Poruszający wpis Ewy Minge. „Pamiętam moje pierwsze starcie z biedą…”

Kiedy wydaje nam się ze mamy tak przesrane, że gorzej już być nie może. Pamiętam moje pierwsze starcie w szkole podstawowej z biedą. Prawdziwą biedą... – pisze w mediach społecznościowych popularna polska projektantka modowa.
Ewa Minge Poruszający wpis Ewy Minge. „Pamiętam moje pierwsze starcie z biedą…”
Ewa Minge / fot. YouTube


Słynna projektantka modowa Ewa Minge często dzieli się swoimi spostrzeżeniami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Niejednokrotnie wypowiadała się na temat spraw politycznych, a także światopoglądowych. Krytycznie odnosiła się również do gwiazd showbiznesu.

Teraz Minge opublikowała poruszający wpis na Instagramie. Zdradziła, że w dzieciństwie po raz pierwszy spotkała się z biedą. Opowiedziała historię wielodzietnej rodziny mieszkającej bez prądu i wody.

„Kiedy wydaje nam się ze mamy tak przesrane, że gorzej już być nie może. Pamiętam moje pierwsze starcie w szkole podstawowej z biedą. Prawdziwą biedą, wielodzietna rodzina mieszkająca na strychu bez prądu i wody, wszy, ubrania za małe, za duże i wiele innych mankamentów. Choć była to komuna i każdy mógł mieć chleb, to nie pamiętam, z jakiego powodu oni chleba nie mieli” – czytamy we wpisie.

„Bieda była niby powodem oczywistym, ojciec tej rodziny pamiętam, był ciężko chory, a matka chyba nie radziła sobie z rzeczywistością. Dzieci drobnica rok po roku od sześciu do dwunastu. Moja koleżanka z klasy miała 7 i już wtedy z wyczuciem wrodzonym, dzieliłam się śniadaniem, mówiąc, że nie jestem głodna i czy mogłaby zjeść za mnie, bo mama mnie skrzyczy, jak wrócę z kanapkami. Udawałam, że nie widzę jej biedy. Czułam już jako dziecko, że mogę ją upokorzyć. Bieda bywa bowiem bardzo dumna” – dodaje Ewa Minge.

„Mało komu przyszło do głowy, że dziewczynka zjada klej ze słoiczka nie dlatego, że jest głupia i chce rozśmieszyć klasę, tylko klej był robiony mi.n. z mąki ziemniaczanej i gasił jej głód. Pani robiła go w wielkim słoiku na lekcje plastyki. Słoik szybko był opróżniany niby dla żartu. Odkąd moje cztery kanapki wędrowały dla niej, słoik był nietknięty” – pisze projektantka.

„Lubimy pomagać, urządzać wielkie akcje, licytacje, pomaganie stało się modne i bardzo dobrze. Ale najbardziej pomożemy teraz sobie i wszystkim dookoła jak przestaniemy jęczeć, że oto spotkał nas dramat, bo nie pojedziemy do rodziny na święta, bo trzeba chodzić w masce, bo..., bo...., bo.....i bo!” – czytamy.

„Popatrzmy może, bo... idą mrozy, czy ktoś nie śpi na dworze, czy dziecko z sąsiedniego mieszkania dalej nosi sandały w listopadzie? Że w śmietniku ktoś szuka śniadania, a my wywalamy tam dobre jedzenie, zamiast zanieść do noclegowni lub zaprosić do domu na to śniadanie tego człowieka spod śmietnika. Mam podobno za szerokie serce, ale chyba lepiej mieć za szerokie serce jak d....e, w której wiecznie się coś przewraca. Nie jestem bez uszczerbku z okazji COVID wręcz odwrotnie. Moje życie, to nie pasmo fajerwerków, ale wieczne narzekanie jest mi obce” – zakończyła Minge.

 


 

POLECANE
Amerykańskie bombowce B-2 opuściły USA z ostatniej chwili
Amerykańskie bombowce B-2 opuściły USA

Amerykańskie bombowce strategiczne B-2, samoloty zdolne zniszczyć podziemny obiekt nuklearny Fordo w Iranie, opuściły USA - przekazał w sobotę izraelski dziennik "Harec".

Władza Putina kończy się tam, gdzie kończą się możliwości rosyjskich zabójców Wiadomości
"Władza Putina kończy się tam, gdzie kończą się możliwości rosyjskich zabójców"

Przywódca Rosji Władimir Putin ma apetyt nie tylko na Ukrainę, ale „na wszystkie miejsca na ziemi, gdzie mogą dotrzeć jego zabójcy” - powiedział w sobotę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Radość w Pałacu Kensington. Nowe doniesienia z rodziny królewskiej Wiadomości
Radość w Pałacu Kensington. Nowe doniesienia z rodziny królewskiej

Z okazji 43. urodzin księcia Williama Pałac Kensington podzielił się wyjątkową fotografią. Internauci nie kryli radości.

Cyberprzestępcy nie próżnują. Jest komunikat ws. nowej formy oszustwa Wiadomości
Cyberprzestępcy nie próżnują. Jest komunikat ws. nowej formy oszustwa

CERT Polska alarmuje, że w sieci pojawiła się nowa metoda wyłudzania danych. Oszuści podszywają się pod popularną aplikację Zoom, aby zainfekować komputery z systemem Windows.

Nie żyje aktor znany ze Spider-Mana Wiadomości
Nie żyje aktor znany ze "Spider-Mana"

W Kalifornii w wieku 96 lat zmarł amerykański aktor Jack Betts. Absolwent słynnego Actors Studio był szeroko rozpoznawany dzięki rolom w „Spider-Manie”, włoskich spaghetti westernach, a także występom na Broadwayu w sztukach takich jak „Ryszard III” i „Dracula”.

Seria ataków w Wilnie: 29-latek ranił trzy osoby z ostatniej chwili
Seria ataków w Wilnie: 29-latek ranił trzy osoby

W piątkowe popołudnie mieszkańcy Wilna byli świadkami niebezpiecznej serii ataków. Uzbrojony w nóż i gaz łzawiący 29-latek ranił trzy osoby w różnych miejscach miasta.

Białoruskie władze uwolniły polskich więźniów. Jest komunikat MSZ pilne
Białoruskie władze uwolniły polskich więźniów. Jest komunikat MSZ

Jak przekazało ministerstwo spraw zagranicznych, w sobotę białoruskie władze zwolniły z więzienia trzech Polaków.

Dawid Kwiatkowski zaskoczył fanów po odwołanym koncercie Wiadomości
Dawid Kwiatkowski zaskoczył fanów po odwołanym koncercie

Mieszkańcy Kętrzyna i fani Dawida Kwiatkowskiego z niecierpliwością czekali na koncert zaplanowany na piątek, 20 czerwca. Niestety, wydarzenie nie doszło do skutku z przyczyn niezależnych od organizatorów.

Brazylia: Katastrofa balonu na ogrzewane powietrze. Jest nagranie Wiadomości
Brazylia: Katastrofa balonu na ogrzewane powietrze. Jest nagranie

W Brazylii doszło do katastrofy balonu na ogrzewane powietrze. Na pokładzie znajdowały się 22 osoby. Lokalne władze informują o 8 ofiarach śmiertelnych.

Mąż Swiatłany Cichanouskiej wyszedł na wolność pilne
Mąż Swiatłany Cichanouskiej wyszedł na wolność

- Mój mąż Siarhiej jest wolny! Naprawdę trudno jest opisać radość, którą czuję w sercu - poinformowała Swiatłana Cichanouska. Liderka białoruskiej opozycji podziękowała także prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi.

REKLAMA

Poruszający wpis Ewy Minge. „Pamiętam moje pierwsze starcie z biedą…”

Kiedy wydaje nam się ze mamy tak przesrane, że gorzej już być nie może. Pamiętam moje pierwsze starcie w szkole podstawowej z biedą. Prawdziwą biedą... – pisze w mediach społecznościowych popularna polska projektantka modowa.
Ewa Minge Poruszający wpis Ewy Minge. „Pamiętam moje pierwsze starcie z biedą…”
Ewa Minge / fot. YouTube


Słynna projektantka modowa Ewa Minge często dzieli się swoimi spostrzeżeniami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Niejednokrotnie wypowiadała się na temat spraw politycznych, a także światopoglądowych. Krytycznie odnosiła się również do gwiazd showbiznesu.

Teraz Minge opublikowała poruszający wpis na Instagramie. Zdradziła, że w dzieciństwie po raz pierwszy spotkała się z biedą. Opowiedziała historię wielodzietnej rodziny mieszkającej bez prądu i wody.

„Kiedy wydaje nam się ze mamy tak przesrane, że gorzej już być nie może. Pamiętam moje pierwsze starcie w szkole podstawowej z biedą. Prawdziwą biedą, wielodzietna rodzina mieszkająca na strychu bez prądu i wody, wszy, ubrania za małe, za duże i wiele innych mankamentów. Choć była to komuna i każdy mógł mieć chleb, to nie pamiętam, z jakiego powodu oni chleba nie mieli” – czytamy we wpisie.

„Bieda była niby powodem oczywistym, ojciec tej rodziny pamiętam, był ciężko chory, a matka chyba nie radziła sobie z rzeczywistością. Dzieci drobnica rok po roku od sześciu do dwunastu. Moja koleżanka z klasy miała 7 i już wtedy z wyczuciem wrodzonym, dzieliłam się śniadaniem, mówiąc, że nie jestem głodna i czy mogłaby zjeść za mnie, bo mama mnie skrzyczy, jak wrócę z kanapkami. Udawałam, że nie widzę jej biedy. Czułam już jako dziecko, że mogę ją upokorzyć. Bieda bywa bowiem bardzo dumna” – dodaje Ewa Minge.

„Mało komu przyszło do głowy, że dziewczynka zjada klej ze słoiczka nie dlatego, że jest głupia i chce rozśmieszyć klasę, tylko klej był robiony mi.n. z mąki ziemniaczanej i gasił jej głód. Pani robiła go w wielkim słoiku na lekcje plastyki. Słoik szybko był opróżniany niby dla żartu. Odkąd moje cztery kanapki wędrowały dla niej, słoik był nietknięty” – pisze projektantka.

„Lubimy pomagać, urządzać wielkie akcje, licytacje, pomaganie stało się modne i bardzo dobrze. Ale najbardziej pomożemy teraz sobie i wszystkim dookoła jak przestaniemy jęczeć, że oto spotkał nas dramat, bo nie pojedziemy do rodziny na święta, bo trzeba chodzić w masce, bo..., bo...., bo.....i bo!” – czytamy.

„Popatrzmy może, bo... idą mrozy, czy ktoś nie śpi na dworze, czy dziecko z sąsiedniego mieszkania dalej nosi sandały w listopadzie? Że w śmietniku ktoś szuka śniadania, a my wywalamy tam dobre jedzenie, zamiast zanieść do noclegowni lub zaprosić do domu na to śniadanie tego człowieka spod śmietnika. Mam podobno za szerokie serce, ale chyba lepiej mieć za szerokie serce jak d....e, w której wiecznie się coś przewraca. Nie jestem bez uszczerbku z okazji COVID wręcz odwrotnie. Moje życie, to nie pasmo fajerwerków, ale wieczne narzekanie jest mi obce” – zakończyła Minge.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe