"Po prostu rodzi się dziecko. I często żyje. Umiera z braku tlenu a czasem i chłodu. Męczy się. Tyle"

Ponieważ Monika Rosa zeszła z wizji Polsat News krzycząc do Tomasz Terlikowskiego, że kłamie, proszę o informacje, jak wg niej dokonywana jest w Polsce późna aborcja eugeniczna. Dzięki Agacie Puścikowskiej sięgnęłam kiedyś po książkę dr. Dębskiego, bo nie mogłam w to uwierzyć... I niestety
- napisała Dudzińska.
"W szpitalu podajemy leki wywołujące skurcze. Trwa to od 6 do 8 godzin, czasami dłużej (...) Tak samo jak przy normalnym porodzie - boli brzuch, jest krwawienie, jest rozwarcie. Rodzi się dziecko i umiera. Przed samym porodem, czasami w jego trakcie, sporadycznie zaraz po"
- zacytowała dr. Dębskiego red. Puścikowska.
Po prostu rodzi się dziecko. I często żyje. Umiera z braku tlenu a czasem i chłodu. Meczy się. Tyle
- skomentowała dziennikarka.
Stosowny cytat. pic.twitter.com/Oq1mAztKWy
— Agata Puścikowska (@APuscikowska) October 28, 2020
To samo pytanie mi się nasunęło.
— Mateusz Maranowski (@m_maranowski) October 27, 2020
Ja mogę pani wytłumaczyć.
— Agata Puścikowska (@APuscikowska) October 27, 2020
Ale też np lekarz ginekolog @JuRa2_5
Po prostu rodzi się dziecko. I często żyje. Umiera z braku tlenu a czasem i chłodu. Meczy się. Tyle.
— Agata Puścikowska (@APuscikowska) October 27, 2020