To nie żart… Partnerka Karolaka wstrzyknęła sobie jad amazońskiej żaby i przekonuje: „Prawdziwa szczepionka"

Przeciwna szczepionkom na COVID-19 Viola Kołakowska znalazła inny sposób na poprawienie odporności. Celebrytka poddała się iniekcji toksycznej wydzieliny amazońskiej żaby.
Zrobiłam dzisiaj drugie kambo, generalnie powinno się robić dwa albo trzy z rzędu. Ja zrobiłam drugie, bo miałam swoje obawy, człowiek ze swoimi przekonaniami walczy, niesłusznie. Nie trzeba tego robić, tylko się temu poddać. No i wczoraj żabka sama mnie zawołała. Zrobiłam to kambo i poczułam, że to nie wszystko i muszę jeszcze doczyścić pewne rzeczy. I dzięki Bogu, że to zrobiłam. Dzisiaj dopiero czuję, że postawiłam tę kropkę nad "i". Jeszcze jedno mnie czeka za dwa tygodnie
- powiedziała na Instastory celebrytka.
Jeżeli ludzie szukają prawdziwej szczepionki przeciwko różnym patogenom, wirusom, bakteriom, malarii różnym innym, które są wśród nas i są nam oczywiście potrzebne, ale które mogą być dla nas naprawdę niebezpieczne - a nie tym zaprojektowanym przez człowieka i jest do nich dorobiona cała historia, cały scenariusz - tylko tym prawdziwym, żebyśmy naprawdę wzmocnili swój układ odpornościowy, to to jest najlepsza szczepionka. Kambo naprawdę wzmocni wasz organizm, naprawdę go oczyści i pobudzi wasz układ immunologiczny do działania. I wtedy nie musicie się już naprawdę niczego bać. Jesteście bezpieczni. To mogę wam zagwarantować
- zapewnia Viola Kołakowska.