczania się ze zgromadzonych środków kolektyw Stop Bzdurom prowadzi zbiórki pieniędzy na szeroką skalę.

"Fundusz na prawników, dalsze dzikie akcje i wlepy" – czytamy w nagłówku zbiórki prowadzonej na popularnym portalu crowfundingowym zrzutka.pl, gdzie uzbierano już blisko 300 tys. zł. Dobski zwraca jednak uwagę na to, że platforma w swoich przepisach przestrzega, że "jednym z podstawowych punktów regulaminu jest zakaz prowadzenia zrzutek na cel sprzeczny z prawem".


Stop Bzdurom prowadzi także zbiórki na zagranicznych platformach. Jednym z nich jest firefund.net, gdzie zebrano już blisko 20 tys. euro.

CZYTAJ TAKŻE: "Łania", partnerka Michała Sz. "Margot": W Polsce można zrobić przewrót w dwa tygodnie

Dziennikarz zwraca jednak uwagę na niezwykle ciekawy opis celu zbiórki zamieszczony na tym serwisie: prócz opłacania prawników, Stop Bzdurom przyznaje, że zgromadzone środki zostaną przeznaczone na codzienne potrzeby takie jak: jedzenie, leki, a także opłacanie rachunków.

"Czyli na to, na co większość obywateli zarabia w pracy. Aktywiści nie pracują, rzucili studia, ale dobrze zarabiają na łamaniu prawa, bo de facto ono przyniosło takie zyski" – czytamy w artykule Marcina Dobskiego.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe