RZ: "W Zjednoczonej Prawicy rośnie napięcie". Szykuje się kolejny kryzys koalicji rządowej?

[W koalicji rządowej - red.] powstaje wzajemnie napędzający się system wzajemnych nieufności i oskarżeń. Przez to można usłyszeć w Zjednoczonej Prawicy – i to zarówno w PiS, jak i w partiach koalicyjnych – że szykuje się kolejne polityczne przesilenie, do którego może dojść jeszcze przed wygaszeniem obecnej fali pandemii
- czytamy w tekście red. Michała Kolanko. W rządzie ma rysować się obraz sytuacji, w której w wyniku spięć i nieufności może dojść do rozpadu koalicji i powstania rządu mniejszościowego, bez jednego, lub też bez dwóch koalicjantów. Oczywiście jest to wariant "ekstremalny", ale nie niemożliwy.
Obecnie rząd skupił się przede wszystkim na walce z pandemią. Jak się jednak okazuje, zalicza na tym polu poważne wpadki - kontrowersje wzbudziła niedawna, podjęta w ostatniej chwili decyzja dotycząca cmentarzy, co wzbudziło spore dyskusje i niezadowolenie w samym obozie ZP.
Zaczął się już spadek poparcia. Miejmy nadzieję, że za kilka miesięcy uda się je odbudować
- martwi się rozmówca "RZ" z PiS. W jego opinii, problemy między koalicjantami które ujawniły się w tym roku, mają obecnie swoją kontynuację.
Podpisanie nowej umowy koalicyjnej dało oddech tylko na moment
- konkluduje polityk.