"Się nie boi i pie.doli reżim". "Łania" z "Kolektywu Stop Bzdurom" zatrzymana po proteście pod MEN już wolna

Tzw. "Łania" z "kolektywu Stop Bzdurom" znanego z licznych prowokacji oraz z pobicia kierowcy furgonetki "Stop pedofilii" zatrzymana podczas protestu pod MEN-em opuściła komisariat na ul. Wilczej. Wcześniej z komisariatu wyszła fotoreporterka "Gazety Wyborczej" Agata Grzybowska - zatrzymana i przesłuchana w związku z tym samym protestem. W komendzie został już tylko jeden świadek.
Stop bzdurom,
Stop bzdurom, "Łania" i "Michał Szutowicz ps. "Margot" / Stop Bzdurom Facebook

- Oprócz zatrzymanej dziennikarki Agaty Grzybowskiej zatrzymano Łanię z naszej ekipy. Gdy ostatni raz gadałyśmy kazała przekazać, że się nie boi i pie.doli reżim (...) Anarchistyczny Czarny Krzyż szuka pozostałych zatrzymanych osób. Jedna osoba czeka na karetkę po potraceniu przez radiowóz.

- histeryzował "kolektyw" na swoim fanpejdżu, ostatecznie obwieszczając, że "Łania już wolna".

Przed komendą przy ul. Wilczej po południu zaczęła się demonstracja solidarnościowa z zatrzymanymi, którzy trafili tam po proteście pod Ministerstwem Edukacji Narodowej. Wśród nich była m.in. fotoreporterka "Gazety Wyborczej" Agata Grzybowska. Po godz. 19 opuściła ona komendę na ul. Wilczej. Druga zatrzymana, której tożsamości nie ujawniono, wyszła z komendy przed godz. 22.

"Ostatnia osoba zatrzymana pod MEN-em właśnie wychodzi" - przekazali organizatorzy protestów w mediach społecznościowych. Podziękowali też tym, którzy przyszli przed komendę protestować.

Wcześniej poseł KO Michał Szczerba informował, że na komendzie jest już pełnomocnik drugiej zatrzymanej. "Za chwilę zaczną się czynności. Otrzymaliśmy zapewnienie z szefem klubu Koalicji Obywatelskiej Cezarym Tomczykiem, że bezpośrednio po ich dokonaniu, zostanie ona zwolniona" - napisał przed godz. 20 na Twitterze Szczerba. Później dodał, że na komendzie policji przy Wilczej jest także dr Hanna Machińska - Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich. "Dołączy do czynności z udziałem zatrzymanej i jej pełnomocnika" - poinformował poseł.

Zastępca RPO powiedziała mediom, że na miejscu przestrzegane są zasady, natomiast dowiezienie osób na komisariat pozostawia wiele do życzenia. "Osoby były źle traktowane, szarpane. To jest nie do pomyślenia. (...) Sytuację osób zatrzymanych będzie też badał KMPT (Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur - PAP)" - mówiła.

Organizatorzy przekazali też, że "osoba potrącona przez radiowóz ma zostać przesłuchana w charakterze świadka i też zaraz wypuszczona". Podczas protestu pod MEN media informowały, że jedna z osób, które tam były, została potrącona przez radiowóz. "Policjanci wezwali karetkę pogotowia do jednej z osób, która tak zapalczywie usiłowała wyrwać kratę zabezpieczającą szybę w policyjnym radiowozie, że doznała urazu ręki" - przekazała w związku z tym policja.

Poseł Szczerba w nawiązaniu do tej osoby, mówił, że "kiedy tu wchodziliśmy i rozmawialiśmy z policjantami, twierdzono, że ta osoba w jakiś sposób coś uszkodziła". "W tej chwili okazuje się, ze to ona została poraniona w rękę, a dodatkowa sprawa jest taka, że jej status zmieniono, czyli ma być tylko świadkiem" - powiedział mediom. Po przesłuchania świadek ten ma opuścić komendę.

Po południu przed MEN odbył się protest pod hasłem "Wolna aborcja i wolna edukacja!". Doszło tam do zatrzymań. Jak wyjaśniła policja, osoby, które podczas legitymowania odmówiły podania swoich danych, były przewożone do jednostek policji w celu weryfikacji ich tożsamości oraz wykonania niezbędnych czynności w związku z popełnionym wykroczeniem.

"Jedna osoba została zatrzymana za naruszenie nietykalności policjanta" - przekazała policja. Pytany o to zatrzymanie rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak, powiedział PAP, że "osoba, która została zatrzymana w związku z naruszeniem nietykalności, to fotoreporterka". Chodziło o fotoreporterkę "Gazety Wyborczej" Agatę Grzybowską, która została zwolniona po przesłuchaniu. Z informacji PAP wynika, że postawiono jej zarzut. Miała podczas protestu pod MEN-em naruszyć nietykalność policjanta. "Funkcjonariusze nie wiedzieli, że jest dziennikarką" – powiedział dodatkowo w TVN24 rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Ciarka.

Fotoreporterka nie chciała rozmawiać z dziennikarzami. Jeden z jej współpracowników powiedział, że Grzybowska jest profesjonalistką, która zna przepisy, pracowała w warunkach konfliktów i nie byłaby w stanie naruszyć nietykalności policjantów.

Autorki: Natalia Kamińska, Agnieszka Ziemska

PAP/ cyk

 

Oprócz zatrzymanej dziennikarki Agaty Grzybowskiej zatrzymano Łanię z naszej ekipy. Gdy ostatni raz gadałyśmy kazała...

Opublikowany przez Stop Bzdurom Poniedziałek, 23 listopada 2020

 

POLECANE
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje tylko u nas
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje

Charlie Kirk nie żyje. FBI już opublikowało wizerunek mężczyzny podejrzanego o morderstwo prawicowego działacza. W ostatnich godzinach do sieci przedostała się też informacja, że na broni zamachowca znaleziono hasła charakterystyczne dla tzn. Trantify, czyli aktywistów gender działających w szeregach „antyfaszystów”. Co dokładnie morderca naniósł na swoją broń?

Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku” pilne
Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku”

Poseł PiS Michał Woś w mocnych słowach uderzył w premiera Donalda Tuska i szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Polityk nie kryje oburzenia po tym, jak funkcjonariusze policji nachodzili jego rodzinę, gdy on sam był na obradach Sejmu w Warszawie.

Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!” Wiadomości
Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!”

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu doszło do ostrego starcia między Krzysztofem Śmiszkiem z Lewicy a Ewą Zajączkowską-Hernik z Konfederacji. Dyskusja o bezpieczeństwie Polski i rosyjskich dronach przerodziła się w personalny atak i mocną ripostę.

Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią

Rosja zaatakowała decyzję rządu Donalda Tuska o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Białorusią. Kreml w oficjalnym komunikacie wezwał Polskę do zmiany stanowiska, nazywając działania Warszawy „krokiem destrukcyjnym”.

Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i antyfaszystowskie z ostatniej chwili
Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i "antyfaszystowskie"

Nowe ustalenia po zamachu na Charliego Kirka ujawniają makabryczne szczegóły. Na nabojach w karabinie zabójcy znaleziono napisy związane ze środowiskiem transpłciowym i ruchem "antyfaszystowskim" – podał „Wall Street Journal”.

Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE pilne
Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE

Niemcy, które latami forsowały zieloną transformację, dziś same cofają się o krok. Kanclerz Friedrich Merz przyznał, że kraj nie nadąża z budową alternatywnych źródeł energii. W efekcie Berlin rozważa utrzymanie elektrowni węglowych dłużej, niż wcześniej zapowiadano.

Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla z ostatniej chwili
Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla

To było bezprecedensowe wtargnięcie w polską przestrzeń powietrzną. Kilkanaście rosyjskich dronów przeleciało nad terytorium Polski w nocy z wtorku na środę. W czwartek prezydent Karol Nawrocki przewodniczył pierwszemu posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęconemu tej sytuacji.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocławscy radni podjęli decyzję, która dotyczy wszystkich mieszkańców i właścicieli sklepów. Po wejściu uchwalonych przepisów w całym mieście będzie obowiązywał nocny zakaz sprzedaży alkoholu – zarówno w sklepach, jak i na stacjach benzynowych. Zakaz obejmuje godziny od 22:00 do 6:00 rano.

Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie” polityka
Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie”

Aleksandr Łukaszenka znów uderza w Polskę. W czasie spotkania z przedstawicielem Białorusi przy ONZ Walentinem Rybakowem białoruski dyktator pozwolił sobie na bezprecedensowe ataki. Tym razem padły skandaliczne słowa o Polakach.

Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego z ostatniej chwili
Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego

Warmińsko-Mazurski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny wydał pilny komunikat. W kilku powiatach regionu stwierdzono zanieczyszczenie wody bakteriami z grupy coli i enterokokami. Woda w części miejscowości jest niezdatna do spożycia, a mieszkańcy muszą korzystać z alternatywnych źródeł zaopatrzenia.

REKLAMA

"Się nie boi i pie.doli reżim". "Łania" z "Kolektywu Stop Bzdurom" zatrzymana po proteście pod MEN już wolna

Tzw. "Łania" z "kolektywu Stop Bzdurom" znanego z licznych prowokacji oraz z pobicia kierowcy furgonetki "Stop pedofilii" zatrzymana podczas protestu pod MEN-em opuściła komisariat na ul. Wilczej. Wcześniej z komisariatu wyszła fotoreporterka "Gazety Wyborczej" Agata Grzybowska - zatrzymana i przesłuchana w związku z tym samym protestem. W komendzie został już tylko jeden świadek.
Stop bzdurom,
Stop bzdurom, "Łania" i "Michał Szutowicz ps. "Margot" / Stop Bzdurom Facebook

- Oprócz zatrzymanej dziennikarki Agaty Grzybowskiej zatrzymano Łanię z naszej ekipy. Gdy ostatni raz gadałyśmy kazała przekazać, że się nie boi i pie.doli reżim (...) Anarchistyczny Czarny Krzyż szuka pozostałych zatrzymanych osób. Jedna osoba czeka na karetkę po potraceniu przez radiowóz.

- histeryzował "kolektyw" na swoim fanpejdżu, ostatecznie obwieszczając, że "Łania już wolna".

Przed komendą przy ul. Wilczej po południu zaczęła się demonstracja solidarnościowa z zatrzymanymi, którzy trafili tam po proteście pod Ministerstwem Edukacji Narodowej. Wśród nich była m.in. fotoreporterka "Gazety Wyborczej" Agata Grzybowska. Po godz. 19 opuściła ona komendę na ul. Wilczej. Druga zatrzymana, której tożsamości nie ujawniono, wyszła z komendy przed godz. 22.

"Ostatnia osoba zatrzymana pod MEN-em właśnie wychodzi" - przekazali organizatorzy protestów w mediach społecznościowych. Podziękowali też tym, którzy przyszli przed komendę protestować.

Wcześniej poseł KO Michał Szczerba informował, że na komendzie jest już pełnomocnik drugiej zatrzymanej. "Za chwilę zaczną się czynności. Otrzymaliśmy zapewnienie z szefem klubu Koalicji Obywatelskiej Cezarym Tomczykiem, że bezpośrednio po ich dokonaniu, zostanie ona zwolniona" - napisał przed godz. 20 na Twitterze Szczerba. Później dodał, że na komendzie policji przy Wilczej jest także dr Hanna Machińska - Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich. "Dołączy do czynności z udziałem zatrzymanej i jej pełnomocnika" - poinformował poseł.

Zastępca RPO powiedziała mediom, że na miejscu przestrzegane są zasady, natomiast dowiezienie osób na komisariat pozostawia wiele do życzenia. "Osoby były źle traktowane, szarpane. To jest nie do pomyślenia. (...) Sytuację osób zatrzymanych będzie też badał KMPT (Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur - PAP)" - mówiła.

Organizatorzy przekazali też, że "osoba potrącona przez radiowóz ma zostać przesłuchana w charakterze świadka i też zaraz wypuszczona". Podczas protestu pod MEN media informowały, że jedna z osób, które tam były, została potrącona przez radiowóz. "Policjanci wezwali karetkę pogotowia do jednej z osób, która tak zapalczywie usiłowała wyrwać kratę zabezpieczającą szybę w policyjnym radiowozie, że doznała urazu ręki" - przekazała w związku z tym policja.

Poseł Szczerba w nawiązaniu do tej osoby, mówił, że "kiedy tu wchodziliśmy i rozmawialiśmy z policjantami, twierdzono, że ta osoba w jakiś sposób coś uszkodziła". "W tej chwili okazuje się, ze to ona została poraniona w rękę, a dodatkowa sprawa jest taka, że jej status zmieniono, czyli ma być tylko świadkiem" - powiedział mediom. Po przesłuchania świadek ten ma opuścić komendę.

Po południu przed MEN odbył się protest pod hasłem "Wolna aborcja i wolna edukacja!". Doszło tam do zatrzymań. Jak wyjaśniła policja, osoby, które podczas legitymowania odmówiły podania swoich danych, były przewożone do jednostek policji w celu weryfikacji ich tożsamości oraz wykonania niezbędnych czynności w związku z popełnionym wykroczeniem.

"Jedna osoba została zatrzymana za naruszenie nietykalności policjanta" - przekazała policja. Pytany o to zatrzymanie rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak, powiedział PAP, że "osoba, która została zatrzymana w związku z naruszeniem nietykalności, to fotoreporterka". Chodziło o fotoreporterkę "Gazety Wyborczej" Agatę Grzybowską, która została zwolniona po przesłuchaniu. Z informacji PAP wynika, że postawiono jej zarzut. Miała podczas protestu pod MEN-em naruszyć nietykalność policjanta. "Funkcjonariusze nie wiedzieli, że jest dziennikarką" – powiedział dodatkowo w TVN24 rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Ciarka.

Fotoreporterka nie chciała rozmawiać z dziennikarzami. Jeden z jej współpracowników powiedział, że Grzybowska jest profesjonalistką, która zna przepisy, pracowała w warunkach konfliktów i nie byłaby w stanie naruszyć nietykalności policjantów.

Autorki: Natalia Kamińska, Agnieszka Ziemska

PAP/ cyk

 

Oprócz zatrzymanej dziennikarki Agaty Grzybowskiej zatrzymano Łanię z naszej ekipy. Gdy ostatni raz gadałyśmy kazała...

Opublikowany przez Stop Bzdurom Poniedziałek, 23 listopada 2020


 

Polecane
Emerytury
Stażowe