[Nasz Patronat] W czwartek 21 stycznia 2021 r. wyruszył II Bieg Pamięci ze Światłem Pokoju
![II Bieg Pamięci ze Światłem Pokoju [Nasz Patronat] W czwartek 21 stycznia 2021 r. wyruszył II Bieg Pamięci ze Światłem Pokoju](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//uploads/cropit/16112668861d3a3fff9e90f37a15a1de260cc0b372ef4b9f7e9bcb57f6c4cfa59d5108f028.jpg)
Głównymi organizatorami wydarzenia są Zespół Szkół Technicznych nr 2 im. Mariana Batko w Chorzowie oraz Oddział Instytut Pamięci Narodowej w Katowicach. 21 stycznia 2021 roku nauczyciele pokonali trasę biegu od Oświęcimia do Gliwic, łącząc dziewięć miejsc pamięci rozsianych po trasie symbolicznym ogniem pokoju pobranym wczesnym rankiem spod obozowej ściany śmierci w Oświęcimiu. Ogień przekazała biegaczom pani Urszula Kowalska, córka więźniarki KL Auschwitz, członek Konwentu Komitetu 14 czerwca, który objął patronat nad tym wydarzeniem – stanowiącym piękną sztafetę pokoleń. W krótkim przesłaniu Pani Urszula Kowalska wspomniała swoją Mamę, która także szła w marszu śmierci - podczas likwidacji KL Flossenburg i komanda Wolkenburg, gdzie zmuszona była pracować dla III Rzeszy do kwietnia 1945 roku i Ciocię – więźniarki KL Auschwitz: „Zawsze wybrzmiewają w mojej głowie słowa pani Ireny Pająk zacytowane we wspomnieniach Cioci nr obozowy 54 679, a i zarazem mojej Mamy nr obozowy 54 680- bo były od aresztowania zawsze razem - "Tereny byłego Koncentracyjnego Lagru Auschwitz - są jak rana na cywilizacji dwudziestego wieku. Należy stąpać po nich w ciszy. ostrożnie, z zadumą nad człowiekiem”. W dzisiejszych wystąpieniach - wybrzmiał ten temat - pamięć o człowieku z KL Auschwitz. Mówili o tym dyr Zespolu Szkół Harald Kajzer, Starosta Bernard Bednorz i przedstawiciel PTTK Radlin. Dyrektor Oddziału IPN w Katowicach dr Andrzej Sznajder powiedział, że „doświadczenie II wojny światowej, a w szczególności doświadczenie obozów, jest czymś, co przeniosło się na następne pokolenia“. Patrząc na stojącego nieopodal pana Andrzeja Prokopa, który trzymał w zmarzniętych dłoniach pasiak swojego ojca powiedział: „Stoi na wprost mnie syn byłego więźnia obozu KL Auschwitz. Najlepiej mógłby opowiedzieć, jak trauma obozowa i ból trwały w byłych więźniach; jak w sposób niewytłumaczalny stawał się udziałem ich rodzin, następnego pokolenia. Bez zrozumienia, jak tamta rana trwa w kolejnych pokoleniach, być może nie zrozumiemy siebie. Stąd tak ważne jest przypominanie tamtych wydarzeń, szczególnie w formie, jaką podejmujemy dzisiaj“ Ze wzruszeniem słuchali tego członkowie rodzin byłych więźniów, którzy pomimo wczesnoporannych godzin rozpoczęcia uroczystości i przeszywającego zimna, trudnych warunków na drodze przybyli oddać hołd ofiarom niemieckiego bestialstwa. O godz.6.45 delegacje z białoczerwonymi flagami na drzewcach złożyły kwiaty i zapaliły znicze pod Ścianą Śmierci KL Auschwitz. Stamtąd uczestnicy udali się pod pomnik - zbiorową mogiłę ok. 700 więźniów Auschwitz, którzy zostali zamordowani przez Niemców w ostatnich dniach funkcjonowania obozu lub zmarli tuż po wyzwoleniu. Z tego miejsca nauczyciele z przekazanym światełkiem pamięci wyruszyli w trasę. Do Gliwic mieli dobiec wieczorem.
W tym samym czasie w kierunku Wodzisławia Śląskiego udała się grupa piesza PTTK Radlin, czcząca w ten sposób od lat pamięć marszu śmierci pędzonego przez Niemców w tym kierunku.
Wydarzeniu towarzyszy konkurs historyczny „Wirtualny Bieg Pamięci ze Światłem Pokoju“, który zostanie przeprowadzony na profilu facebookowym katowickiego IPN od 22 do 24 stycznia. „Konkurs historyczny, będący dodatkiem do projektu edukacyjno–sportowego Bieg Pamięci ze Światłem Pokoju, organizowany jest w celu zapoznania z historią Marszów Śmierci z obozu Auschwitz w kierunku Gliwic i Wodzisławia Śląskiego.
28 stycznia w chorzowskim Zespole Szkół Technicznych odbędzie się sesja popularno–naukowa, będąca jednocześnie podsumowaniem projektu. Udział w sesji zapowiedziała również Pani Barbara Wojnarowska Gautier więzień KL Auschwitz, Przewodnicząca Komitetu 14 czerwca.
Niemcy między 17 a 21 stycznia 1945 r. wyprowadzili z Auschwitz i podobozów w Marszach Śmierci ok. 56 tys. więźniów, których skierowali głównie do obozów położonych w głębi III Rzeszy. Trasy marszów wiodły do Wodzisławia i Gliwic, skąd otwartymi wagonami kolejowymi, którymi zwykle przewozi się węgiel, w styczniowym mrozie więźniowie przewożeni byli do obozów Mauthausen i Buchenwald. Wielu spośród tych, którzy przeżyli Marsze Śmierci, zginęło w obozach w głębi Rzeszy.
W kompleksie KL Auschwitz hitlerowcy pozostawili ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów, w tym dzieci. 27 stycznia 1945 r. wyzwolili ich żołnierze Armii Czerwonej, którzy wkroczyli do porzuconego przez Niemców obozu. Przywitała ich tam całkowita cisza.