List otwarty do Jarosława Kaczyńskiego: "Niemcy nie wypłaciły Polsce żadnych reparacji"

Na adres naszej Redakcji otrzymaliśmy list otwarty Społecznego Komitetu 14 czerwca, który zajmuje się upamiętnianiem Pierwszego Transportu [Polaków] do Auschwitz, oraz szeroko pojętymi działaniami patriotycznymi, oraz edukacyjnymi w zakresie polskiej martyrologii. List publikujemy w całości.
fragment okładki #ReparationsForPoland Tygodnika Solidarność
fragment okładki #ReparationsForPoland Tygodnika Solidarność / Wojciech Korkuć

List otwarty do Jarosława Kaczyńskiego, Prezesa PIS.
SPOŁECZNY KOMITET  14 CZERWCA 1940 r.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Szanowny Panie Prezesie,

nasz Naród potrafił się podnieść z niewoli zaborów i zorganizowany przez Wielkich mężów stanu J. Piłsudskiego, Ignacego Paderewskiego i Romana Dmowskiego wybił się na niepodległość.

Niestety wywalczona krwawicą wolność po 20 latach padła pod naporem naszych odwiecznych wrogów – hitlerowskich Niemiec i bolszewickiej Rosji.

Katastrofa ta zrujnowała Państwo Polskie, unicestwiła elity narodowe i cofnęła nas w rozwoju o całe pokolenia. Następstwa wojny i późniejszego komunistycznego zniewolenia odczuwane są do dziś. 

To wszystko jakoby wiemy.

Niestety wiedza ta jest płytka i bardzo powierzchowna, a ogół społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy z kosztów jakie poniósł nasz Naród. Co gorsza świadomość konsekwencji martylologii naszego Narodu jest również nikła wśród naszych elit politycznych, a już całkowicie niezrozumiała jest sytuacja, że naczelne organy władzy państwowej tj. Prezydent RP, Premier Rządu i Minister Spraw zagranicznych nie prowadzą żadnych prac mających na celu cywilizowane uregulowanie zaszłości z głównym sprawcom naszych nieszczęść, a dziś jakoby najlepszym naszym sąsiadem tj. Republiką Federalną Niemiec. Możemy tak twierdzić, bo na nasze zapytania dotyczące tych spraw  skierowane do tych organów RP taką otrzymaliśmy odpowiedź. To zatrważająca konstatacja zwłaszcza jeżeli przypomnimy o uchwale Sejmu  Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 10 września 2004 r. w sprawie praw Polski do niemieckich reparacji wojennych całkowicie zignorowanej przez kolejne rządy /sic!/. 

Aby nadrobić te podstawowe braki wiedzy załączoną do listu broszurę o naszych stratach podczas okupacji dostarczymy wszystkim posłom na Sejm RP.

Polska jak dość powszechnie wiadomo poniosła relatywnie największe straty w wyniku II WŚ, choć do tych statystyk podaje się liczbę wymordowanych obywateli na ok. 6 milionów, co w świetle spisu powszechnego z 1946 r. jest mało wiarygodne. W 1938 r. II RP liczyła ok. 35 mln obywateli, a  po wojnie i w nowych granicach zaledwie 24 mln w tym ok. 2 mln. Niemców na Ziemiach Odzyskanych. Tak więc ubyło nas  co najmniej 11-12 mln. M.inn. ta i wiele innych kwestii w zakresie oszacowania rzeczywistych strat jest ciągle mało zbadana i polskie państwo niewiele robi, aby te czarne dziury w naszej historii wyjaśnić.

Panie Prezesie,
w Polsce żyją jeszcze tysiące bezpośrednich ofiar barbarzyństwa niemieckiego i miliony spadkobierców ofiar. Dewastacja Polski, miliony pomordowanych, 6-7 milionów okaleczonych, miliony robotników /czytaj: niewolników/ przymusowych, setki tysięcy sierot, setki tysięcy pozbawionych majątku, 8 mln ha zrabowanej ziemi, 40 tys. przejętych zakładów pracy czy 200 tys. porwanych w celu germanizacji dzieci nie doczekało się jakiegokolwiek zadośćuczynienia ze strony sprawców o odszkodowaniach i reparacjach nam należnych nie wspominając. 

To jest niezgodne z jakimikolwiek wartościami, a zwłaszcza ze zwyczajem i normami międzynarodowego prawa publicznego zaczynając od konwencji haskich z początku XX w. czy  z umowami poczdamskimi. Dzięki krętactwu i zabiegom niemieckim do dziś nie ma traktatu pokojowego kończącego II WŚ w Europie. Z małymi sojusznikami III Rzeszy takie traktaty podpisano już w 1947 r., a z Japonią  w 1951 r. 

III Rzesza sfinansowała wojnę grabieżą sąsiadów i wykorzystaniem darmowej pracy wielu milionów niewolników głównie z Europy Wschodniej. Grabież ta zapewniła poparcie przeciętnego Niemca dla prowadzonej wojny, a każdy z nich korzystał na tym osobiście, bo jak to w Niemczech grabież i podział łupów były również zorganizowane przez państwo. I tylko ignoranci albo kłamcy mogą twierdzić, że naród niemiecki o skali pożogi jaką urządzili Europie nic nie wiedział. 
Dziś państwo niemieckie jest potęgą m.inn. dzięki tym zasobom zagarniętym podczas wojny. Dużą bezczelnością są słowa ambasadora Republiki Federalnej Niemiec w Polsce Arndta Freytaga von Loringhovena, który powiedział, że sprawa reparacji wojennych jest "politycznie i prawnie zamknięta", a "Niemcy już wypłaciły Polsce 2 mld euro reparacji za II wojnę światową". To jest zwyczajne kłamstwo – Niemcy nie wypłaciły Polsce żadnych reparacji czy odszkodowań. Te niewielkie kwoty  tzw. „gesty humanitarne” rzędu kilkuset złotych rozdzielane przed laty przez agendy niemieckiego państwa to gorzej niż jałmużna, a właściwie policzek dla nas.

Niemcy dziś, wbrew deklarowanym wszem i wobec „wartościom europejskim” dzielą ofiary swoich przodków na lepsze i gorsze – jednym wypłaciły i wypłacają nadal /ofiarom Holocaustu/ reparacje i odszkodowania, a mieszkańcom Europy Wschodniej odmawiają do tego prawa ! Toż to w czystej postaci rasizm i kultywowanie ideologii nadludzi !!! I tu całkiem świeża informacja  - RFN będzie płacić za ludobójstwo w Namibii jakiego dokonali w latach 1904-8 mordując kilkadziesiąt tysięcy ludzi z plemion Herero i Nana.  Każde ludobójstwo jest straszną zbrodnią, ale nie ma jakiejkolwiek relacji między barbarzyństwem i grabieżą jakie zgotowali nam a wymordowaniem plemion murzyńskich w Namibii.

Szanowny Panie Prezesie,
Dziś Niemcy uważają, że nie są nam nic winni. 
Nie dość tego to przekłamują historię mówiąc i pisząc o „polskich obozach koncentracyjnych” i próbują z naszych ojców i dziadków zrobić winowajców zastępczych. W tę narrację wpisują się i polskie elity, a Prezydent RP  w wywiadzie opublikowanym na łamach gazety "Bild" mówił: "Pojednaliśmy się, przezwyciężyliśmy historię. Nasze relacje są wzorem dla narodów tego świata". 

O jakim pojednaniu tu mowa ? 

Pojednanie wg wartości cywilizacji w której żyjemy może być oparte wyłącznie na rozliczeniu zaszłości, a tych rozliczeń od wielu lat nie ma. Nie dość tego Sąd Najwyższy RP w postanowieniu z 2010 r. dał podstawę sądom powszechnym do odrzucania pozwów cywilnych jakie nasi obywatele wytaczają państwu niemieckiemu, a Trybunał Konstytucyjny od ponad 4 lat nie może wydać oceny prawnej tzw. immunitetu jurysdykcyjnego, który podobno przysługuje RFN przed polskimi sądami.
Ten list Panie Prezesie to niemal krzyk rozpaczy. 

Budujemy nowoczesne społeczeństwo, w którym los żaby czy ptaszka porusza miliony i największe „autorytety” się nad nim pochylają. Zgrozą jest, że te liczne autorytety i elity nie mogą zająć się tak ważną dla Narodu sprawą – dokonania rozliczenia niedawnej przeszłości i wystawienia rachunku sprawcom. Zgrozą jest wieloletnie mamienie społeczeństwa obietnicami prac nad tym zagadnieniem, gdy w rzeczywistości są to zwykłe kłamstwa. Tu warto choćby przytoczyć słowa Premiera M.Morawieckiego podczas rozmowy z Kanclerz RFN z udziałem P. Barbary Wojnarowskiej-Gautier w czasie uroczystości w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w grudniu 2019 r., w której stwierdził cyt. "mamy to na agendzie"/sic!/.
I tu wracamy do pierwszych słów naszego listu: czy Naród nasz ma dziś polityków gotowych do tego wielkiego zadania – oddania sprawiedliwości dziejowej ofiarom i ich spadkobiercom, do postawienia sprawy odszkodowań za barbarzyństwo niemieckie w przestrzeni międzynarowej i podjęcia zdecydowanych działań dyplomatycznych z następcami katów naszego Narodu ???

Ciągle żywimy taką nadzieję, choć bieżąca praktyka polityczna obecnych elit przeczy naszym oczekiwaniom. 
Pojednanie ze sprawcą naszej martylologii może nastąpić wyłącznie po sporządzeniu prawdziwego rachunku zbrodni i grabieży i szczerej woli naprawienia, a w końcu dokonania rzeczywistego zadośćuczynienia.

Z wyrazami szacunku

w imieniu Konwentu Społecznego Komitetu 14 czerwca 1940r. 

Wiesław Misiek
syn Ignacego Miśka, który przez 6 lat od września 1939 r do maja 1945 r. był w rękach niemieckich oprawców w tym m.inn. w KL Auschwitz nr 106341 i uczestniczył w morderczym „marszu śmierci” w styczniu 1945 r.


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

List otwarty do Jarosława Kaczyńskiego: "Niemcy nie wypłaciły Polsce żadnych reparacji"

Na adres naszej Redakcji otrzymaliśmy list otwarty Społecznego Komitetu 14 czerwca, który zajmuje się upamiętnianiem Pierwszego Transportu [Polaków] do Auschwitz, oraz szeroko pojętymi działaniami patriotycznymi, oraz edukacyjnymi w zakresie polskiej martyrologii. List publikujemy w całości.
fragment okładki #ReparationsForPoland Tygodnika Solidarność
fragment okładki #ReparationsForPoland Tygodnika Solidarność / Wojciech Korkuć

List otwarty do Jarosława Kaczyńskiego, Prezesa PIS.
SPOŁECZNY KOMITET  14 CZERWCA 1940 r.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Szanowny Panie Prezesie,

nasz Naród potrafił się podnieść z niewoli zaborów i zorganizowany przez Wielkich mężów stanu J. Piłsudskiego, Ignacego Paderewskiego i Romana Dmowskiego wybił się na niepodległość.

Niestety wywalczona krwawicą wolność po 20 latach padła pod naporem naszych odwiecznych wrogów – hitlerowskich Niemiec i bolszewickiej Rosji.

Katastrofa ta zrujnowała Państwo Polskie, unicestwiła elity narodowe i cofnęła nas w rozwoju o całe pokolenia. Następstwa wojny i późniejszego komunistycznego zniewolenia odczuwane są do dziś. 

To wszystko jakoby wiemy.

Niestety wiedza ta jest płytka i bardzo powierzchowna, a ogół społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy z kosztów jakie poniósł nasz Naród. Co gorsza świadomość konsekwencji martylologii naszego Narodu jest również nikła wśród naszych elit politycznych, a już całkowicie niezrozumiała jest sytuacja, że naczelne organy władzy państwowej tj. Prezydent RP, Premier Rządu i Minister Spraw zagranicznych nie prowadzą żadnych prac mających na celu cywilizowane uregulowanie zaszłości z głównym sprawcom naszych nieszczęść, a dziś jakoby najlepszym naszym sąsiadem tj. Republiką Federalną Niemiec. Możemy tak twierdzić, bo na nasze zapytania dotyczące tych spraw  skierowane do tych organów RP taką otrzymaliśmy odpowiedź. To zatrważająca konstatacja zwłaszcza jeżeli przypomnimy o uchwale Sejmu  Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 10 września 2004 r. w sprawie praw Polski do niemieckich reparacji wojennych całkowicie zignorowanej przez kolejne rządy /sic!/. 

Aby nadrobić te podstawowe braki wiedzy załączoną do listu broszurę o naszych stratach podczas okupacji dostarczymy wszystkim posłom na Sejm RP.

Polska jak dość powszechnie wiadomo poniosła relatywnie największe straty w wyniku II WŚ, choć do tych statystyk podaje się liczbę wymordowanych obywateli na ok. 6 milionów, co w świetle spisu powszechnego z 1946 r. jest mało wiarygodne. W 1938 r. II RP liczyła ok. 35 mln obywateli, a  po wojnie i w nowych granicach zaledwie 24 mln w tym ok. 2 mln. Niemców na Ziemiach Odzyskanych. Tak więc ubyło nas  co najmniej 11-12 mln. M.inn. ta i wiele innych kwestii w zakresie oszacowania rzeczywistych strat jest ciągle mało zbadana i polskie państwo niewiele robi, aby te czarne dziury w naszej historii wyjaśnić.

Panie Prezesie,
w Polsce żyją jeszcze tysiące bezpośrednich ofiar barbarzyństwa niemieckiego i miliony spadkobierców ofiar. Dewastacja Polski, miliony pomordowanych, 6-7 milionów okaleczonych, miliony robotników /czytaj: niewolników/ przymusowych, setki tysięcy sierot, setki tysięcy pozbawionych majątku, 8 mln ha zrabowanej ziemi, 40 tys. przejętych zakładów pracy czy 200 tys. porwanych w celu germanizacji dzieci nie doczekało się jakiegokolwiek zadośćuczynienia ze strony sprawców o odszkodowaniach i reparacjach nam należnych nie wspominając. 

To jest niezgodne z jakimikolwiek wartościami, a zwłaszcza ze zwyczajem i normami międzynarodowego prawa publicznego zaczynając od konwencji haskich z początku XX w. czy  z umowami poczdamskimi. Dzięki krętactwu i zabiegom niemieckim do dziś nie ma traktatu pokojowego kończącego II WŚ w Europie. Z małymi sojusznikami III Rzeszy takie traktaty podpisano już w 1947 r., a z Japonią  w 1951 r. 

III Rzesza sfinansowała wojnę grabieżą sąsiadów i wykorzystaniem darmowej pracy wielu milionów niewolników głównie z Europy Wschodniej. Grabież ta zapewniła poparcie przeciętnego Niemca dla prowadzonej wojny, a każdy z nich korzystał na tym osobiście, bo jak to w Niemczech grabież i podział łupów były również zorganizowane przez państwo. I tylko ignoranci albo kłamcy mogą twierdzić, że naród niemiecki o skali pożogi jaką urządzili Europie nic nie wiedział. 
Dziś państwo niemieckie jest potęgą m.inn. dzięki tym zasobom zagarniętym podczas wojny. Dużą bezczelnością są słowa ambasadora Republiki Federalnej Niemiec w Polsce Arndta Freytaga von Loringhovena, który powiedział, że sprawa reparacji wojennych jest "politycznie i prawnie zamknięta", a "Niemcy już wypłaciły Polsce 2 mld euro reparacji za II wojnę światową". To jest zwyczajne kłamstwo – Niemcy nie wypłaciły Polsce żadnych reparacji czy odszkodowań. Te niewielkie kwoty  tzw. „gesty humanitarne” rzędu kilkuset złotych rozdzielane przed laty przez agendy niemieckiego państwa to gorzej niż jałmużna, a właściwie policzek dla nas.

Niemcy dziś, wbrew deklarowanym wszem i wobec „wartościom europejskim” dzielą ofiary swoich przodków na lepsze i gorsze – jednym wypłaciły i wypłacają nadal /ofiarom Holocaustu/ reparacje i odszkodowania, a mieszkańcom Europy Wschodniej odmawiają do tego prawa ! Toż to w czystej postaci rasizm i kultywowanie ideologii nadludzi !!! I tu całkiem świeża informacja  - RFN będzie płacić za ludobójstwo w Namibii jakiego dokonali w latach 1904-8 mordując kilkadziesiąt tysięcy ludzi z plemion Herero i Nana.  Każde ludobójstwo jest straszną zbrodnią, ale nie ma jakiejkolwiek relacji między barbarzyństwem i grabieżą jakie zgotowali nam a wymordowaniem plemion murzyńskich w Namibii.

Szanowny Panie Prezesie,
Dziś Niemcy uważają, że nie są nam nic winni. 
Nie dość tego to przekłamują historię mówiąc i pisząc o „polskich obozach koncentracyjnych” i próbują z naszych ojców i dziadków zrobić winowajców zastępczych. W tę narrację wpisują się i polskie elity, a Prezydent RP  w wywiadzie opublikowanym na łamach gazety "Bild" mówił: "Pojednaliśmy się, przezwyciężyliśmy historię. Nasze relacje są wzorem dla narodów tego świata". 

O jakim pojednaniu tu mowa ? 

Pojednanie wg wartości cywilizacji w której żyjemy może być oparte wyłącznie na rozliczeniu zaszłości, a tych rozliczeń od wielu lat nie ma. Nie dość tego Sąd Najwyższy RP w postanowieniu z 2010 r. dał podstawę sądom powszechnym do odrzucania pozwów cywilnych jakie nasi obywatele wytaczają państwu niemieckiemu, a Trybunał Konstytucyjny od ponad 4 lat nie może wydać oceny prawnej tzw. immunitetu jurysdykcyjnego, który podobno przysługuje RFN przed polskimi sądami.
Ten list Panie Prezesie to niemal krzyk rozpaczy. 

Budujemy nowoczesne społeczeństwo, w którym los żaby czy ptaszka porusza miliony i największe „autorytety” się nad nim pochylają. Zgrozą jest, że te liczne autorytety i elity nie mogą zająć się tak ważną dla Narodu sprawą – dokonania rozliczenia niedawnej przeszłości i wystawienia rachunku sprawcom. Zgrozą jest wieloletnie mamienie społeczeństwa obietnicami prac nad tym zagadnieniem, gdy w rzeczywistości są to zwykłe kłamstwa. Tu warto choćby przytoczyć słowa Premiera M.Morawieckiego podczas rozmowy z Kanclerz RFN z udziałem P. Barbary Wojnarowskiej-Gautier w czasie uroczystości w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w grudniu 2019 r., w której stwierdził cyt. "mamy to na agendzie"/sic!/.
I tu wracamy do pierwszych słów naszego listu: czy Naród nasz ma dziś polityków gotowych do tego wielkiego zadania – oddania sprawiedliwości dziejowej ofiarom i ich spadkobiercom, do postawienia sprawy odszkodowań za barbarzyństwo niemieckie w przestrzeni międzynarowej i podjęcia zdecydowanych działań dyplomatycznych z następcami katów naszego Narodu ???

Ciągle żywimy taką nadzieję, choć bieżąca praktyka polityczna obecnych elit przeczy naszym oczekiwaniom. 
Pojednanie ze sprawcą naszej martylologii może nastąpić wyłącznie po sporządzeniu prawdziwego rachunku zbrodni i grabieży i szczerej woli naprawienia, a w końcu dokonania rzeczywistego zadośćuczynienia.

Z wyrazami szacunku

w imieniu Konwentu Społecznego Komitetu 14 czerwca 1940r. 

Wiesław Misiek
syn Ignacego Miśka, który przez 6 lat od września 1939 r do maja 1945 r. był w rękach niemieckich oprawców w tym m.inn. w KL Auschwitz nr 106341 i uczestniczył w morderczym „marszu śmierci” w styczniu 1945 r.



 

Polecane