Francja: 67 policjantów rannych podczas sobotnich zamieszek

Podczas zamieszek, do których doszło w sobotę w Paryżu i innych miastach Francji, rannych zostało 67 policjantów, a jednego z nich podpalono koktajlem Mołotowa; zatrzymano 95 osób – poinformowało w niedzielę francuskie MSW. Zniszczono wiele sklepów i samochodów.
/ fot. PAP/EPA/Mohammed Badra


W sobotę w dziesiątkach miast Francji odbyły się manifestacje przeciw ustawie o „globalnym bezpieczeństwie”, chroniącej tożsamość policjantów podczas akcji. W stolicy doszło do brutalnych starć z policją, która użyła gazu łzawiącego i granatów hukowych. W samym Paryżu rannych zostało 48 policjantów – podał resort spraw wewnętrznych.

MSW szacuje, że w całej Francji demonstrowało około 52 tys. osób.

Do najbardziej brutalnych starć doszło w Paryżu oraz w Dijon i Nantes, gdzie demonstranci podpalili jednego z funkcjonariuszy.

Około 400-500 osób tworzących grupy zwane "czarny blok" podpaliło w Paryżu kilkanaście samochodów, a personel księgarni w centrum miasta musiał się zabarykadować, aby uniknąć zdemolowania wnętrza lokalu. Zamaskowani napastnicy, w grupach liczących po kilkadziesiąt osób, zniszczyli wnętrze banku, podpalili kilka sklepów i innych lokali komercyjnych.

 


"Czarny blok" to zarazem określenie agresywnych, zamaskowanych demonstrantów działających w grupach, jak i członków ugrupowań alterglobalistycznych, antykapitalistycznych i antypaństwowych. Łączy ich taktyka stosowana podczas demonstracji, w czasie których dopuszczają się aktów agresji i wandalizmu: są starannie zamaskowani, by uniknąć identyfikacji, atakują małymi grupami przedstawicieli sił porządkowych i szybko rozpraszają się, niszczą luksusowe sklepy i banki.

W Paryżu jeden z demonstrantów został poważnie raniony w głowę, a drugi – w rękę; dziennikarz został również postrzelony gumową kulą policyjną.

Właściciele sklepów protestują przeciwko niszczeniu ich lokali. Przewodniczący federacji handlowców Francji Francis Palombi ocenił w niedzielę, że sytuacja branży staje się w Paryżu fatalna. Od trzech lat w stolicy dochodzi do demolowania lokali w dzielnicach, w których odbywają się demonstracje albo ruchu „żółtych kamizelek”, albo związkowców, albo antykapitalistów.

Tymczasem trzy związki zawodowe policji zaprotestowały przeciw propozycjom prezydenta Emmanuela Macrona, który w niedawnym wywiadzie dla internetowego serwisu młodzieżowego Brut zaproponował stworzenie w sieci platformy, gdzie będzie można zgłaszać przypadki nadużyć ze strony policjantów.

Funkcjonariusze zapowiadają bojkot części swoich obowiązków, w tym nie chcą kontrolować tożsamości zatrzymywanych osób. Związek SGP Police postuluje natomiast podjęcie kampanii przeciw "czarnemu blokowi".

Politycy opozycyjnej partii Republikanie, jak senator i szef klubu Republikanów w Senacie Bruno Retailleau, obwiniają o napięcia w policji i demonstracje prezydenta Macrona, któremu zarzucają nieudolność i dopuszczenie do chaosu na ulicach francuskich miast. „Republikański porządek jest naruszany co tydzień we Francji, to jest niedopuszczalne” – stwierdził Retailleau cytowany w niedzielę przez stacje BFM TV.

 


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

Francja: 67 policjantów rannych podczas sobotnich zamieszek

Podczas zamieszek, do których doszło w sobotę w Paryżu i innych miastach Francji, rannych zostało 67 policjantów, a jednego z nich podpalono koktajlem Mołotowa; zatrzymano 95 osób – poinformowało w niedzielę francuskie MSW. Zniszczono wiele sklepów i samochodów.
/ fot. PAP/EPA/Mohammed Badra


W sobotę w dziesiątkach miast Francji odbyły się manifestacje przeciw ustawie o „globalnym bezpieczeństwie”, chroniącej tożsamość policjantów podczas akcji. W stolicy doszło do brutalnych starć z policją, która użyła gazu łzawiącego i granatów hukowych. W samym Paryżu rannych zostało 48 policjantów – podał resort spraw wewnętrznych.

MSW szacuje, że w całej Francji demonstrowało około 52 tys. osób.

Do najbardziej brutalnych starć doszło w Paryżu oraz w Dijon i Nantes, gdzie demonstranci podpalili jednego z funkcjonariuszy.

Około 400-500 osób tworzących grupy zwane "czarny blok" podpaliło w Paryżu kilkanaście samochodów, a personel księgarni w centrum miasta musiał się zabarykadować, aby uniknąć zdemolowania wnętrza lokalu. Zamaskowani napastnicy, w grupach liczących po kilkadziesiąt osób, zniszczyli wnętrze banku, podpalili kilka sklepów i innych lokali komercyjnych.

 


"Czarny blok" to zarazem określenie agresywnych, zamaskowanych demonstrantów działających w grupach, jak i członków ugrupowań alterglobalistycznych, antykapitalistycznych i antypaństwowych. Łączy ich taktyka stosowana podczas demonstracji, w czasie których dopuszczają się aktów agresji i wandalizmu: są starannie zamaskowani, by uniknąć identyfikacji, atakują małymi grupami przedstawicieli sił porządkowych i szybko rozpraszają się, niszczą luksusowe sklepy i banki.

W Paryżu jeden z demonstrantów został poważnie raniony w głowę, a drugi – w rękę; dziennikarz został również postrzelony gumową kulą policyjną.

Właściciele sklepów protestują przeciwko niszczeniu ich lokali. Przewodniczący federacji handlowców Francji Francis Palombi ocenił w niedzielę, że sytuacja branży staje się w Paryżu fatalna. Od trzech lat w stolicy dochodzi do demolowania lokali w dzielnicach, w których odbywają się demonstracje albo ruchu „żółtych kamizelek”, albo związkowców, albo antykapitalistów.

Tymczasem trzy związki zawodowe policji zaprotestowały przeciw propozycjom prezydenta Emmanuela Macrona, który w niedawnym wywiadzie dla internetowego serwisu młodzieżowego Brut zaproponował stworzenie w sieci platformy, gdzie będzie można zgłaszać przypadki nadużyć ze strony policjantów.

Funkcjonariusze zapowiadają bojkot części swoich obowiązków, w tym nie chcą kontrolować tożsamości zatrzymywanych osób. Związek SGP Police postuluje natomiast podjęcie kampanii przeciw "czarnemu blokowi".

Politycy opozycyjnej partii Republikanie, jak senator i szef klubu Republikanów w Senacie Bruno Retailleau, obwiniają o napięcia w policji i demonstracje prezydenta Macrona, któremu zarzucają nieudolność i dopuszczenie do chaosu na ulicach francuskich miast. „Republikański porządek jest naruszany co tydzień we Francji, to jest niedopuszczalne” – stwierdził Retailleau cytowany w niedzielę przez stacje BFM TV.

 



 

Polecane