Diduszko-Zyglewska uważa, że Kościół ją kopiuje: "Naśladownictwo jest najszczerszą formą pochlebstwa"

Jak dowiaduje się Interia, Kościół wraca do badania zjawiska apostazji w Polsce. Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego zajmie się na nowo tą kwestią
- pisze portal.
W stosunku do liczby chrztów to wciąż niewielki odsetek, mamy jednak sygnały, nie tylko z mediów, że liczba aktów apostazji wzrosła
- medium cytuje ks. dr. Wojciech Sadłoń.
Cieszymy się że po tym jak założyliśmy nasz Licznik Apostazji z Robertem Biedroniem i Joanną Scheuring-Wielgus kościół także postanowił jednak liczyć apostatów, gdyż naśladownictwo jest najszczerszą formą pochlebstwa (jak mawiała Ania z Zielonego Wzgórza) [pisownia oryginalna - red.]
- uważa Diduszko-Zyglewska.
A my założyliśmy licznik "zmartwychwstań". Na razie mamy jedno odliczone pic.twitter.com/gEPUibY8Dp
— Serce biało-czerwone (@bialo_czerwone) December 21, 2020
ile na liczniku 7 osób ?
— Justyna Izabela Rogozińska#BabiesLivesMatter (@justyna_izabela) December 21, 2020
Czy Pani mąż nie rozważa zakładania własnego kościoła? Cudu już doświadczył w dniu 17/12/2016. I w ogóle kupa serducha dla was. pic.twitter.com/I3BJWhdkV8
— Osioł czyli kura 🐔 (@Yan_Doe) December 21, 2020