"Prawaki nie mają czego odesłać... ". Czytelnicy odsyłają Tokarczuk książki, Fundacja autorki odpowiada

„Wirus pomógł reżimom”, „ataki na ruch LGBT wymykają się spod kontroli", niektóre gminy mogą deklarować, że są "strefami wolnymi od LGBT", a prawo dotyczące aborcji jest „barbarzyńskie” – tak Polskę opisywała w rozmowie z włoskim dziennikiem Tokarczuk.
Do tego pisarka zaangażowała się w działalność fundacji, która ma walczyć z dyskryminacją osób LGBTQ+ w Polsce.
#OdeślijOldzeKsiążkę
W odpowiedzi na kolejny już atak pisarki na Polskę, czytelnicy rozpoczęli akcję #OdeślijOldzeKsiążkę, w ramach której odsyłają noblistce jej dzieła.
Tokarczuk nie przejęła się chyba jednak wzburzeniem czytelników. W mediach społecznościowych Fundacji Olgi Tokarczuk pojawiła się bowiem taka informacja:
W związku z licznymi pytaniami dotyczącymi akcji odsyłania książek, a także możliwości skorzystania z nich w zamian za wpłatę na rzecz Fundacja Olgi Tokarczuk informujemy, iż wszystkie nadesłane do nas egzemplarze przekażemy w ramach wsparcia na aukcję charytatywną na rzecz organizacji walczących o prawa osób LGBT+.
Ogłoszenie Fundacji wywołało wiele komentarzy.
"Prawaki nie mają czego odesłać, ale to co odeślą przekażemy na cele":))) #OdeslijOldzeKsiazke https://t.co/8ak9uDCGX3
— Pan Cezary Krysztopa #BabiesLivesMatter (@cezarykrysztopa) June 4, 2021
Nie zapomnijcie poinformować darczyńców, że są to książki zwrócone ze względu na antypolskie wypowiedzi Tokarczuk. Putin z chęcią zapłaci więcej.
— Gustaw Retweeted #BabiesLivesMatter #1marca (@GustawRetweeted) June 4, 2021
Odkupię wszystkie zwrócone przez prawicę egzemplarze.
— Darek (@obserwator_007) June 4, 2021
Bo na pewno multum prawaków kupiło sobie ten syf XD
— 🛩️ Łukasz Paczuski (@Lukasz_Paczuski) June 4, 2021