Von der Leyen: „Nord Stream 2 to projekt polityczny”. Polska od początku była przeciwko

Według szefowej KE "teraz trzeba to umieścić w kontekście politycznym".
Przewodnicząca KE była pytana czy jej zdaniem sprawa gazociągu Nord Stream 2 może pogorszyć stosunki z Rosją i czy po próbie otrucia Aleksieja Nawalnego UE nie powinna przemyśleć swojego stosunku do tej inwestycji.
"Przez długi czas wielu uważało, że Nord Stream 2 jest czysto ekonomicznym przedsięwzięciem. Jestem głęboko przekonana, że to też jest wysoce polityczna inwestycja. A wzór postępowania Rosji nie zmienił się na lepsze w czasie budowy tego gazociągu, raczej na gorsze. Nadzieja, że handel i biznes gazowy poprawią relacje z Rosją, blaknie. Dlatego sądzę, że musimy sobie to jasno powiedzieć. Tak, to jest polityczny projekt. I nie, on nie doprowadzi do zmiany zachowania Rosji" - odpowiedziała von der Leyen.
Dopytywana, czy nie sądzi, że efektem tego powinna być próba zablokowania Nord Stream 2 przez UE, podkreśliła, że Komisja Europejska od strony biznesowej maksymalnie już wykorzystała swoje możliwości. "Teraz trzeba to umieścić w kontekście politycznym" - zaznaczyła.
.@PanoramaTvp2 | Szefowa Komisji Europejskiej @vonderleyen przyznała, że to projekt polityczny. Budowa gazociągu #NordSream2 jest wstrzymana od grudnia. De facto to wtedy miała być zakończona. Polska od początku sprzeciwia się tej inwestycji.pic.twitter.com/loOY8fqxeE
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) September 21, 2020