Papież: Wielki Post jest "podróżą powrotną do Boga" i "wyjściem z niewoli ku wolności"

Zbawienie nie jest wspinaniem się dla chwały, ale uniżeniem się z miłości - powiedział papież Franciszek podczas mszy w Środę Popielcową w Watykanie. Obchody inauguracji Wielkiego Postu miały nietypowy przebieg z powodu pandemii.
Papież Franciszek Papież: Wielki Post jest
Papież Franciszek / EPA/GUGLIELMO MANGIAPANE / POOL Dostawca: PAP/EPA

 

Papieskie uroczystości odbyły się nie, jak zwykle po południu na rzymskim Awentynie wraz z tradycyjną procesją, ale rano w bazylice Świętego Piotra. Zgodnie z zaleceniami Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów inaczej wyglądał obrzęd posypania głów popiołem. Formuła: „Pamiętaj, że jesteś prochem, i w proch się obrócisz” została wypowiedziana do wszystkich przy ołtarzu, a nie do każdego po kolei.

Franciszkowi głowę posypał popiołem archiprezbiter bazyliki kardynał Angelo Comastri. Papież posypał zaś głowy kardynałom.

W homilii powiedział, że Wielki Post jest "podróżą powrotną do Boga" i "wyjściem z niewoli ku wolności".

"W życiu - dodał - zawsze będziemy mieli coś do zrobienia i wymówki do przedstawienia, ale teraz nadszedł czas, by powrócić do Boga".

Wielki Post to według papieża weryfikacja dróg, którymi się podąża.

Podkreślił, że nie jest to czas "zbierania pobożnych postanowień, ale rozeznawania, ku czemu skierowane jest serce".

Zachęcił do refleksji: "dokąd prowadzi mnie nawigator mojego życia, w stronę Boga czy w stronę mojego +ja+?", "czy żyję po to, by podobać się Panu, czy po to, by być zauważonym, chwalonym, faworyzowanym?".

Apelował, by odpowiedzieć sobie na pytanie: "czy mam serce tancerza, robiące krok do przodu i krok do tyłu, kochające trochę Pana, a trochę świat, czy też serce mocne w Bogu?".

To czas, mówił, by walczyć o uwolnienie serca od "krępujących je dwulicowości i fałszu".

Papież zauważył, że drogę powrotną do Boga utrudniają "niezdrowe przywiązania, zwodzące pęta nałogów, fałszywe zabezpieczenia pieniędzy i pozorów, paraliżujące narzekanie człowieka czującego się ofiarą".

Jak syn marnotrawny - mówił - "roztrwoniliśmy cenne dobra na drobnostki, i zostaliśmy z pustymi rękami i niezadowolonym sercem".

"Upadliśmy: jesteśmy dziećmi, które ciągle upadają, jesteśmy jak małe dzieci, które próbują chodzić, ale upadają na ziemię i muszą być za każdym razem podnoszone przez tatusia" - dodał.

Franciszek powiedział, że wszyscy mają duchowe choroby, których sami nie mogą wyleczyć i głęboko zakorzenione wady, których nie można samemu wyplenić; "wszyscy mamy lęki, które nas paraliżują, których nie możemy sami przezwyciężyć" - zaznaczył.

Nawiązując do posypywania głów popiołem, podkreślił, że nie można żyć, goniąc za prochem i rzeczami, które są dziś, a jutro znikną.

Zaznaczył, że nawrócenie serca, wraz z gestami i praktykami, które je wyrażają, jest możliwe tylko wtedy, gdy wychodzi się od "prymatu działania Boga". Tu nie chodzi o zdolności i zasługi, z którymi można się obnosić - wyjaśnił.

Trzeba zrozumieć, wskazał, że "zbawienie nie jest wspinaniem się dla chwały, ale uniżeniem się z miłości" i "czynieniem siebie małymi".

 

Z Rzymu Sylwia Wysocka

sw/ tebe/


 

POLECANE
Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotka się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Później tego dnia Karol Nawrocki będzie rozmawiał z prezydentem Republiki Francuskiej Emmanuelem Macronem.

Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska – przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. – Policja bada okoliczności incydentu – dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

''Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata'' – czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany ''sanacją sądownictwa''.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

REKLAMA

Papież: Wielki Post jest "podróżą powrotną do Boga" i "wyjściem z niewoli ku wolności"

Zbawienie nie jest wspinaniem się dla chwały, ale uniżeniem się z miłości - powiedział papież Franciszek podczas mszy w Środę Popielcową w Watykanie. Obchody inauguracji Wielkiego Postu miały nietypowy przebieg z powodu pandemii.
Papież Franciszek Papież: Wielki Post jest
Papież Franciszek / EPA/GUGLIELMO MANGIAPANE / POOL Dostawca: PAP/EPA

 

Papieskie uroczystości odbyły się nie, jak zwykle po południu na rzymskim Awentynie wraz z tradycyjną procesją, ale rano w bazylice Świętego Piotra. Zgodnie z zaleceniami Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów inaczej wyglądał obrzęd posypania głów popiołem. Formuła: „Pamiętaj, że jesteś prochem, i w proch się obrócisz” została wypowiedziana do wszystkich przy ołtarzu, a nie do każdego po kolei.

Franciszkowi głowę posypał popiołem archiprezbiter bazyliki kardynał Angelo Comastri. Papież posypał zaś głowy kardynałom.

W homilii powiedział, że Wielki Post jest "podróżą powrotną do Boga" i "wyjściem z niewoli ku wolności".

"W życiu - dodał - zawsze będziemy mieli coś do zrobienia i wymówki do przedstawienia, ale teraz nadszedł czas, by powrócić do Boga".

Wielki Post to według papieża weryfikacja dróg, którymi się podąża.

Podkreślił, że nie jest to czas "zbierania pobożnych postanowień, ale rozeznawania, ku czemu skierowane jest serce".

Zachęcił do refleksji: "dokąd prowadzi mnie nawigator mojego życia, w stronę Boga czy w stronę mojego +ja+?", "czy żyję po to, by podobać się Panu, czy po to, by być zauważonym, chwalonym, faworyzowanym?".

Apelował, by odpowiedzieć sobie na pytanie: "czy mam serce tancerza, robiące krok do przodu i krok do tyłu, kochające trochę Pana, a trochę świat, czy też serce mocne w Bogu?".

To czas, mówił, by walczyć o uwolnienie serca od "krępujących je dwulicowości i fałszu".

Papież zauważył, że drogę powrotną do Boga utrudniają "niezdrowe przywiązania, zwodzące pęta nałogów, fałszywe zabezpieczenia pieniędzy i pozorów, paraliżujące narzekanie człowieka czującego się ofiarą".

Jak syn marnotrawny - mówił - "roztrwoniliśmy cenne dobra na drobnostki, i zostaliśmy z pustymi rękami i niezadowolonym sercem".

"Upadliśmy: jesteśmy dziećmi, które ciągle upadają, jesteśmy jak małe dzieci, które próbują chodzić, ale upadają na ziemię i muszą być za każdym razem podnoszone przez tatusia" - dodał.

Franciszek powiedział, że wszyscy mają duchowe choroby, których sami nie mogą wyleczyć i głęboko zakorzenione wady, których nie można samemu wyplenić; "wszyscy mamy lęki, które nas paraliżują, których nie możemy sami przezwyciężyć" - zaznaczył.

Nawiązując do posypywania głów popiołem, podkreślił, że nie można żyć, goniąc za prochem i rzeczami, które są dziś, a jutro znikną.

Zaznaczył, że nawrócenie serca, wraz z gestami i praktykami, które je wyrażają, jest możliwe tylko wtedy, gdy wychodzi się od "prymatu działania Boga". Tu nie chodzi o zdolności i zasługi, z którymi można się obnosić - wyjaśnił.

Trzeba zrozumieć, wskazał, że "zbawienie nie jest wspinaniem się dla chwały, ale uniżeniem się z miłości" i "czynieniem siebie małymi".

 

Z Rzymu Sylwia Wysocka

sw/ tebe/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe