Burza po ujawnieniu nazwisk zaszczepionych aktorów. Brudziński nie wytrzymał

Warszawski Uniwersytet Medyczny poinformował w tym tygodniu, że z puli dodatkowych 450 dawek szczepionek, które niezależenie od etapu zerowego szczepień obejmującego personel medyczny otrzymał od Agencji Rezerw Materiałowych i które musiały być wykorzystane do końca roku, zaszczepił m.in. 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym 18 znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.
Kontrowersyjne komentarze na temat szczepień osób, które nie są pracownikami ochrony zdrowia, wywołała m.in. informacja o zaszczepieniu się byłego premiera, a obecnie europosła SLD Leszka Millera. O zaszczepieniu przeciw COVID-19 poinformowała także aktorka Krystyna Janda.
W sobotę dziennikarz Polsat News Mateusz Maranowski podał kolejne nazwiska. Na liście zaszczepionych osób w puli z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego znaleźli się m.in. Andrzej Seweryn i Krzysztof Materna.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kolejni aktorzy zaszczepieni poza kolejnością? Zaskakujące doniesienia dziennikarza Polsat News
Brudziński komentuje
„Jakimi najlepiej słowami zwrócić się do zaszczepionego bez kolejki celebryckiego "tałatajstwa"? Onegdaj, jak na kulturalną "elitę" przystało, czuli się ci przedstawiciele albo (CYTUJE!!) obsrani przez rząd PIS, albo wrzeszczeli pod adresem tego rządu (CYTUJE!!!):wypierdalaj. cdn” – napisał na Twitterze europoseł PiS Joachim Brudziński.
W kolejnym swoim wpisie dodał: „Lubią gwiazdki i strzałki więc myślę, że najlepiej do nich przemówi słowo: s.........cie! A wszystkim »oburzonym« hejterom spod znaku »lampartowej strzałki«, którzy za chwilę zawyją z oburzenia nad moimi słowami, chcę przekazac, że mogą mnie tam, gdzie Pana Majstra w dupę mogą pocałować”.
„Wyje to towarzystwo spod # sini razem albo spod znaku **** i innych strzałek. Kulturalni nagle bardzo się stali i cytaty idoli ranią ich wrażliwe oczy. Nikt mi się na konto nie włamał, dlatego jeszce raz, możecie co najwyżej: »wężykiem«, »wężykiem«” – zakończył.
Jakimi najlepiej słowami zwrócić się do zaszczepionego bez kolejki celebryckiego "tałatajstwa"? Onegdaj, jak na kulturalną "elitę" przystało, czuli się ci przedstawiciele albo (CYTUJE!!) obsrani przez rząd PIS, albo wrzeszczeli pod adresem tego rządu (CYTUJE!!!):wypierdalaj. cdn.
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) January 2, 2021
Lubią gwiazdki i strzałki więc myślę,że najlepiej do nich przemówi słowo: s.........cie! A wszystkim"oburzonym" hejterom spod znaku"lampartowej strzałki",którzy za chwilę zawyją z oburzenia nad moimi słowami,chcę przekazac,że mogą mnie tam,gdzie Pana Majstra w dupę mogą pocałować
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) January 2, 2021
Wyje to towarzystwo spod # sini razem albo spod znaku **** i innych strzałek. Kulturalni nagle bardzo się stali i cytaty idoli ranią ich wrażliwe oczy. Nikt mi się na konto nie włamał, dlatego jeszce raz, możecie co najwyżej: "wężykiem,"wężykiem" ,https://t.co/MZSJt4fC0K
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) January 2, 2021