Dr hab. Kochanowski uchybił godności nauczyciela akademickiego. Ordo Iuris zawiadamia rektora

– Podkreślamy, że złożone zawiadomienie nie zmierza do tego, aby dr. hab. Jackowi Kochanowskiemu odebrać lub ograniczyć prawo do publicznego wypowiadania się na tematy światopoglądowe i polityczne albo ukarać go za głoszone poglądy. Uważamy jedynie, że od nauczyciela akademickiego, w szczególności profesora, należy wymagać zachowania należytej kultury wypowiedzi i szacunku do oponentów, których w komentarzach dr. hab. Jacka Kochanowskiego trudno się doszukać – komentuje Kamil Smulski z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.
Dr hab. Jacek Kochanowski, wykładający na Uniwersytecie Warszawskim przedmiot „queer studies”, aktywnie komentuje wydarzenia z życia publicznego na Twitterze bądź prywatnej stronie internetowej. Często są to posty obrażające konkretne osoby lub dane grupy osób z którymi się nie zgadza. Ponadto, socjolog w swoich wpisach stawia poważne oskarżenia wobec różnych osób lub grup (także wobec Instytutu Ordo Iuris) bez pokrycia lub też bez rzeczowego uzasadnienia. Nawołuje on do praktyk niemieszczących się w katalogu działań dopuszczalnych w państwie praworządnym. Dr hab. Kochanowski głosi też tezy nieweryfikowalne naukowo (np. ideologiczne) lub będące spornymi w nauce, jako z całą pewnością udowodnione metodami naukowymi. Zdarza się też, że dr hab. Jacek Kochanowski powołuje się przy tym na swój autorytet jako profesora.
W zawiadomieniu Instytut Ordo Iuris przytoczył niektóre wypowiedzi socjologa, takie jak: „płód to nie dziecko. Aborcja to zabieg. Masturbacja to świetna przyjemność. Seks w wiele osób jeszcze lepsza. Polscy biskupi są idiotami. Oto kilka naukowych twierdzeń. Każdego dowiodę”. Dr hab. Kochanowski stwierdził też m.in., że „(…) skończyły się debaty, w tej sprawie skończył się uprzejmy język. Przemoc prawna i płynący za nią ściek mowy nienawiści uprawnia nas do obrony: słownej, a także fizycznej na ulicach (…)”. Wykładowca pisał również: „będę z całym profesorskim majestatem, jako profesor Uniwersytetu Warszawskiego, jako przedstawiciel nauki, jako intelektualista zwalczał katotalibów”.
Forma i treść tych wpisów, w opinii Instytutu, przekracza miarę dopuszczalną dla tego, w jaki sposób może wypowiadać się nauczyciel akademicki. Tym samym, stanowią one czyny uchybiające godności zawodu nauczyciela akademickiego, czyli przewinienie dyscyplinarne.