Niemcy: Ostra krytyka za kompromis z Polską i Węgrami. „Kto chce odzyskać suwerenność, musi opuścić UE”

Niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeintung” opublikował w piątek opinię emerytowanego profesora prawa międzynarodowego i europejskiego z Uniwersytetu w Augsburgu Christopha Veddera, który bardzo krytycznie ocenia kompromis zawarty pomiędzy niemiecką prezydencją a Polską i Węgrami na niedawnym szczycie UE.
„Budżet Unii i Fundusz Odbudowy zostały uratowane, temat praworządności zszedł z nagłówków. A jednak mechanizm praworządności, na który się zgodzono, dotyczy tylko oszustwa i korupcji przy wykorzystaniu środków budżetowych Unii. Na dodatek zacznie działać z dużym opóźnieniem. Groźba weta, którą posłużyły się Polska i Węgry, zachęca do naśladowania” – czytamy w opinii niemieckiego profesora.
Vedder dodaje, że przyjęty przez Unię Europejską mechanizm uzależnienia wypłat unijnych pieniędzy od przestrzegania praworządności „dotyczy tylko oszustwa i korupcji przy wykorzystaniu unijnych pieniędzy”. Dodatkowo zacznie działać ze znacznym opóźnieniem.
„Kto chce odzyskać suwerenność, musi opuścić UE”
„Polska i Węgry lekceważą wartości Unii w sposób ciężki i stały. To odwracanie się od wartości UE w stronę autorytarnej demokracji. Niezawisłe sądownictwo, które jest filarem praworządności, wolność mediów, gwarantujących przejrzystość, wolność słowa i nauki są systematycznie podkopywane. Odpowiednie wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE są systematycznie lekceważone. Dlatego należy wszczynać postępowania z artykułu 7 – nie potrzeba do tego jednomyślności – i prowadzić je aż do pozbawienia prawa głosu na końcu drogi” – twierdzi prof. Christoph Vedder.
Zaapelował także, by pozbawić Polskę i Węgry prawa do głosowania nie tylko we własnej sprawie, ale także wzajemnie. Jego zdaniem wykluczyłoby to „wzajemne zabezpieczanie” się przez oba kraje.
„Kto chce odzyskać suwerenność, co jest politycznie uzasadnionym życzeniem musi opuścić UE – w przypadku brexitu przeprowadzono to wzorcowo – albo może do niej nie przystępować czy nie zabiegać o przyjęcie” – stwierdził.