"Bili, kopali, polewali 3-letnią Hanię lodowatą wodą". Matka i jej konkubent przyznali się do winy

Lucyna K. - matka 3-letniej Hani - i jej konkubent Łukasz B. przyznali się do pobicia dziecka, w wyniku czego dziewczynka zmarła. Według ustaleń śledztwa, B. kopnął leżące na podłodze dziecko w brzuch – podała Prokuratura Krajowa. Dziewczynka zmarła w wyniku wielonarządowych obrażeń.
/ pixabay.com


3-latka zmarła w nocy z piątku na sobotę w szpitalu w Kłodzku na Dolnym Śląsku. Dotychczas prokuratura analizowała wersję przedstawianą przez matkę dziewczynki, z której wynikało, że umieściła dziecko pod prysznicem z zimną wodą po tym, gdy zmoczyło się ono w łóżeczku. Dziewczynka miała przebywać pod zimną wodą od trzech do pięciu minut. Zaczęła wymiotować, słabnąć i wykazywać oznaki nieprzytomności. Wtedy wezwano pogotowie ratunkowe. Mimo reanimacji, 3-latki nie udało się uratować.

Pierwotnie matce dziecka, 30-letniej Lucynie K., postawiono w Prokuraturze Rejonowej w Kłodzku zarzut znęcania się nad 3-latką poprzez stosowanie przemocy fizycznej w postaci klapsów oraz szarpania. Kobieta decyzją sądu została tymczasowo aresztowana na miesiąc. Jej konkubent, 25-letni Łukasz B., usłyszał wówczas zarzut znęcania się nad 3-latką poprzez stosowanie przemocy fizycznej w postaci klapsów oraz szarpania. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policji.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy prok. Tomasz Orepuk powiedział w piątek PAP, że sprawię śmierci 3-letniej Hani z Kłodzka przejęła Prokuratura Okręgowa w Świdnicy. Prokurator przypomniał, że w czwartek w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu przeprowadzono sekcję zwłok dziecka.

"W wyniku sekcji ustalono, że przyczyną zgonu dziecka były obrażenia wielonarządowe" - powiedział prokurator Orepuk.

Prokuratura Krajowa w komunikacie przesłanym PAP w piątek popołudniu poinformowała, że sekcja zwłok wykazała, iż dziewczynka doznała bardzo poważnych obrażeń jamy brzusznej. "Wyniki sekcji wykluczyły wersję zdarzenia podaną pierwotnie przez matkę, jakoby dziecko zasłabło, gdy polewała je zimną wodą" - podano.

Jak wskazano, z ustaleń śledztwa wynika, że dziewczynka była niemal codziennie bita przez matkę i jej konkubenta. "Podejrzani zadawali dziecku ciosy po plecach i po rękach, często polewali dziewczynkę lodowatą wodą" - podano.

Prok. Orepuk powiedział PAP, że wynik sekcji oraz zebrany do tej pory materiał dowodowy pozwolił na zmianę wcześniej postawionych zarzutów. Matka dziecka oraz jej konkubent są teraz podejrzani o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad 3-letnią Hanią oraz jej zamordowanie.

Prokuratura Krajowa podała zaś, że K. i jej konkubent przyznali się do pobicia dziecka. Według ustaleń śledztwa B. kopnął leżące na podłodze dziecko w brzuch – podała PK.

25-letni mężczyzna został zatrzymany w czwartek i tego dnia prokurator postawił mu zarzuty. Również w czwartek zmieniono zarzuty matce dziecka. Prokuratora złożyła do sądu wniosek o areszt dla Łukasza B. Prokurator Orepuk dodał, że śledczy zaskarżyli również decyzję o miesięcznym areszcie dla Lucyny K; wnioskują, aby kobieta została aresztowana na trzy miesiące.


 

POLECANE
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

REKLAMA

"Bili, kopali, polewali 3-letnią Hanię lodowatą wodą". Matka i jej konkubent przyznali się do winy

Lucyna K. - matka 3-letniej Hani - i jej konkubent Łukasz B. przyznali się do pobicia dziecka, w wyniku czego dziewczynka zmarła. Według ustaleń śledztwa, B. kopnął leżące na podłodze dziecko w brzuch – podała Prokuratura Krajowa. Dziewczynka zmarła w wyniku wielonarządowych obrażeń.
/ pixabay.com


3-latka zmarła w nocy z piątku na sobotę w szpitalu w Kłodzku na Dolnym Śląsku. Dotychczas prokuratura analizowała wersję przedstawianą przez matkę dziewczynki, z której wynikało, że umieściła dziecko pod prysznicem z zimną wodą po tym, gdy zmoczyło się ono w łóżeczku. Dziewczynka miała przebywać pod zimną wodą od trzech do pięciu minut. Zaczęła wymiotować, słabnąć i wykazywać oznaki nieprzytomności. Wtedy wezwano pogotowie ratunkowe. Mimo reanimacji, 3-latki nie udało się uratować.

Pierwotnie matce dziecka, 30-letniej Lucynie K., postawiono w Prokuraturze Rejonowej w Kłodzku zarzut znęcania się nad 3-latką poprzez stosowanie przemocy fizycznej w postaci klapsów oraz szarpania. Kobieta decyzją sądu została tymczasowo aresztowana na miesiąc. Jej konkubent, 25-letni Łukasz B., usłyszał wówczas zarzut znęcania się nad 3-latką poprzez stosowanie przemocy fizycznej w postaci klapsów oraz szarpania. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policji.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy prok. Tomasz Orepuk powiedział w piątek PAP, że sprawię śmierci 3-letniej Hani z Kłodzka przejęła Prokuratura Okręgowa w Świdnicy. Prokurator przypomniał, że w czwartek w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu przeprowadzono sekcję zwłok dziecka.

"W wyniku sekcji ustalono, że przyczyną zgonu dziecka były obrażenia wielonarządowe" - powiedział prokurator Orepuk.

Prokuratura Krajowa w komunikacie przesłanym PAP w piątek popołudniu poinformowała, że sekcja zwłok wykazała, iż dziewczynka doznała bardzo poważnych obrażeń jamy brzusznej. "Wyniki sekcji wykluczyły wersję zdarzenia podaną pierwotnie przez matkę, jakoby dziecko zasłabło, gdy polewała je zimną wodą" - podano.

Jak wskazano, z ustaleń śledztwa wynika, że dziewczynka była niemal codziennie bita przez matkę i jej konkubenta. "Podejrzani zadawali dziecku ciosy po plecach i po rękach, często polewali dziewczynkę lodowatą wodą" - podano.

Prok. Orepuk powiedział PAP, że wynik sekcji oraz zebrany do tej pory materiał dowodowy pozwolił na zmianę wcześniej postawionych zarzutów. Matka dziecka oraz jej konkubent są teraz podejrzani o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad 3-letnią Hanią oraz jej zamordowanie.

Prokuratura Krajowa podała zaś, że K. i jej konkubent przyznali się do pobicia dziecka. Według ustaleń śledztwa B. kopnął leżące na podłodze dziecko w brzuch – podała PK.

25-letni mężczyzna został zatrzymany w czwartek i tego dnia prokurator postawił mu zarzuty. Również w czwartek zmieniono zarzuty matce dziecka. Prokuratora złożyła do sądu wniosek o areszt dla Łukasza B. Prokurator Orepuk dodał, że śledczy zaskarżyli również decyzję o miesięcznym areszcie dla Lucyny K; wnioskują, aby kobieta została aresztowana na trzy miesiące.



 

Polecane