„Czekaliśmy na tę decyzję 5 lat”. Niesiołowski o powiązaniu unijnych funduszy z „praworządnością”

Według byłego polityka Platformy Obywatelskiej Unia Europejska „nareszcie podjęła decyzję, na którą czekaliśmy 5 lat”. Niesiołowskiemu chodzi o sprawę powiązania unijnych funduszy z praworządnością.
– Jest to decyzja dobra dla Polski, a zła dla pisowskiego reżimu ponurej dyktatury. PiS to nie Polska, a ryk wściekłości pisowskich dygnitarzy, całej tej szczujni, lizusów i beneficjentów dobrej zmiany jest dowodem ba to, że stało się dobrze – twierdzi były poseł PO.
Stefan Niesiołowski odniósł się także do doniesień o ewentualnym wecie Polski ws. unijnego budżetu. – Niech sobie wetuje, co chce, politycy Unii znajda sposób, żeby zlekceważyć to bezmyślne weto. Dość pisowskich kłamstw i szantażu. PiS to nie Polska, tylko uciskającą Polskę dyktatura – oznajmił.
Podziękowania dla Marty Lempart
Były polityk PO poświęcił także swój wpis liderce Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marcie Lempart, której złożył osobliwe podziękowania.
– Pani Lempart wyrzuciła ze swojej konferencji pseudodziennikarzy z tvpinfo mówiąc wynoście się, tylko trochę to streściła. Dziękuję Pani to jest język jakim trzeba do nich przemawiać, do Czarnka, Horały, Wildsteina, Sakiewicza, CBA, wszystkich pisowskich dygnitarzy, lizusów, złodziei, funkcjonariuszy – powiedział Niesiołowski.
– Pokazała Pani tym wszystkim durniom, którzy łażą do pisowskich szczujni, przyjmują ich ordery, powtarzają brednie w rodzaju - prezydent powiedział, premier zapowiedział, tk ogłosił, prokurator oskarżył gdzie jest ich miejsce i kim oni są. Tylko to słowo na w….. rozumieją i na nie zasługują. Raz jeszcze dziękuję – dodał.