Niemcy chcą powiązać budżet unijny z praworządnością. Jourova: Cieszę się, że trwają negocjacje

Wszystko jest lepsze niż jednomyślność w Radzie UE - powiedziała wiceszefowa KE Viera Jourova pytana o opinię ws. propozycji mechanizmu warunkowości w budżecie UE autorstwa niemieckiej prezydencji, która złagodziła wcześniejszy projekt w tej sprawie Komisji Europejskiej.
 Niemcy chcą powiązać budżet unijny z praworządnością. Jourova: Cieszę się, że trwają negocjacje
/ PAP/EPA/OLIVIER HOSLET / POOL

Niemiecka prezydencja przedstawiła w poniedziałek ambasadorom państw członkowskich UE nową propozycję mechanizmu warunkowości w budżecie UE, w tym liczącego 750 mld euro funduszu odbudowy.

Z dokumentu, który widziała PAP wynika, że łamanie zasad praworządności może skutkować zawieszeniem płatności unijnych dla kraju członkowskiego.

Propozycja zakłada, że to Komisja Europejska będzie oceniała naruszenia praworządności przez kraje członkowskie. Decyzje ws. ewentualnego zawieszenia funduszy będzie z kolei podejmowała Rada UE. Zgodnie z niemieckim dokumentem kary za naruszenie praworządności - zawieszenie finansowania unijnego - byłyby podejmowane większością kwalifikowaną głosów państw członkowskich UE.

To duża zmiana w stosunku do pierwotnej propozycji KE z 2018 r., która zakładała, że odpowiednia większość państw musiałaby zablokować a nie zatwierdzać zawieszenie funduszy (tzw. odwrócona większość kwalifikowana). Taki system utrudniłby jakiemukolwiek państwu, w przypadku którego KE uzna łamanie zasad praworządności, odrzucenie kary.

Prezydencja niemiecka, przedstawiając nową, złagodzoną wersję, chce w ten sposób uzyskać poparcie dla propozycji krajów sceptycznych wobec mechanizmu.

Jourova była pytana, co sądzi o nowej propozycji, biorąc pod uwagę, że trudnej będzie uzyskać większość w Radzie UE, niż w sytuacji, gdyby przyjęty został pierwotny projekt.

Czeszka przyznała, że propozycja KE była "silniejsza" jeśli chodzi o system głosowania w Radzie UE.

"Mogą żyć z nową propozycją, która zmienia system głosowania, ponieważ wszystko będzie lepsze, niż jednomyślność, która nigdzie nie prowadzi i która stworzy kolejne sytuacje jak w przypadku procedury art. 7"

- powiedziała. Dodała, ze cieszy ją, że negocjacje w sprawie mechanizmu trwają.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ jar/

 


 

POLECANE
Czego oczekują Polacy od rządu Tuska? Jest sondaż z ostatniej chwili
Czego oczekują Polacy od rządu Tuska? Jest sondaż

Polacy chcą szybszego dostępu do specjalistów i skutecznej ochrony przed drożyzną – wskazuje najnowszy sondaż UCE Research.

Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Policja się tłumaczy. Internauci wściekli z ostatniej chwili
Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Policja się tłumaczy. Internauci wściekli

Dramat rodziny z Warszawy. Policja odebrała i umieściła w rodzinie zastępczej trzyletnią Lenę i czteromiesięcznego Oskara. Cztery dni później chłopiec zmarł. Policja swoje działania – informuje Polsat News.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Wisłostrada będzie zamknięta 21–23 czerwca podczas Wianków nad Wisłą. Autobusy, tramwaje i metro pojadą objazdami.

Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

REKLAMA

Niemcy chcą powiązać budżet unijny z praworządnością. Jourova: Cieszę się, że trwają negocjacje

Wszystko jest lepsze niż jednomyślność w Radzie UE - powiedziała wiceszefowa KE Viera Jourova pytana o opinię ws. propozycji mechanizmu warunkowości w budżecie UE autorstwa niemieckiej prezydencji, która złagodziła wcześniejszy projekt w tej sprawie Komisji Europejskiej.
 Niemcy chcą powiązać budżet unijny z praworządnością. Jourova: Cieszę się, że trwają negocjacje
/ PAP/EPA/OLIVIER HOSLET / POOL

Niemiecka prezydencja przedstawiła w poniedziałek ambasadorom państw członkowskich UE nową propozycję mechanizmu warunkowości w budżecie UE, w tym liczącego 750 mld euro funduszu odbudowy.

Z dokumentu, który widziała PAP wynika, że łamanie zasad praworządności może skutkować zawieszeniem płatności unijnych dla kraju członkowskiego.

Propozycja zakłada, że to Komisja Europejska będzie oceniała naruszenia praworządności przez kraje członkowskie. Decyzje ws. ewentualnego zawieszenia funduszy będzie z kolei podejmowała Rada UE. Zgodnie z niemieckim dokumentem kary za naruszenie praworządności - zawieszenie finansowania unijnego - byłyby podejmowane większością kwalifikowaną głosów państw członkowskich UE.

To duża zmiana w stosunku do pierwotnej propozycji KE z 2018 r., która zakładała, że odpowiednia większość państw musiałaby zablokować a nie zatwierdzać zawieszenie funduszy (tzw. odwrócona większość kwalifikowana). Taki system utrudniłby jakiemukolwiek państwu, w przypadku którego KE uzna łamanie zasad praworządności, odrzucenie kary.

Prezydencja niemiecka, przedstawiając nową, złagodzoną wersję, chce w ten sposób uzyskać poparcie dla propozycji krajów sceptycznych wobec mechanizmu.

Jourova była pytana, co sądzi o nowej propozycji, biorąc pod uwagę, że trudnej będzie uzyskać większość w Radzie UE, niż w sytuacji, gdyby przyjęty został pierwotny projekt.

Czeszka przyznała, że propozycja KE była "silniejsza" jeśli chodzi o system głosowania w Radzie UE.

"Mogą żyć z nową propozycją, która zmienia system głosowania, ponieważ wszystko będzie lepsze, niż jednomyślność, która nigdzie nie prowadzi i która stworzy kolejne sytuacje jak w przypadku procedury art. 7"

- powiedziała. Dodała, ze cieszy ją, że negocjacje w sprawie mechanizmu trwają.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ jar/

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe