Miller nie poczuwa się do winy: "Jeżeli ktoś ma mieć kaca moralnego to ci, którzy nie wiedzą, co zrobić ze szczepionkami"

Były premier Leszek Miller w rozmowie z Beatą Lubecką mówił na temat swojego przedwczesnego szczepienia przeciwko COVID-19. Polityk przyznał, że zaszczepiła się także jego żona. Winą za sytuację obarcza rząd i "ślamazarne" tempo dystrybucji szczepionek.
Leszek Miller Miller nie poczuwa się do winy:
Leszek Miller / YT print screen/SE

 

Gdyby wtedy kierownictwo placówki odmówiło przyjęcia dodatkowych szczepionek i powiedziało: nie, nie panowie. Mamy określoną datę – 4 stycznia – jeżeli ARM dysponuje dodatkowymi szczepionkami, to niech sobie sama radzi. Dziś nie mieliby dziś kłopotów (...) Ponieważ zdecydowali się przyjąć rozmrożone szczepionki, to dziś mają kłopoty. Zgodnie ze staropolskim przysłowiem: „Każdy dobry uczynek zostanie ukarany”

- powiedział europoseł.

Ja w tamtej placówce nie jestem jako były premier, tylko pacjent, obywatel Leszek Miller

- uważa.

Jest tu pewien paradoks. Awantura nie jest o to, że nie zaszczepiono 250 tys. ludzi, dla których są szczepionki tylko awantura jest o to, że zaszczepiono dodatkowo 18 osób (...) Awantura powinna być o to, dlaczego 250 tys. polskich obywateli nie zostało do tej pory zaszczepionych

- argumentuje.

Jeżeli słyszę, że jakaś grupa chętnych pracowników białego personelu czeka, to uważam, że oczywiście bardziej powinni to być oni. Z drugiej strony komisja powinna jednoznacznie określić. Nikt się nie wpychał, nikt nikogo nie wyrzucał z kolejki

- zaznaczył.

Uważam, że jeżeli ktoś ma przepraszać to ci, którzy organizują tę akcję

- dodał.

Przecież to nie było tak, że rząd został zaskoczony szczepionkami, jak obchodami 100-lecia odzyskania niepodległości. Chyba, że chodzi o przeprowadzenie akcji szczepień jak Jacek Sasin przeprowadził wybory w maju

- zarzuca.

Jeżeli ten cały proces szczepień się skończy i ja będę całkowicie odporny, to chętnie poświęcę swoje weekendy na pracę ochotniczą dla Centrum Medycznego WUM. Mogę pomagać, mogę coś robić na rzecz przekonywania wahających się

- deklaruje.

Podkreślił, że uważał za obowiązek poinformowania opinii publicznej o swoim szczepieniu.

Szczepionek jest nadmiar. Problem polega na tym, że nie są na czas dystrybuowane i proces całych szczepień jest opóźniony. Ale to nie są pretensje do mnie, tylko do tych, którzy organizują proces

- uznał.

Jeżeli ktoś ma mieć kac moralny to ci, którzy nie wiedzą, co zrobić ze szczepionkami

- uważa.

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wojna wybuchnie w ciągu godziny. Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika z ostatniej chwili
"Wojna wybuchnie w ciągu godziny". Niepokojące doniesienia niemieckiego dziennika

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt".

Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry'ego z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingam. Samotna podróż księcia Harry'ego

Media obiegły informacje dotyczące księcia Harry'ego, który podjął ważną decyzję. Arystokrata pojawi się w Wielkiej Brytanii, jednak wizyta ta może nie spełnić oczekiwań wielu osób.

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Trzyletnia dziewczynka w szpitalu. 23-latek usłyszał zarzuty

Zarzuty fizycznego znęcania się nad trzyletnią dziewczynką usłyszał 23-latek, który w piątek został zatrzymany przez policję w Wejherowie po tym, gdy dziecko trafiło do szpitala. Prokuratura przygotowuje wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.

Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Strajk na największym lotnisku w Wielkiej Brytanii

Jutro rozpocznie się czterodniowy strajk na najbardziej ruchliwym i popularnym lotnisku w Wielkiej Brytanii. Swoje niezadowolenie dotyczące warunków pracy wyrazić mają funkcjonariusze Straży Granicznej. O szczegółach poinformował związek zawodowy PCS.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mistrzami Polski z ostatniej chwili
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla mistrzami Polski

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wywalczyli czwarty w historii i drugi z rzędu tytuł mistrza Polski. W niedzielę pokonali u siebie Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:1 25:19, 21:25, 25:23, 25:18) w trzecim decydującym meczu finałowym i wygrali tę rywalizację 2-1.

Dużo się dzieje. Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham z ostatniej chwili
"Dużo się dzieje". Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham

Ostatnie tygodnie w Pałacu Buckingham nie należały do spokojnych. Zarówno członkowie rodziny królewskiej, jak i poddani martwią się o księżną Kate i króla Karola III, którzy zmagają się z chorobą nowotworową. W sprawie żony księcia Williama pojawiły się nowe informacje.

To byłaby rewolucja. Deklaracja premier Włoch przed wyborami do PE z ostatniej chwili
"To byłaby rewolucja". Deklaracja premier Włoch przed wyborami do PE

Premier Włoch Giorgia Meloni ogłosiła w niedzielę, że będzie "jedynką" na wszystkich listach swej macierzystej partii Bracia Włosi w wyborach do Parlamentu Europejskiego w czerwcu.

Rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica z ostatniej chwili
Rekord sprzedaży. Chodzi o przedmiot z Titanica

W Anglii odbyła się licytacja, na której pojawił się złoty zegarek kieszonkowy, który niegdyś należał do Johna Jacoba Astora, jednego z najbogatszych pasażerów Titanica. Zegarek, który przetrwał katastrofę, został odnowiony, a następnie sprzedany za rekordową sumę - aż sześciokrotność ceny wywoławczej.

Padłem. Znany aktor w szpitalu z ostatniej chwili
"Padłem". Znany aktor w szpitalu

Media obiegła niepokojąca informacja dotycząca znanego aktora Macieja Stuhra. Na swoim profilu na Instagramie poinformował, że trafił na SOR.

Szydło: Tusk powie Polakom to, co chcą teraz usłyszeć z ostatniej chwili
Szydło: Tusk powie Polakom to, co chcą teraz usłyszeć

– Tusk nie będzie teraz wprost popierał paktu migracyjnego czy pomysłów z opodatkowaniem państw członkowskich, a w tym kierunku to wszystko zmierza – uważa była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło.

REKLAMA

Miller nie poczuwa się do winy: "Jeżeli ktoś ma mieć kaca moralnego to ci, którzy nie wiedzą, co zrobić ze szczepionkami"

Były premier Leszek Miller w rozmowie z Beatą Lubecką mówił na temat swojego przedwczesnego szczepienia przeciwko COVID-19. Polityk przyznał, że zaszczepiła się także jego żona. Winą za sytuację obarcza rząd i "ślamazarne" tempo dystrybucji szczepionek.
Leszek Miller Miller nie poczuwa się do winy:
Leszek Miller / YT print screen/SE

 

Gdyby wtedy kierownictwo placówki odmówiło przyjęcia dodatkowych szczepionek i powiedziało: nie, nie panowie. Mamy określoną datę – 4 stycznia – jeżeli ARM dysponuje dodatkowymi szczepionkami, to niech sobie sama radzi. Dziś nie mieliby dziś kłopotów (...) Ponieważ zdecydowali się przyjąć rozmrożone szczepionki, to dziś mają kłopoty. Zgodnie ze staropolskim przysłowiem: „Każdy dobry uczynek zostanie ukarany”

- powiedział europoseł.

Ja w tamtej placówce nie jestem jako były premier, tylko pacjent, obywatel Leszek Miller

- uważa.

Jest tu pewien paradoks. Awantura nie jest o to, że nie zaszczepiono 250 tys. ludzi, dla których są szczepionki tylko awantura jest o to, że zaszczepiono dodatkowo 18 osób (...) Awantura powinna być o to, dlaczego 250 tys. polskich obywateli nie zostało do tej pory zaszczepionych

- argumentuje.

Jeżeli słyszę, że jakaś grupa chętnych pracowników białego personelu czeka, to uważam, że oczywiście bardziej powinni to być oni. Z drugiej strony komisja powinna jednoznacznie określić. Nikt się nie wpychał, nikt nikogo nie wyrzucał z kolejki

- zaznaczył.

Uważam, że jeżeli ktoś ma przepraszać to ci, którzy organizują tę akcję

- dodał.

Przecież to nie było tak, że rząd został zaskoczony szczepionkami, jak obchodami 100-lecia odzyskania niepodległości. Chyba, że chodzi o przeprowadzenie akcji szczepień jak Jacek Sasin przeprowadził wybory w maju

- zarzuca.

Jeżeli ten cały proces szczepień się skończy i ja będę całkowicie odporny, to chętnie poświęcę swoje weekendy na pracę ochotniczą dla Centrum Medycznego WUM. Mogę pomagać, mogę coś robić na rzecz przekonywania wahających się

- deklaruje.

Podkreślił, że uważał za obowiązek poinformowania opinii publicznej o swoim szczepieniu.

Szczepionek jest nadmiar. Problem polega na tym, że nie są na czas dystrybuowane i proces całych szczepień jest opóźniony. Ale to nie są pretensje do mnie, tylko do tych, którzy organizują proces

- uznał.

Jeżeli ktoś ma mieć kac moralny to ci, którzy nie wiedzą, co zrobić ze szczepionkami

- uważa.

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe