Rzeźbiarka Ludwika Ogorzelec z nagrodą im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego

- Jest dla mnie wielkim zaszczytem wręczyć dzisiaj tą nagrodę artystce, która tworzy coś, co jest znane w świecie - mniej w Polsce, ale wierzę, że dzisiejszy dzień to przełamie - a co jest nowym, oryginalnym i w moim przekonaniu trudną dziedziną sztuki. Można ją określić jako rzeźba w przestrzeni, jako dostrzeganie w przestrzeni walorów artystycznych i metafizycznych - powiedział Jarosław Kaczyński.
- Jest Pani kimś na polskiej, europejskiej i światowej scenie artystycznej niezwykłym. Kimś kto dokonał rzeczy wielkich. Ma Pani także jeszcze jeden niezwykły walor. Nie często się zdarza, że ktoś, kto jest artystą w całym tego słowa znaczeniu, artystą o znaczeniu międzynarodowym, ma też w swoim życiorysie piękny fragment walki o wolną Polskę. A Pani właśnie taką cześć ma, jako działaczka najbardziej radykalnej spośród tych szerzej znanych grup podziemia, czyli "Solidarności Walczącej" - zwrócił uwagę prezes PiS.
Następnie głos zabrał premier Mateusz Morawiecki, który chwaląc laureatkę nawiązał do Polskiego Ładu.
- W tych wszystkich formach, rzeźbach dostrzegam też nie tylko to, co Pani Ludwika Ogorzelec mówi, że przede wszystkim poszukuje, czyli ład, harmonia, prawda i piękno. Dostrzegam pewnego rodzaju Polski Ład. Ład, taki którego my w Polsce potrzebujemy. Ład narodu, który oddycha pełną piersią. Państwa, które samo się tutaj potrafi rządzić i doskonalić swoje instytucje dla narodu, dla społeczeństwa oferować coraz to szersze obszary wolności, poszukiwania piękna, prawdy i dobra - zaznaczył premier.
- Myślę, że ta nagroda przyznawana po raz kolejny, wielkiej i wybitnej polskiej artystce potwierdza to, że jako naród potrzebujemy takich dzieł. Potrzebujemy też przewodników, potrzebujemy drogowskazów. Wszyscy laureaci, łącznie z naszą tegoroczną laureatką, takie drogowskazy nam stawiają - zakończył szef rządu.