Podano przyczynę zgonu Aleksandra Doby

We wtorek Polskę obiegła informacja o śmierci wielkiego podróżnika Aleksandra Doby. Klub Podróżników Soliści opublikował na swojej stronie internetowej obszerne oświadczenie.
 Podano przyczynę zgonu Aleksandra Doby
/ zrzut ekrany z serwisu YouTube / tvnpl

W opublikowanym oświadczeniu możemy przeczytać między innymi, że "według aktu zgonu wydanego przez Zjednoczoną Republikę Tanzanii, śmierć Aleksandra nastąpiła z przyczyn naturalnych".

"W tym momencie absolutnym priorytetem jest dla nas kontakt z rodziną Aleksandra Doby oraz dopełnienie wszelkich formalności. Apelując o poszanowanie prawa rodziny i przyjaciół Aleksandra Doby do żałoby, musimy jednocześnie odnieść się do publikacji medialnych, opartych na nieprawdziwych informacjach" – czytamy.

"Grupa, której członkiem był Aleksander Doba wyruszyła zdobywać szczyt w asyście 104 osób, w tym 16 przewodników, 84 tragarzy oraz 4 kucharzy – zgodnie z wymaganiami parku narodowego, na terenie którego znajduje się Kilimanjaro. Lokalna agencja dysponowała zestawami pierwszej pomocy, butlami tlenowymi, rozbudowaną apteczką z lekami na chorobę wysokościową i wszystkimi niezbędnymi przy takich wyprawach środkami. Zabezpieczenia były dostępne podczas całej wyprawy, w tym podczas ataku szczytowego" – poinformowano w oświadczeniu.

Klub Podróżników Soliści podkreślił również, że podczas całej wyprawy, w tym wejścia na szczyt, Aleksander Doba nie zgłaszał i nie wykazywał żadnych objawów, które mogłyby wskazywać na problemy zdrowotne.

"Aleksander był bacznie obserwowany przez przewodników oraz przechodził rutynowe kontrole, podczas których mierzone miał tętno, natlenienie krwi, a także był pytany o samopoczucie" – zapewniono.

Dowiadujemy się również, że w trakcie ataku szczytowego Doba miał opiekę dwóch bardzo doświadczonych przewodników, którzy mają na koncie przeszło 400 wejść na szczyt. 


 

POLECANE
Niezwykłe znalezisko polskich archeologów. Ofiary brutalnej napaści sprzed 1000 lat pilne
Niezwykłe znalezisko polskich archeologów. Ofiary brutalnej napaści sprzed 1000 lat

Cmentarzysko ze szczątkami 24 osób, głównie kobiet i dzieci, odkryli archeolodzy Uniwersytetu Wrocławskiego w południowym Peru. Analiza antropologiczna kości potwierdziła, że osoby te nie zmarły śmiercią naturalną.

Niezwykłe odkrycie wędkarza z Wisconsin. Odnaleziono ponad 100-letni wrak statku Wiadomości
Niezwykłe odkrycie wędkarza z Wisconsin. Odnaleziono ponad 100-letni wrak statku

Wędkarz z Wisconsin przypadkowo odkrył wrak holownika J.C. Ames, zaginionego przez ponad 100 lat w jeziorze Michigan, odsłoniętego po zimowej burzy.

Dramat na Jezioraku. Rodzina nocowała na jachcie z ostatniej chwili
Dramat na Jezioraku. Rodzina nocowała na jachcie

W sobotę rano w jeziorze Jeziorak utopił się 57-letni mieszkaniec Mazowsza, który przyjechał z rodziną na odpoczynek w okolice Iławy - poinformowała PAP policja i straż pożarna.

Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha złamał cisze wyborczą gorące
Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha złamał cisze wyborczą

Na profilu wiceministra sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska Arkadiusza Myrchy na Facebooku ok. godziny 6.00 rano pojawiły się grafiki o kontekście wyborczym. Tymczasem od północy mamy ciszę wyborczą.

Podawał sobie jad węży. Jego krew stała się uniwersalną antytoksyną Wiadomości
Podawał sobie jad węży. Jego krew stała się uniwersalną antytoksyną

Krew Amerykanina, który celowo przez prawie dwie dekady wstrzykiwał sobie jad węża, doprowadziła do stworzenia unikalnej na skalę światową surowicy - twierdzą naukowcy.

Poznań: Wypadek drogowy z udziałem radiowozu Wiadomości
Poznań: Wypadek drogowy z udziałem radiowozu

Policyjny radiowóz zderzył się z autem osobowym na skrzyżowaniu w Poznaniu. W zdarzeniu ucierpiały trzy ofiary. Nie wymagały one jednak hospitalizacji.

Na czerwonym dywanie bez trenów i nagości. Nowy dress code w Cannes Wiadomości
Na czerwonym dywanie bez trenów i nagości. Nowy dress code w Cannes

"Ze względu na obyczajowość zabroniona jest nagość na czerwonym dywanie, a także w każdym innym obszarze festiwalu" - napisali organizatorzy słynnego festiwalu.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W sobotę 17 maja w Warszawie wystąpią utrudnienia w ruchu – rolkarze opanują miasto, a na Stadionie Narodowym odbędzie się turniej żużlowy.

Pożar mieszkania w Olsztynie. Są ranni Wiadomości
Pożar mieszkania w Olsztynie. Są ranni

Dwie osoby trafiły do szpitala po pożarze w mieszkaniu przy ul. Popiełuszki w Olsztynie. Ogień wybuchł nad ranem w aneksie kuchennym.

Wyłączenia prądu w Krakowie. Jest komunikat Wiadomości
Wyłączenia prądu w Krakowie. Jest komunikat

Mieszkańcy Krakowa muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie od 19 do 28 maja 2025 r. nastąpią wyłączenia.

REKLAMA

Podano przyczynę zgonu Aleksandra Doby

We wtorek Polskę obiegła informacja o śmierci wielkiego podróżnika Aleksandra Doby. Klub Podróżników Soliści opublikował na swojej stronie internetowej obszerne oświadczenie.
 Podano przyczynę zgonu Aleksandra Doby
/ zrzut ekrany z serwisu YouTube / tvnpl

W opublikowanym oświadczeniu możemy przeczytać między innymi, że "według aktu zgonu wydanego przez Zjednoczoną Republikę Tanzanii, śmierć Aleksandra nastąpiła z przyczyn naturalnych".

"W tym momencie absolutnym priorytetem jest dla nas kontakt z rodziną Aleksandra Doby oraz dopełnienie wszelkich formalności. Apelując o poszanowanie prawa rodziny i przyjaciół Aleksandra Doby do żałoby, musimy jednocześnie odnieść się do publikacji medialnych, opartych na nieprawdziwych informacjach" – czytamy.

"Grupa, której członkiem był Aleksander Doba wyruszyła zdobywać szczyt w asyście 104 osób, w tym 16 przewodników, 84 tragarzy oraz 4 kucharzy – zgodnie z wymaganiami parku narodowego, na terenie którego znajduje się Kilimanjaro. Lokalna agencja dysponowała zestawami pierwszej pomocy, butlami tlenowymi, rozbudowaną apteczką z lekami na chorobę wysokościową i wszystkimi niezbędnymi przy takich wyprawach środkami. Zabezpieczenia były dostępne podczas całej wyprawy, w tym podczas ataku szczytowego" – poinformowano w oświadczeniu.

Klub Podróżników Soliści podkreślił również, że podczas całej wyprawy, w tym wejścia na szczyt, Aleksander Doba nie zgłaszał i nie wykazywał żadnych objawów, które mogłyby wskazywać na problemy zdrowotne.

"Aleksander był bacznie obserwowany przez przewodników oraz przechodził rutynowe kontrole, podczas których mierzone miał tętno, natlenienie krwi, a także był pytany o samopoczucie" – zapewniono.

Dowiadujemy się również, że w trakcie ataku szczytowego Doba miał opiekę dwóch bardzo doświadczonych przewodników, którzy mają na koncie przeszło 400 wejść na szczyt. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe