Nowe informacje ws. Polaka głodzonego w Wielkiej Brytanii

Chodzi o R.S. - mężczyznę w średnim wieku (jego personalia nie mogą być publikowane ze względu na dobro rodziny), który od kilkunastu lat mieszka w Anglii i który 6 listopada 2020 r. doznał zatrzymania pracy serca na co najmniej 45 minut, w wyniku czego, według szpitala, doszło do poważnego i trwałego uszkodzenia mózgu. W związku z tym szpital w Plymouth wystąpił do sądu o zgodę na odłączenie aparatury podtrzymującej życie, na co zgodziły się mieszkający w Anglii żona i dzieci mężczyzny. Przeciwne są temu jednak mieszkające w Polsce matka i siostra, a także mieszkające w Anglii druga siostra mężczyzny i jego siostrzenica.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł informował w środę, że zwrócił się do ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua z prośbą o rozważenie możliwości nadania R.S. statusu przedstawiciela dyplomatycznego, co umożliwiłoby przetransportowanie go do Polski, na co - ze względu na stan zdrowia - nie zgodził się brytyjski sąd.
- Minęła cała doba. Co z Panem Sławkiem z Plymouth? Doczekał ratunku?
- pytała na Twitterze prof. Krystyna Pawłowicz sedzia Trybunału Konstytucyjnego (...) Ile czasu trwa wyrabianie paszportu?
- Jest gotowy , trwa precedura objęcia naszego rodaka opieka dyplomatyczna
- odpowiedział minister Marcin Warchoł
@marcinwarchol mówił wczoraj, że są w trakcie przygotowywania paszportu dyplomatycznego dla p. Sławka.
— Waldemar Andzel (@AndzelWaldemar) January 22, 2021
Jest gotowy , trwa precedura objęcia naszego rodaka opieka dyplomatyczna
— Marcin Warchoł (@marcinwarchol) January 22, 2021