Prof. Genowefa Grabowska: Instytucje unijne są zdominowane przez Niemców

Na ogół negocjacje dotyczące budżetu są w każdej 7-latce trudne, trwają długo, niekiedy nie kończą się powodzeniem w przewidzianym terminie i wtedy uruchamia się prowizorium budżetowe. Tak było w poprzedniej 7-latce, kiedy na budżet przyjęto niemal 2 lata po przewidzianym terminie
- przypomniała.
Tego nie przewidują unijne traktaty! Ten warunek nie ma nic wspólnego z wydatkowaniem pieniędzy, ma jedynie dyscyplinować państwa. Wprowadzenie kryterium niezdefiniowanej, nieostrej i bardzo szeroko rozumianej praworządności jako kryterium oceny państwa, na pewno nie jest ani budżetowi, ani państwom członkowskim potrzebne
- powiedziała o mechanizmie warunkowości.
...wszelkie dodatkowe kryteria, które mają dyscyplinować państwo, które wkraczają w jego politykę wewnętrzną, które ingerują np. w organizację jego wymiaru sprawiedliwości są w traktacie zabronione
- dodała.
... to jest chore, przecież nie wolno organowi unijnemu przyznać więcej uprawnień, niż uczyniły to państwa w traktacie - mówiła o tym, że o bliżej niezdefiniowanej "praworządności" ma decydować KE - W dodatku KE składa się z urzędników, a to nie są wybierani w wyborach powszechnych przedstawiciele państw, to nie parlamenty narodowe państw członkowskich decydują, kto zasiada w KE. KE jest po prostu urzędniczym tworem, który ma wykonywać zadania powierzone jej przez traktat. Teraz KE, podobnie jak wiele innych instytucji unijnych, jest zdominowana przez urzędników niemieckich. Ja nie mam żadnej obsesji w stosunku do Niemiec i ich obecności w organizacjach międzynarodowych, ale w tym przypadku jest to bardzo widoczne
- podkreśliła.