„Orbituje obecnie gdzieś pomiędzy Jowiszem a Saturnem. Odleciał totalnie”. Biedroń atakuje Czarnka

Minister edukacji Przemysław Czarnek podczas zjazdu klubów „Gazety Polskiej” stwierdził, że obecnie nie ma „wolności nauki”. – Kierunek rozwoju zwłaszcza nauk humanistycznych czy społecznych poszedł nie tam, gdzie byśmy sobie życzyli i to musimy zawracać – mówił były wojewoda lubelski.
– O ile ktoś z poglądami lewackimi może bez trudu zorganizować konferencję, nawet pseudonaukową na dowolnym uniwersytecie publicznym, a co więcej będzie ona dobrze postrzegana przez władze uniwersytetu, to często słyszymy o tym, że konferencji pro-life, czy o tematyce konserwatywnej, katolickiej nie można zorganizować, bo nie ma czasu, nie ma miejsca, albo po prostu władze się nie zgadzają. Takie sytuacje są coraz częstsze – przekonywał Czarnek.
– W tym zakresie już są zaprojektowane i analizowane przepisy, które będą się składały na pakiet, który będzie pakietem wolnościowym. Pakiet, który będzie zwalniał nauczycieli akademickich o poglądach konserwatywnych, chrześcijańskich, narodowych, z odpowiedzialności dyscyplinarnej, a nawet wyjaśniającej za poglądy – zapowiedział.
Do słów ministra edukacji odniósł się jeden z liderów Lewicy, europoseł Robert Biedroń, który stwierdził, że Czarnek „orbituje gdzieś pomiędzy Jowiszem a Saturnem”.
„Czarnek orbituje obecnie gdzieś pomiędzy Jowiszem a Saturnem. Odleciał totalnie. Będzie tworzył konserwatywnych „nadnauczycieli” zwolnionych z odpowiedzialności dyscyplinarnej” – napisał na Twitterze.
Czarnek orbituje obecnie gdzieś pomiędzy Jowiszem a Saturnem. Odleciał totalnie. Będzie tworzył konserwatywnych „nadnauczycieli” zwolnionych z odpowiedzialności dyscyplinarnej.
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) November 22, 2020
Czego nie rozumiecie? 🤷 pic.twitter.com/n56hKmDVLr