Adam Zyzman: W trosce o…

W miniony piątek zapytano senatora PSL Jana Filipa Libickiego czemu w głosowaniu nad kandydaturą Bartłomieja Wróblewskiego na stanowisko rzecznika praw obywatelskich nie poparł kandydata, który przedstawia się jako człowiek odpowiadający charakterowi tej partii odpowiedział, że jest senatorem opozycji wiec nie ma interesu do przyczyniania się do sukcesu politycznego PiS, w którego wywodzi się kandydat.
Nazajutrz Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło modyfikację swego programu o nazwie „Polski Ład”, którego beneficjentami w dużej mierze będą m.in. wyborcy senatora Libickiego. Nikt nawet nie zająknął się, że z grona tych, którzy skorzystają na działaniach rządu można wyłączyć wyborców opozycji, argumentując, ze nie jest interesem politycznym PiS, by korzystali na tym przeciwnicy rządu.
Adam Zyzman