„Paraliż twarzy”. Znany gitarzysta przestrzega przed AstraZeneca

„Przygotowuję pismo do sanepidu w sprawie niepożądanych objawów poszczepiennych. Ocenę tego, czy chcesz się szczepić i czym zostawiam tobie. Nie jesteśmy foliarzami, nie wierzymy w płaską ziemię. Przeżyliśmy to, co przeżyliśmy. Żądamy potwierdzenia bądź wykluczenia, czy miało to związek ze szczepionką. Ona powinna zostać dokładnie zbadana. W tak poważnych sprawach nie powinno istnieć "domniemanie niewinności", ale domniemanie winy” – podkreśla muzyk.
Jego partnerka „została zaszczepiona 10 dni temu szczepionką AstraZeneca. Sam przebieg szczepienia budzi wiele wątpliwości. Miała objawy przeziębienia i ból gardła, a mimo to została zaszczepiona. Osoba szczepiąca miała tylko jedną rękawiczkę” – podkreślił.
Jakie były objawy poszczepienne? Ból stawów, gorączka, ból gardła, mikroudar, paraliż połowy twarzy.
„Paraliż ustępował, ale odjęło jej mowę. Mowa przypominała bełkot. Wszystko rozumiała, ale nie potrafiła nic powiedzieć” – podkreśla zaniepokojony. Jego partnerka trafiła do szpitala.