Natalia Nitek-Płażyńska: Może się tak zdarzyć, że niebawem trafię do aresztu

Może się tak zdarzyć, że niebawem trafię do aresztu. Taka kara grozi mi w związku z faktem, że nie zamierzam przepraszać mojego prześladowcy - publicznie pochwalającego nazizm Niemca Hansa G. Sąd właśnie odrzucił mój wniosek o zawieszenie wykonania wyroku do czasu rozpatrzenia przez Sąd Najwyższy złożonej przeze mnie skargi kasacyjnej - napisała w mediach społecznościowych Natalia Nitek-Płażyńska, żona posła PiS Kacpra Płażyńskiego.
 Natalia Nitek-Płażyńska:  Może się tak zdarzyć, że niebawem trafię do aresztu
/ zbiory Natalii Nitek

 

Dla przypomnienia: przeprosiny nakazał mi gdański Sąd Apelacyjny. Według sędziów naruszyłam dobra mojego byłego pracodawcy, ponieważ nagrałam a następnie upubliczniłam, jak mi grozi, wykrzykuje, że chciałby zabić wszystkich Polaków, określa się mianem hitlerowca i gloryfikuje nazizm. W moim przekonaniu Hans G. popełniał przestępstwo i moim obowiązkiem było ujawnienie jego zachowania. Według sądu wyrządziłam w ten sposób krzywdę miłośnikowi hitleryzmu. 
Hans G. Popełnił przestępstwo, co sąd w postępowaniu karnym stwierdził prawomocnym wyrokiem.  Wyrok ten jest nie tylko podeptaniem podstawowych norm logiki i przyzwoitości (jak mogłam bezspornie udowodnić przestępstwo, nie nagrywając jego słów?), ale też siarczystym policzkiem wymierzonym nam wszystkim. Okazało się bowiem, że polski sąd wyżej ceni komfort psychiczny mobbera gloryfikującego Hitlera i popierającego mordowanie Polaków, niż dobra osobiste znieważanej Polki 

- dodała Płażyńska-Nitek, która przypomniała, że zgodnie z wyrokiem SA w Gdańsku ma przeprosić Hansa G. i wpłacić pieniądze na wskazany przez niego cel społeczny. Kobieta po marcowej rozprawie zaznaczyła, że nie przeprosi agresora za to, że się przed nim broniła.

Bez względu na konsekwencje. Nie zamierzam przepraszać za to, że uważam, iż goszczący u nas Niemcy nie mają prawa nas obrażać. Nie będę przepraszać Hansa G., który krzyczał, że jest hitlerowcem i udawał odgłos strzelania z karabinu będąc kilkanaście kilometrów od Lasu Piaśnickiego, gdzie jego rodacy naprawdę strzelali do Polaków, mordując tysiące przedstawicieli mieszkańców Pomorza 

- czytamy. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku jest prawomocny.

Oznacza to, że muszę zapłacić koszty postępowania – w tej sprawie rozpoczęła się już egzekucja komornicza. W dalszej kolejności sąd może nakładać na mnie grzywny (do wysokości miliona złotych) a także zamienić je na areszt. Oznacza to, że muszę być przygotowana na pobyt za kratami. Nie uwzględniono mojego wniosku o zawieszenie wyroku do czasu rozpatrzenia przez Sąd Najwyższy złożonej przeze mnie skargi kasacyjnej. Proszę, bądźcie nadal ze mną; to dla mnie bardzo ważne. Postaram się Was nie zawieść, zrobię wszystko, by doprowadzić sprawę do końca i wywalczyć sprawiedliwość. 
 

- zakończyła Nitek-Płażyńska. 


 

POLECANE
Komunikat IMGW: czekają nas potężne burze. Oto zagrożone regiony Wiadomości
Komunikat IMGW: czekają nas potężne burze. Oto zagrożone regiony

Burze II stopnia z wiatrem do 90 km/h wystąpią w pasie od woj. lubuskiego do pomorskiego i warmińsko mazurskiego – poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Na pozostałej części kraju, z wyjątkiem obszarów południowych i Szczecina wystąpią burze I stopnia. Są też alerty RCB.

Cudzoziemcy wykupują mieszkania w Polsce. Ubiegły rok był rekordowy Wiadomości
Cudzoziemcy wykupują mieszkania w Polsce. Ubiegły rok był rekordowy

Jak poinformowała "Rzeczpospolita", wciąż rośnie sprzedaż mieszkań kupowanych w Polsce przez cudzoziemców. W ubiegłym roku dokonano rekordowej liczby transakcji – 17 330 o łącznej powierzchni 1 008 409,75 mkw. Rok wcześniej – ponad 14 tys.

Będę matką. Senyszyn stanie na czele nowej partii? Wiadomości
"Będę matką". Senyszyn stanie na czele nowej partii?

Joanna Senyszyn, kandydatka na prezydenta RP, zapowiedziała możliwość powołania nowej formacji politycznej o profilu lewicowo-ludowym. Jak sama podkreśliła, jej rola w tym przedsięwzięciu nie będzie klasyczna – widzi siebie bowiem jako ''matkę'' ugrupowania, które mieliby tworzyć młodsi działacze.

Tuż po majówce startują matury. Jakie przedmioty najpopularniejsze? Wiadomości
Tuż po majówce startują matury. Jakie przedmioty najpopularniejsze?

Zaraz po majówce, w poniedziałek 5 maja tegoroczni maturzyści przystąpią do egzaminu dojrzałości. Oprócz przedmiotów podstawowych, muszą wybrać co najmniej jeden na poziomie rozszerzonym. Który z przedmiotów cieszy się największym powodzeniem i jest najczęściej wybierany przez tegorocznych abiturientów?

Awantura w szpitalu. Pacjent uderzył lekarza i chciał podpalić prześcieradło z ostatniej chwili
Awantura w szpitalu. Pacjent uderzył lekarza i chciał podpalić prześcieradło

Pijany pacjent Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie zaatakował jednego z lekarzy i żołnierza. Chciał również podpalić prześcieradło. Personal musiał zastosować "przymus bezpośredni". 

Król Karol III przerwał milczenie. Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Król Karol III przerwał milczenie. Pałac Buckingham wydał komunikat

Nowe informacje ws. zdrowia króla Karola III. Monarcha sam zabrał głos, ujawniając, jakie ma przemyślenia dotyczące choroby.

Nawrocki liderem pierwszej tury? Ekspert tego nie wyklucza pilne
Nawrocki liderem pierwszej tury? Ekspert tego nie wyklucza

Socjolog z UW prof. Jacek Raciborski w komentarzu dla portalu Onet wyraził opinię, że nie byłoby nic szokującego w tym, gdyby to jednak Karol Nawrocki wygrał pierwszą rundę wyborów prezydenckich.

Podlaskie bony turystyczne biją rekordy zainteresowania. Pula rozeszła się błyskawicznie Wiadomości
Podlaskie bony turystyczne biją rekordy zainteresowania. Pula rozeszła się błyskawicznie

Jak się okazało, program mający na celu wspieranie turystyki w województwie podlaskim wzbudził tak ogromne zainteresowanie, że zdecydowanie przekroczył oczekiwania organizatorów oraz możliwości techniczne systemu generowania bonów. W ciągu doby po uruchomieniu na stronie zarejestrowano 16,5 mln odsłon.

Norweski multimilioner zginął w wypadku na Mazowszu. Jego jaguar roztrzaskał się o drzewo z ostatniej chwili
Norweski multimilioner zginął w wypadku na Mazowszu. Jego jaguar roztrzaskał się o drzewo

W wypadku samochodowym w miejscowości Tabor pod Otwockiem zginął norweski multimilioner. Jego samochód marki Jaguar uderzył w drzewo. Hakon Vigner Lindal Olaisen był współwłaścicielem firmy Nova Sea. 

Kryzys niemieckiego przemysłu drzewnego tylko u nas
Kryzys niemieckiego przemysłu drzewnego

Ostatnia inwentaryzacja niemieckich lasów miała miejsce w 2022 roku. Krótko po tym w powstał raport o stanie lasów z 2023 roku. Dane zawarte w tych dwóch analizach wskazują, że Niemcy mają obecnie około 11,5 miliona hektarów lasów, co odpowiada około 32% całkowitej powierzchni tego kraju.

REKLAMA

Natalia Nitek-Płażyńska: Może się tak zdarzyć, że niebawem trafię do aresztu

Może się tak zdarzyć, że niebawem trafię do aresztu. Taka kara grozi mi w związku z faktem, że nie zamierzam przepraszać mojego prześladowcy - publicznie pochwalającego nazizm Niemca Hansa G. Sąd właśnie odrzucił mój wniosek o zawieszenie wykonania wyroku do czasu rozpatrzenia przez Sąd Najwyższy złożonej przeze mnie skargi kasacyjnej - napisała w mediach społecznościowych Natalia Nitek-Płażyńska, żona posła PiS Kacpra Płażyńskiego.
 Natalia Nitek-Płażyńska:  Może się tak zdarzyć, że niebawem trafię do aresztu
/ zbiory Natalii Nitek

 

Dla przypomnienia: przeprosiny nakazał mi gdański Sąd Apelacyjny. Według sędziów naruszyłam dobra mojego byłego pracodawcy, ponieważ nagrałam a następnie upubliczniłam, jak mi grozi, wykrzykuje, że chciałby zabić wszystkich Polaków, określa się mianem hitlerowca i gloryfikuje nazizm. W moim przekonaniu Hans G. popełniał przestępstwo i moim obowiązkiem było ujawnienie jego zachowania. Według sądu wyrządziłam w ten sposób krzywdę miłośnikowi hitleryzmu. 
Hans G. Popełnił przestępstwo, co sąd w postępowaniu karnym stwierdził prawomocnym wyrokiem.  Wyrok ten jest nie tylko podeptaniem podstawowych norm logiki i przyzwoitości (jak mogłam bezspornie udowodnić przestępstwo, nie nagrywając jego słów?), ale też siarczystym policzkiem wymierzonym nam wszystkim. Okazało się bowiem, że polski sąd wyżej ceni komfort psychiczny mobbera gloryfikującego Hitlera i popierającego mordowanie Polaków, niż dobra osobiste znieważanej Polki 

- dodała Płażyńska-Nitek, która przypomniała, że zgodnie z wyrokiem SA w Gdańsku ma przeprosić Hansa G. i wpłacić pieniądze na wskazany przez niego cel społeczny. Kobieta po marcowej rozprawie zaznaczyła, że nie przeprosi agresora za to, że się przed nim broniła.

Bez względu na konsekwencje. Nie zamierzam przepraszać za to, że uważam, iż goszczący u nas Niemcy nie mają prawa nas obrażać. Nie będę przepraszać Hansa G., który krzyczał, że jest hitlerowcem i udawał odgłos strzelania z karabinu będąc kilkanaście kilometrów od Lasu Piaśnickiego, gdzie jego rodacy naprawdę strzelali do Polaków, mordując tysiące przedstawicieli mieszkańców Pomorza 

- czytamy. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku jest prawomocny.

Oznacza to, że muszę zapłacić koszty postępowania – w tej sprawie rozpoczęła się już egzekucja komornicza. W dalszej kolejności sąd może nakładać na mnie grzywny (do wysokości miliona złotych) a także zamienić je na areszt. Oznacza to, że muszę być przygotowana na pobyt za kratami. Nie uwzględniono mojego wniosku o zawieszenie wyroku do czasu rozpatrzenia przez Sąd Najwyższy złożonej przeze mnie skargi kasacyjnej. Proszę, bądźcie nadal ze mną; to dla mnie bardzo ważne. Postaram się Was nie zawieść, zrobię wszystko, by doprowadzić sprawę do końca i wywalczyć sprawiedliwość. 
 

- zakończyła Nitek-Płażyńska. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe