Prof. Horban: Skuteczność 60 proc. szczepionki oznacza, że taki procent zaszczepionych nie zachoruje

Skuteczność szczepionki 60 proc. oznacza to, że tyle osób zaszczepionych preparatem nie zachoruje. Reszta może zapaść na COVID-19, ale przejdzie tę chorobę w sposób łagodny – przypomniał w czwartek w kontekście szczepionki firmy AstraZeneca w Polskim Radiu 24 główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban.
 Prof. Horban: Skuteczność 60 proc. szczepionki oznacza, że taki procent zaszczepionych nie zachoruje
/ fot. PAP/EPA/ABED AL HASHLAMOUN

Prof. Horban powiedział też, że szczepionka wektorowa, opracowana przez brytyjsko-szwedzki koncern AstraZeneca i naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego (COVID-19 Vaccine AstraZeneca), która ma trafić do Polski w przyszłym tygodniu i którą zaplanowano szczepić m.in. nauczycieli poniżej 60 roku życia, "nie jest najgorsza i spełnia kryteria, które stawiane są dotychczasowym szczepionkom". Przypomniał, że oparta jest na tradycyjnej technologii - adenowirusie.

"Różnica polega na tym, że szczepionki oparte o technologię mRNA (firmy Pfizer/BioNTech i firmy Moderna - PAP) są nowe i znakomitsze. To nowa technologia. Natomiast szczepionka AstraZeneca jest oparta o tradycyjną metodykę przygotowywania szczepionek i ma efektywność, jaką zwykły mieć szczepionki do tej pory (skuteczność 59,5 proc. - PAP)" - zaznaczył profesor.

Powtórzył, że procent ten określa, ile osób po przyjęciu szczepionki nie zachoruje. "Pozostałe osoby mogą zachorować, ale one chorują łagodniej, w taki sposób, który jest z punktu widzenia klinicznego (...) niezauważalny" - przyznał.

Wytłumaczył dalej, że nie ma znaczenia, że ten preparat jest oparty na adenowirusie. "My tego adenowirusa nie łykamy. Nie zmienimy się w nic. To jest szczepionka, która ma za zadanie ten wirus tylko wprowadzić. Fragment genomu pozwala komórkom wytworzyć fragmencik białek wirusa i spowodować odpowiedź immunologiczną. To nie jest zakaźne i nic złego się nie dzieje. Takie szczepionki są używane powszechnie od lat" - zaznaczył.

COVID-19 Vaccine AstraZeneca to szczepionka dopuszczona na unijny rynek 29 stycznia. Jest to monowalentna szczepionka składającą się z pojedynczego, rekombinowanego, pozbawionego możliwości replikacji szympansiego wektora adenowirusowego (ChAdOx1) kodującego glikoproteinę S wirusa SARS-CoV-2.

Prof. Horban wyjaśnił też na jakiej zasadzie wytwarza się odporność po zaszczepieniu. Zaznaczył, że szczepionka działa "trochę jak kontakt z wirusem i powoduje powstanie mniej więcej takiej samej odpowiedzi immunologicznej". To nie tylko odpowiedź humoralna - jak zaznaczył - czyli produkcja przeciwciał, ale powstawanie "całego, kompleksowego zjawiska", które nazywane jest odpornością lub odpowiedzią immunologiczną. Efektem tego jest powstanie tzw. komórek pamięci immunologicznej.

"Część z tych komórek odpowiada za produkcję przeciwciał, czyli odpowiedź humoralną. Część odpowiada za tzw. odpowiedź komórkową, czyli to druga część odpowiedzi immunologicznej. Bardzo skomplikowana. Dopiero współgranie tych dwóch elementów powoduje to, że jesteśmy odporni (...) Do tego trzeba dołożyć trzecią część odpowiedzi immunologicznej, tzw. odpowiedź nieswoistą, która też jest stymulowana poprzez podawanie szczepionki, ale też poprzez nasze codzienne życie. To pierwsza linia obrony niezależnie jaki to jest patogen. Cały czas ta część układu immunologicznego stara się, po pierwsze rozpoznać co to za patogen, po drugie, zniszczyć go w zarodku, bo rozpoznaje jako obce białko" - wyjaśnił profesor.

Natomiast zapytany o to, dlaczego zdecydowano się na to, by szczepić tym preparatem nauczycieli doprecyzował, że chodzi o całą tzw. grupę 1c "według nomenklatury przyjętej w Narodowym Programie Szczepień", czyli dodatkowo też urzędników i funkcjonariuszy państwowych.

"Ukłonem w stronę nauczycieli było postawienie ich na pierwszym miejscu wynikającym z konieczności, bo wszyscy chcą otworzyć szkoły. Od kilku miesięcy o niczym innym i dzieci, i nauczyciele, i reszta społeczeństwa nie marzy" - zauważył dodając, że warunkiem otwarcia szkoły jest przeprowadzenie tego w sposób jak najbardziej bezpieczny.

Z kolei komentując wysoki wskaźnik zgonów (421 we wtorek) w Polsce powiedział, że gdyby nie prowadzono obostrzeń, to dziennie mielibyśmy do czynienia z paroma tysiącami zgonów. Przypomniał, że dziennie oprócz śmierci wywołanych COVID-19, umiera w Polsce dodatkowo około 1 tys. osób, tyle samo przychodzi na świat.

"Teraz umiera nie 1 tys. osób, ale 1500-1600 osób. To jest bardzo niepokojące, stąd też te wszystkie szaleńcze nasze działania polegające na zamykaniu gospodarki czy zamykaniu nas wszystkich w domach, ograniczeniu aktywności społecznej. Gdybyśmy tego nie robili, to mielibyśmy nie 400 zgonów dziennie, tylko na przykład parę tysięcy" - ostrzegł.

Dodał, że jeśli szczepionka zacznie działać "w swojej masie", to sytuacja się poprawi. "Czekamy tych szczepionek jak przysłowiowa kania dżdżu" - podsumował.

Szczepienia przeciw COVID-19 rozpoczęły się w Polsce 27 grudnia 2020 roku. Natomiast od 25 stycznia trwają szczepienia populacyjne – na początek seniorów, którzy ukończyli 70 lat (zakwalifikowani do grupy 1a). Tydzień wcześniej przeprowadzono szczepienia wśród pensjonariuszy jednostek pomocy społecznej.

Na rynku unijnym do tej pory do obrotu dopuszczono trzy preparaty, w tym dwa w technologii mRNA - firmy Pfizer/BioNTech (o nazwie Comirnaty) i firmy Moderna (COVID-19 Vaccine Moderna). Szczepionki te mają zbliżoną skuteczność sięgającą 95 proc. Szczepionka Comirnaty musi być przechowywana i transportowana w temperaturze minus 70 st. Celsjusza, substancja Moderny w minus 25-15 stopni. Po wyjęciu z zamrażarki można je przechowywać przez miesiąc (COVID-19 Vaccine Moderna) lub pięć dni (Comirnaty) w temperaturze plus 2-8 st.

Trzecia substancja to szczepionka wektorowa opracowana przez brytyjsko-szwedzki koncern AstraZeneca i naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego (COVID-19 Vaccine AstraZeneca). Została ona dopuszczona na rynek 29 stycznia, preparat Comirnaty - 22 grudnia, a COVID-19 Vaccine Moderna - 6 stycznia 2021 roku.

Z informacji zamieszczonych w charakterystyce tego preparatu wynika, że może on być podawany osobom, które ukończyły 18 lat, jednak "obecnie istnieją ograniczone dane dotyczące skuteczności szczepionki COVID-19 Vaccine AstraZeneca u osób w wieku 55 lat i starszych". Ponadto skuteczność tej szczepionki może być mniejsza u osób z obniżoną odpornością. Nieotwarta fiolka może być przechowywana w 6 miesięcy w lodówce w temperaturze 2 st. C – 8 st. C.

Pierwsze szczepionki tej firmy mają trafić do naszego kraju w przyszłym tygodniu. W lutym ma ich być około 500 tys. Przeznaczone mają być do szczepień m.in. nauczycieli w wieku poniżej 60 lat, którzy powrócili do szkół. Pozostali z nich mają być uodparniani na COVID-19 pozostałymi dwiema szczepionkami dostępnymi na rynku, czyli Comirnaty i COVID-19 Vaccine Moderna.


 

POLECANE
Zełenski rozmawiał z Trumpem. Wojna musi się zakończyć z ostatniej chwili
Zełenski rozmawiał z Trumpem. "Wojna musi się zakończyć"

– Wojna musi się zakończyć, a jej zakończenia musi być uczciwe – oświadczył w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Ujawnił, że w rozmowie uczestniczyli też liderzy państw europejskich.

Kamiński ujawnia kulisy spotkania Hołownia–Kaczyński z ostatniej chwili
Kamiński ujawnia kulisy spotkania Hołownia–Kaczyński

Nie milkną echa nocnego spotkania, w którym wzięli udział marszałek Sejmu Szymon Hołownia i szef PiS Jarosław Kaczyński. Michał Kamiński zdradził kulisy.

Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo z ostatniej chwili
Mentzen w Berlinie oddał hołd Powstańcom. Policja wszczęła śledztwo

Niemiecka policja wszczęło śledztwo w sprawie sytuacji z 1 sierpnia, kiedy to Sławomir Mentzen wraz z grupą polityków odpalił race oraz rozwinął transparent "W 1944 roku Niemcy wymordowali 200 tys. Polaków i zniszczyli Warszawę. Nigdy nie pozwolimy wam zapomnieć".

Jutro siłowe wejście do KRS z ostatniej chwili
"Jutro siłowe wejście do KRS"

Według informacji przekazanych przez prof. Kamila Zaradkiewicza jutro może nastąpić siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa.

Strzelanina w bazie wojskowej USA z ostatniej chwili
Strzelanina w bazie wojskowej USA

W bazie Fort Stewart w stanie Georgia w USA doszło do strzelaniny. Dowódca bazy nakazał jej natychmiastowe zamknięcie.

Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną z ostatniej chwili
Karol Nawrocki do żołnierzy: Wasz prezydent nigdy nie powie do was: naprzód. Zawsze będę mówił: za mną

– Obiecuję, że wasz prezydent nie powie do was: naprzód; zawsze będę mówił do was: za mną; byłem, jestem i będę z wami – zapewnił w środę żołnierzy na pl. Piłsudskiego prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości przejęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP.

Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów  z ostatniej chwili
Przewodnicząca KRS odpowiada Żurkowi i prawnikom Iustitii: Muszą to sobie mocno wbić do głów 

Dagmara Pawełczyk-Woicka wyjaśniała, co prezydent Nawrocki miał na myśli mówiąc, że nie będzie awansował ani nominował tych sędziów, którzy swoim działaniem „godzą w porządek konstytucyjno-prawny Rzeczpospolitej Polskiej”. "Muszą  mocno sobie wbić do głów przedstawiciele Themis i Iustitii oraz wspierający ich prawnicy" - napisała na X przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa. 

Kosiniak-Kamysz wygwizdany na Placu Piłsudskiego z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz wygwizdany na Placu Piłsudskiego

"Do Berlina!" i "Precz z komuną!" – te hasła rozbrzmiały na placu Piłsudskiego, gdy tłum dał upust niezadowoleniu z ministra Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Donald Trump wprowadził dodatkowe 25 proc. cło na towary z Indii za import rosyjskiej ropy z ostatniej chwili
Donald Trump wprowadził dodatkowe 25 proc. cło na towary z Indii za import rosyjskiej ropy

Prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie, wprowadzające dodatkowe 25 proc. cło na import towarów z Indii w związku z kupowaniem przez ten kraj rosyjskiej ropy naftowej – wynika z dokumentu opublikowanego w środę przez Biały Dom.

Nawrocki wychłostał ich retorycznym batogiem. Miller bezlitosny dla koalicji 13 grudnia z ostatniej chwili
"Nawrocki wychłostał ich retorycznym batogiem". Miller bezlitosny dla koalicji 13 grudnia

"Karol Nawrocki chłostał ich retorycznym batogiem, wypominając błędy, oskarżając o słabość, ustawiając rząd w roli "jednostki pomocniczej prezydenta", podporządkowanej i zależnej. I nikt – absolutnie nikt z obecnych notabli – nie zdobył się na gest sprzeciwu (...) Milczeli z własnej woli" – pisze w mediach społecznościowych Leszek Miller, nie szczędząc słów krytyki wobec rządu koalicji 13 grudnia. 

REKLAMA

Prof. Horban: Skuteczność 60 proc. szczepionki oznacza, że taki procent zaszczepionych nie zachoruje

Skuteczność szczepionki 60 proc. oznacza to, że tyle osób zaszczepionych preparatem nie zachoruje. Reszta może zapaść na COVID-19, ale przejdzie tę chorobę w sposób łagodny – przypomniał w czwartek w kontekście szczepionki firmy AstraZeneca w Polskim Radiu 24 główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban.
 Prof. Horban: Skuteczność 60 proc. szczepionki oznacza, że taki procent zaszczepionych nie zachoruje
/ fot. PAP/EPA/ABED AL HASHLAMOUN

Prof. Horban powiedział też, że szczepionka wektorowa, opracowana przez brytyjsko-szwedzki koncern AstraZeneca i naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego (COVID-19 Vaccine AstraZeneca), która ma trafić do Polski w przyszłym tygodniu i którą zaplanowano szczepić m.in. nauczycieli poniżej 60 roku życia, "nie jest najgorsza i spełnia kryteria, które stawiane są dotychczasowym szczepionkom". Przypomniał, że oparta jest na tradycyjnej technologii - adenowirusie.

"Różnica polega na tym, że szczepionki oparte o technologię mRNA (firmy Pfizer/BioNTech i firmy Moderna - PAP) są nowe i znakomitsze. To nowa technologia. Natomiast szczepionka AstraZeneca jest oparta o tradycyjną metodykę przygotowywania szczepionek i ma efektywność, jaką zwykły mieć szczepionki do tej pory (skuteczność 59,5 proc. - PAP)" - zaznaczył profesor.

Powtórzył, że procent ten określa, ile osób po przyjęciu szczepionki nie zachoruje. "Pozostałe osoby mogą zachorować, ale one chorują łagodniej, w taki sposób, który jest z punktu widzenia klinicznego (...) niezauważalny" - przyznał.

Wytłumaczył dalej, że nie ma znaczenia, że ten preparat jest oparty na adenowirusie. "My tego adenowirusa nie łykamy. Nie zmienimy się w nic. To jest szczepionka, która ma za zadanie ten wirus tylko wprowadzić. Fragment genomu pozwala komórkom wytworzyć fragmencik białek wirusa i spowodować odpowiedź immunologiczną. To nie jest zakaźne i nic złego się nie dzieje. Takie szczepionki są używane powszechnie od lat" - zaznaczył.

COVID-19 Vaccine AstraZeneca to szczepionka dopuszczona na unijny rynek 29 stycznia. Jest to monowalentna szczepionka składającą się z pojedynczego, rekombinowanego, pozbawionego możliwości replikacji szympansiego wektora adenowirusowego (ChAdOx1) kodującego glikoproteinę S wirusa SARS-CoV-2.

Prof. Horban wyjaśnił też na jakiej zasadzie wytwarza się odporność po zaszczepieniu. Zaznaczył, że szczepionka działa "trochę jak kontakt z wirusem i powoduje powstanie mniej więcej takiej samej odpowiedzi immunologicznej". To nie tylko odpowiedź humoralna - jak zaznaczył - czyli produkcja przeciwciał, ale powstawanie "całego, kompleksowego zjawiska", które nazywane jest odpornością lub odpowiedzią immunologiczną. Efektem tego jest powstanie tzw. komórek pamięci immunologicznej.

"Część z tych komórek odpowiada za produkcję przeciwciał, czyli odpowiedź humoralną. Część odpowiada za tzw. odpowiedź komórkową, czyli to druga część odpowiedzi immunologicznej. Bardzo skomplikowana. Dopiero współgranie tych dwóch elementów powoduje to, że jesteśmy odporni (...) Do tego trzeba dołożyć trzecią część odpowiedzi immunologicznej, tzw. odpowiedź nieswoistą, która też jest stymulowana poprzez podawanie szczepionki, ale też poprzez nasze codzienne życie. To pierwsza linia obrony niezależnie jaki to jest patogen. Cały czas ta część układu immunologicznego stara się, po pierwsze rozpoznać co to za patogen, po drugie, zniszczyć go w zarodku, bo rozpoznaje jako obce białko" - wyjaśnił profesor.

Natomiast zapytany o to, dlaczego zdecydowano się na to, by szczepić tym preparatem nauczycieli doprecyzował, że chodzi o całą tzw. grupę 1c "według nomenklatury przyjętej w Narodowym Programie Szczepień", czyli dodatkowo też urzędników i funkcjonariuszy państwowych.

"Ukłonem w stronę nauczycieli było postawienie ich na pierwszym miejscu wynikającym z konieczności, bo wszyscy chcą otworzyć szkoły. Od kilku miesięcy o niczym innym i dzieci, i nauczyciele, i reszta społeczeństwa nie marzy" - zauważył dodając, że warunkiem otwarcia szkoły jest przeprowadzenie tego w sposób jak najbardziej bezpieczny.

Z kolei komentując wysoki wskaźnik zgonów (421 we wtorek) w Polsce powiedział, że gdyby nie prowadzono obostrzeń, to dziennie mielibyśmy do czynienia z paroma tysiącami zgonów. Przypomniał, że dziennie oprócz śmierci wywołanych COVID-19, umiera w Polsce dodatkowo około 1 tys. osób, tyle samo przychodzi na świat.

"Teraz umiera nie 1 tys. osób, ale 1500-1600 osób. To jest bardzo niepokojące, stąd też te wszystkie szaleńcze nasze działania polegające na zamykaniu gospodarki czy zamykaniu nas wszystkich w domach, ograniczeniu aktywności społecznej. Gdybyśmy tego nie robili, to mielibyśmy nie 400 zgonów dziennie, tylko na przykład parę tysięcy" - ostrzegł.

Dodał, że jeśli szczepionka zacznie działać "w swojej masie", to sytuacja się poprawi. "Czekamy tych szczepionek jak przysłowiowa kania dżdżu" - podsumował.

Szczepienia przeciw COVID-19 rozpoczęły się w Polsce 27 grudnia 2020 roku. Natomiast od 25 stycznia trwają szczepienia populacyjne – na początek seniorów, którzy ukończyli 70 lat (zakwalifikowani do grupy 1a). Tydzień wcześniej przeprowadzono szczepienia wśród pensjonariuszy jednostek pomocy społecznej.

Na rynku unijnym do tej pory do obrotu dopuszczono trzy preparaty, w tym dwa w technologii mRNA - firmy Pfizer/BioNTech (o nazwie Comirnaty) i firmy Moderna (COVID-19 Vaccine Moderna). Szczepionki te mają zbliżoną skuteczność sięgającą 95 proc. Szczepionka Comirnaty musi być przechowywana i transportowana w temperaturze minus 70 st. Celsjusza, substancja Moderny w minus 25-15 stopni. Po wyjęciu z zamrażarki można je przechowywać przez miesiąc (COVID-19 Vaccine Moderna) lub pięć dni (Comirnaty) w temperaturze plus 2-8 st.

Trzecia substancja to szczepionka wektorowa opracowana przez brytyjsko-szwedzki koncern AstraZeneca i naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego (COVID-19 Vaccine AstraZeneca). Została ona dopuszczona na rynek 29 stycznia, preparat Comirnaty - 22 grudnia, a COVID-19 Vaccine Moderna - 6 stycznia 2021 roku.

Z informacji zamieszczonych w charakterystyce tego preparatu wynika, że może on być podawany osobom, które ukończyły 18 lat, jednak "obecnie istnieją ograniczone dane dotyczące skuteczności szczepionki COVID-19 Vaccine AstraZeneca u osób w wieku 55 lat i starszych". Ponadto skuteczność tej szczepionki może być mniejsza u osób z obniżoną odpornością. Nieotwarta fiolka może być przechowywana w 6 miesięcy w lodówce w temperaturze 2 st. C – 8 st. C.

Pierwsze szczepionki tej firmy mają trafić do naszego kraju w przyszłym tygodniu. W lutym ma ich być około 500 tys. Przeznaczone mają być do szczepień m.in. nauczycieli w wieku poniżej 60 lat, którzy powrócili do szkół. Pozostali z nich mają być uodparniani na COVID-19 pozostałymi dwiema szczepionkami dostępnymi na rynku, czyli Comirnaty i COVID-19 Vaccine Moderna.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe