Jak to nazwać? Biedroń wyzywa chore dzieci od kadłubków. Jego zwolennicy kpią nadając imię płodowi psa

Gdzie są politycy, gdy kobiety rodzą kadłubki?
- apelował wczoraj w TVN24 Robert Biedroń.
Panie Biedroń, to jest Marysia. A jak Pan, ją i jej podobne nazywa?
- zapytał ks. Maciej Słyż publikując zdjęcie niepełnosprawnej dziewczynki.
Jedna z internautek, przestawiająca się jako studentka i członkini Antify Galicja zamieściła zdjęcia płodów, z których jeden jest płodem psa, nadała im imiona: "To jest Kacper i Aleksandra".
Są poczęte i nienarodzone
- kpi ze zdjęć posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska.
Biedroń. Kolejny po Kuźniarze, który z taką pogardą odnosi się do dzieci z wadami letalnymi oraz niepełnosprawnościami. "Kadłubki". Szczyt drobnomieszczańskiej mentalności. Gratulacje dla lewicy. pic.twitter.com/YFRxIePY1L
— Marcin Wątrobiński (@mar_watrobinski) February 6, 2021
To jest Kacper i Aleksandra. pic.twitter.com/DmTX6EnzoA
— Radosława // Aborcja Bez Granic +48 22 29 22 597 (@cardamipratens) February 6, 2021
Jestem zależny ufam tobie pic.twitter.com/qxwwUbFk4q
— 𝐋𝐮𝐜𝐚𝐬 ⚡️ 𝐂𝐫𝐚𝐧𝐚𝐜𝐡 (@LucasCranach_) February 7, 2021
Domyślam się, że w kwestii nienarodzonych psów czy świń lewica jest pro life?
— Ksiądz Robak (@KsiadzRobak_) February 7, 2021