Prof. Gut: Samoeliminacja koronawirusa nie nastąpi, będzie on z nami obecny

Nie możemy liczyć na samoeliminację koronawirusa, w różnych wariantach będzie on z nami obecny również w przyszłości - powiedział PAP prof. Włodzimierz Gut, wirusolog z Warszawy
 Prof. Gut: Samoeliminacja koronawirusa nie nastąpi, będzie on z nami obecny
/ EPA/Sergio Adrian Angeles Dostawca: PAP/EPA

Wciąż pojawiają się nowe warianty koronawirusa. Public Health England poinformował przed kilkoma dniami o wykryciu w Wielkiej Brytanii 16 przypadków zakażenia nowym, nieznanym dotąd wariantem koronawirusa SARS-CoV-2. Na razie wiadomo tylko, że zawiera on tę samą mutację E384K, co rozprzestrzeniające się na świecie warianty z RPA i Brazylii.

Wirusolog z Warszawy prof. Włodzimierz Gut zauważa, że do samoeliminacji koronawirusa raczej nie dojdzie, ponieważ każda populacja tego wirusa składa się z wielu mutacji. W różnych zatem wariantach będzie on z nami obecny.

„Ten wirus to 'mieszanina' mutacji. W trakcie jego namnażania to nie jest duplikacja, jak w innych organizmach, lecz przepisywanie na jednej tzw. matrycy całej serii cząsteczek, z częstością błędów jeden na tysiąc nukleotydów. W związku z tym tworzy się taka populacja cząsteczek zawierająca tysiące błędów. Część z nich jest eliminowana przez właściwości kodu genetycznego, a część przestaje być aktywna, bo nie jest w stanie się namnażać, są to tzw. cząstki defektywne. Reszta szuka następnych komórek i w każdej komórce ten proces się powtarza” - wyjaśnia.

Jeden wariant koronawirusa, np. wariant brytyjski, zaczyna dominować, a w przypadku pozostałych tych drobnoustrojów przerywane są drogi ich szerzenia się. „Jeżeli jakiś patogen powoduje zmiany w obrazie choroby, to też zaczyna być dominujący albo jest eliminowany. Bo taki wariant nie musi zaraz dominować, może być zastępowany przez kolejne” – dodaje specjalista. 

Zwraca uwagę, że powstawania nowych koronawirusów nie można porównać do zmian, jakim podlega wirus grypy. Jest to – tłumaczy - wirus segmentowany, czyli jego genom jest w kawałkach i one się mieszają. W przypadku koronawirusa mutacje powstają w naturalny sposób w procesie jego replikacji. 

W efekcie cały czas powstają nowe warianty tego patogenu. „Jedynie wariant, który będzie miał uszkodzoną zdolność rozpoznania ludzkich komórek, przestanie istnieć. Można powiedzieć, że sam się wyeliminuje, na skutek tzw. zmian zakazanych” – stwierdza prof. Gut. Będą jednak inne warianty SARS-CoV-2.

Badania genomu wykrywanych koronawiorusów u osób, które się nimi zakaziły, pokazują jak mutują i skąd pochodzą. Roznoszone są po całym świecie wraz przemieszczaniem się ludności. Na przykład wariant nigeryjski trafił do Anglii, ponieważ są między tymi krajami dość częste kontakty ludności. Z kolei brytyjski wariant mógł zostać zawleczony do Polski, kiedy na święta Bożego Narodzenia przyjechali do kraju rodacy z Wysp.

„Pocieszające jest, że szczepionka - indukując odporność na jedno białko koronawirusa - zabezpiecza przed nim. Może się to zmieniać w procentach, w jedną lub drugą stronę, ale będzie zabezpieczała przed różnymi wariantami tego patogenu” – zapewnia specjalista.

Jego zdaniem nie musi koniecznie powstać szczepionka uniwersalna. Wystarcza taka, jaka jest obecnie wykorzystywana, oparta o białko receptorowe (białko kolca). „Te szczepionki powinny chronić przed różnymi wariantami, bo indukują odpowiedź dla tego obszaru. Byle tylko szczepienia postępowały jak najszybciej, ale na razie nie chcą" - podkreśla. 

O tym, jak dobre efekty dają stosowane obecnie szczepienia, pokazuje przykład Izraela, gdzie zaszczepiono ponad połowę populacji. „Mieli oni dostęp do szczepionki, bo zarazem była to weryfikacja zdolności szczepionek do uodpornienia już na masową skalę. Badania kliniczne trzeciej fazy obejmują 30-40 tys. osób, a tu mamy kilka milionów” – zwraca uwagę prof. Gut.

Przekonuje, że poszczególne warianty koronawirusa rzadko występują jednocześnie, dlatego mało prawdopodobne jest, by ta sama osoba została zakażona jednocześnie wariantem brytyjskim i brazylijskim lub południowoafrykańskim. „U danego osobnika zakaża zawsze jeden z koronawirusów - i nie ma większego znaczenia, jaki on jest. Przebieg zakażenia i choroby jest podobny, może być jedynie z innym nasileniem. Niebezpieczeństwo byłoby dopiero wtedy, gdyby poszczególne warianty wywoływały inne choroby” – zaznacza prof. Włodzimierz Gut. 

 

Zbigniew Wojtasiński

zbw/ zan/


 

POLECANE
Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska. Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii z ostatniej chwili
"Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska". Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii

Tego młodego człowieka powinna poznać cała Polska! Drodzy Państwo, uczeń XIV LO im. Stanisława Staszica w Warszawie, Michał Wolny dziś odebrał złoty medal na Międzynarodowej Olimpiadzie Informatycznej w Boliwii.

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował

Książę William postanowił wprowadzić zmiany, które mogą zaskoczyć rodzinę królewską. Następca tronu zgodził się, aby na terenie należącym do księstwa Kornwalii powstały mieszkania dla młodych ludzi zmagających się z trudną sytuacją życiową. Choć inwestycja ma szczytny cel, może ona zmniejszyć dochody rodziny królewskiej.

Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia Wiadomości
Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia

W Niemczech doszło do trzeciego w ciągu tygodnia pożaru na linii kolejowej, który prawdopodobnie był rezultatem podpalenia. W piątek wieczorem spłonęły kable trakcji na linii transportu towarowego, zwłaszcza węgla, w miejscowości Hohenmoelsen w Saksonii- Anhalcie - poinformowała w sobotę firma Deutsche Bahn.

Tropikalna wyspa szykuje bezwizową rewolucję. Polacy na liście z ostatniej chwili
Tropikalna wyspa szykuje bezwizową rewolucję. Polacy na liście

Sri Lanka zapowiedziała rewolucję w systemie wizowym. Tym razem zmiany mają objąć obywateli aż 40 krajów, w tym Polaków. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wjazd na wyspę ma być możliwy bez konieczności ubiegania się o wizę.

NASA: Czteroosobowa „Załoga 11” dotarła na stację ISS Wiadomości
NASA: Czteroosobowa „Załoga 11” dotarła na stację ISS

Czworo astronautów dotarło w sobotę na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) - podała amerykańska agencja kosmiczna NASA. Tzw. „Załoga 11” wystartowała w piątek w rakiecie Falcon 9 z kosmodromu Cape Canaveral w amerykańskim stanie Floryda.

Australijscy naukowcy odkryli gigantycznego owada. Jest nagranie gorące
Australijscy naukowcy odkryli gigantycznego owada. Jest nagranie

Poruszającego odkrycia dokonali australijscy naukowcy. Otóż w australijskich wilgotnych lasach tropikalnych odkryli oni gatunek gigantycznego patyczaka.

Komunikat dla mieszkańców woj. dolnośląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. dolnośląskiego

Proces odbudowy po powodzi trwa i będzie trwał do momentu, w którym będziemy pewni, że odbudowaliśmy wszystkie kluczowe inwestycje - powiedziała w Przyłęku (Dolnośląskie) wiceminister MSWiA Magdalena Roguska. Jak mówiła, skala środków finansowych zaangażowanych w odbudowę po powodzi jest do tej pory niespotykana - to ponad 8 mln zł.

Niepokojąca fala utonięć w Wiśle. Policja bada kolejne zgłoszenie z ostatniej chwili
Niepokojąca fala utonięć w Wiśle. Policja bada kolejne zgłoszenie

W piątkowy wieczór, 1 sierpnia 2025 r., w Wiśle odnaleziono ciało kolejnej osoby. Około godziny 21:40 makabrycznego odkrycia dokonał wędkarz przebywający nad rzeką w okolicach Wybrzeża Gdyńskiego, na warszawskich Bielanach. To już kolejny przypadek utonięcia w Warszawie i okolicach w ostatnich tygodniach.

Jest nowy raport poświęcony zagrożeniom praworządności w Polsce z ostatniej chwili
Jest nowy raport poświęcony zagrożeniom praworządności w Polsce

Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski poinformowało o powstaniu obszernego raportu, który ma ujawniać kulisy naruszeń praworządności podczas ostatnich wyborów prezydenckich. Prawnicy twierdzą, że doszło do celowego działania aparatu państwa w celu wypaczenia demokratycznych standardów.

To miał być hit Netflixa. Serial nie wróci z trzecim sezonem Wiadomości
To miał być hit Netflixa. Serial nie wróci z trzecim sezonem

Serial „Fubar” z Arnoldem Schwarzeneggerem zakończył się na dwóch sezonach. Netflix ogłosił decyzję o kasacji półtora miesiąca po premierze drugiej serii. Choć pierwszy sezon spotkał się z dobrym przyjęciem, kontynuacja nie wzbudziła większego zainteresowania.

REKLAMA

Prof. Gut: Samoeliminacja koronawirusa nie nastąpi, będzie on z nami obecny

Nie możemy liczyć na samoeliminację koronawirusa, w różnych wariantach będzie on z nami obecny również w przyszłości - powiedział PAP prof. Włodzimierz Gut, wirusolog z Warszawy
 Prof. Gut: Samoeliminacja koronawirusa nie nastąpi, będzie on z nami obecny
/ EPA/Sergio Adrian Angeles Dostawca: PAP/EPA

Wciąż pojawiają się nowe warianty koronawirusa. Public Health England poinformował przed kilkoma dniami o wykryciu w Wielkiej Brytanii 16 przypadków zakażenia nowym, nieznanym dotąd wariantem koronawirusa SARS-CoV-2. Na razie wiadomo tylko, że zawiera on tę samą mutację E384K, co rozprzestrzeniające się na świecie warianty z RPA i Brazylii.

Wirusolog z Warszawy prof. Włodzimierz Gut zauważa, że do samoeliminacji koronawirusa raczej nie dojdzie, ponieważ każda populacja tego wirusa składa się z wielu mutacji. W różnych zatem wariantach będzie on z nami obecny.

„Ten wirus to 'mieszanina' mutacji. W trakcie jego namnażania to nie jest duplikacja, jak w innych organizmach, lecz przepisywanie na jednej tzw. matrycy całej serii cząsteczek, z częstością błędów jeden na tysiąc nukleotydów. W związku z tym tworzy się taka populacja cząsteczek zawierająca tysiące błędów. Część z nich jest eliminowana przez właściwości kodu genetycznego, a część przestaje być aktywna, bo nie jest w stanie się namnażać, są to tzw. cząstki defektywne. Reszta szuka następnych komórek i w każdej komórce ten proces się powtarza” - wyjaśnia.

Jeden wariant koronawirusa, np. wariant brytyjski, zaczyna dominować, a w przypadku pozostałych tych drobnoustrojów przerywane są drogi ich szerzenia się. „Jeżeli jakiś patogen powoduje zmiany w obrazie choroby, to też zaczyna być dominujący albo jest eliminowany. Bo taki wariant nie musi zaraz dominować, może być zastępowany przez kolejne” – dodaje specjalista. 

Zwraca uwagę, że powstawania nowych koronawirusów nie można porównać do zmian, jakim podlega wirus grypy. Jest to – tłumaczy - wirus segmentowany, czyli jego genom jest w kawałkach i one się mieszają. W przypadku koronawirusa mutacje powstają w naturalny sposób w procesie jego replikacji. 

W efekcie cały czas powstają nowe warianty tego patogenu. „Jedynie wariant, który będzie miał uszkodzoną zdolność rozpoznania ludzkich komórek, przestanie istnieć. Można powiedzieć, że sam się wyeliminuje, na skutek tzw. zmian zakazanych” – stwierdza prof. Gut. Będą jednak inne warianty SARS-CoV-2.

Badania genomu wykrywanych koronawiorusów u osób, które się nimi zakaziły, pokazują jak mutują i skąd pochodzą. Roznoszone są po całym świecie wraz przemieszczaniem się ludności. Na przykład wariant nigeryjski trafił do Anglii, ponieważ są między tymi krajami dość częste kontakty ludności. Z kolei brytyjski wariant mógł zostać zawleczony do Polski, kiedy na święta Bożego Narodzenia przyjechali do kraju rodacy z Wysp.

„Pocieszające jest, że szczepionka - indukując odporność na jedno białko koronawirusa - zabezpiecza przed nim. Może się to zmieniać w procentach, w jedną lub drugą stronę, ale będzie zabezpieczała przed różnymi wariantami tego patogenu” – zapewnia specjalista.

Jego zdaniem nie musi koniecznie powstać szczepionka uniwersalna. Wystarcza taka, jaka jest obecnie wykorzystywana, oparta o białko receptorowe (białko kolca). „Te szczepionki powinny chronić przed różnymi wariantami, bo indukują odpowiedź dla tego obszaru. Byle tylko szczepienia postępowały jak najszybciej, ale na razie nie chcą" - podkreśla. 

O tym, jak dobre efekty dają stosowane obecnie szczepienia, pokazuje przykład Izraela, gdzie zaszczepiono ponad połowę populacji. „Mieli oni dostęp do szczepionki, bo zarazem była to weryfikacja zdolności szczepionek do uodpornienia już na masową skalę. Badania kliniczne trzeciej fazy obejmują 30-40 tys. osób, a tu mamy kilka milionów” – zwraca uwagę prof. Gut.

Przekonuje, że poszczególne warianty koronawirusa rzadko występują jednocześnie, dlatego mało prawdopodobne jest, by ta sama osoba została zakażona jednocześnie wariantem brytyjskim i brazylijskim lub południowoafrykańskim. „U danego osobnika zakaża zawsze jeden z koronawirusów - i nie ma większego znaczenia, jaki on jest. Przebieg zakażenia i choroby jest podobny, może być jedynie z innym nasileniem. Niebezpieczeństwo byłoby dopiero wtedy, gdyby poszczególne warianty wywoływały inne choroby” – zaznacza prof. Włodzimierz Gut. 

 

Zbigniew Wojtasiński

zbw/ zan/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe