Są wyniki sekcji zwłok polskiej modelki. Lekarz nie ma wątpliwości

10 lutego niemiecki dziennik „Bild” poinformował, że nie żyje 25-letnia polska modelka Kasia Lenhardt. Kobieta na co dzień mieszkająca w Niemczech odebrała sobie życie niedługo po tym, jak zakończyła roczną relację z piłkarzem Bayernu Monachium Jeromem Boatengiem.
Niemiecki tabloid podał, że Lenhardt została odnaleziona martwa w mieszkaniu w dzielnicy berlińskiej Charlottenburgu. Podejrzewano samobójstwo, nic nie wskazywało na udział osób trzecich w tragicznym zdarzeniu. Wyniki sekcji zwłok potwierdziły podejrzenia.
Sekcja zwłok w Instytucie Medycyny Sądowej Charité w Berlinie nie ujawniła żadnych dowodów na ingerencję osób trzecich. Dalsze informacje nie są możliwe
- informuje berlińska prokuratura na Twitterze.
Ona nie została zabita
- ucina spekulacje na Instagramie prof. Michael Tsokos, który przeprowadzał sekcję zwłok polskiej modelki.
Todesermittlungen zu „Kasia“ Lenhardt:
— Generalstaatsanwaltschaft Berlin (@GStABerlin) February 24, 2021
Eine Obduktion im Institut für Rechtsmedizin der Charité Berlin hat keine Hinweise für ein Fremdverschulden ergeben.
Weitere Auskünfte sind nicht möglich.