Pilne! Wiceszef MSZ: „Baltic Pipe zostanie dokończony”

Jestem przekonany, że ten projekt w swoich zasadniczych zrębach zostanie wykonany w przewidywanym terminie - tak o budowie Baltic Pipe mówił w poniedziałek wiceszef MSZ Marcin Przydacz. Pozytywnie odniósł się do możliwości zaangażowania się KE w znalezienie rozwiązania po decyzji Danii dotyczącej rurociągu.
 Pilne! Wiceszef MSZ: „Baltic Pipe zostanie dokończony”
/ grafika tysol

Źródło PAP w Komisji Europejskiej przekazało, że KE jest gotowa zaangażować się w znalezienie rozwiązania po decyzji Danii w sprawie cofnięcia pozwolenia środowiskowego dla lądowego odcinka gazociągu. Wiceszef MSZ pytany w TV Republika o gotowość KE do zaangażowania się, wyraził przekonanie, że projekt ten zostanie dokończony.

"Ten projekt jest realizowany i nawet jeśli pojawiają się różnego rodzaju wyzwania natury formalistycznej, to jestem absolutnie dobrej myśli i jestem przekonany, że ten projekt w swoich zasadniczych zrębach zostanie wykonany w przewidywanym terminie" - powiedział Przydacz. Wiceszef resortu dyplomacji pozytywnie odniósł się do możliwości zaangażowania się KE. "Jeśli Komisja Europejska jest gotowa do zaangażowania na rzecz wsparcia tego ważnego nie tylko dla Polski, ale całego regionu Europy Środkowej i Wschodniej projektu, jeśli KE chce go wesprzeć, a tak to rozumiem, to oczywiście rząd polski nie będzie w żaden sposób tej aktywności blokował, natomiast na tym etapie wydaje mi się, że to są drobne rzeczy dotyczące dokumentacji i strona duńska spokojnie sobie z nimi poradzi" - powiedział Przydacz.

W ubiegły czwartek duński operator systemu przesyłowego Energinet poinformował, że Duńska Komisja Odwoławcza ds. Środowiska i Żywności cofnęła pozwolenie środowiskowe dla rurociągu Baltic Pipe, którym ma płynąć gaz z Norwegii przez Danię do Polski. Według komunikatu spółki Energinet pozwolenie środowiskowe z 12 lipca 2019 roku wydane przez Duńską Agencję Ochrony Środowiska zostało cofnięte 31 maja. Sprawa została przekazana do ponownego rozpatrzenia przez ten urząd. Decyzja oznacza, że Duńska Agencja Ochrony Środowiska musi przeprowadzić dodatkowe badania konieczne do oceny, czy inwestycja może zniszczyć lub uszkodzić tereny rozrodu lub odpoczynku wskazanych gatunków zwierząt, czyli niektórych gatunków myszy i nietoperzy występujących na obszarze lądowej części planowanego gazociągu o długości 210 km, który ma przebiegać przez Jutlandię oraz wyspy Fionia i Zelandia.

Baltic Pipe to strategiczny projekt, który ma utworzyć nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich. Gazociąg będzie mógł przesyłać 10 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie do Polski oraz 3 mld m sześc. z Polski do Danii. Inwestorami są operatorzy przesyłowi: duński Energinet i polski Gaz-System. Według planów ma zacząć działać 1 października 2022 r.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Izrael odrzuca żądanie Hamasu zakończenia wojny z ostatniej chwili
Izrael odrzuca żądanie Hamasu zakończenia wojny

– Zakończenie wojny w Strefie Gazy utrzymałoby Hamas przy władzy – powiedział w niedzielę premier Izraela, odrzucając żądania Hamasu. Rząd Izraela podjął też decyzję o zamknięciu działalności katarskiej telewizji Al-Dżazira.

IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

Nieoficjalnie: Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim

Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim - pisze "Dziennik Zachodni", powołując się na źródła zbliżone do Kancelarii Prezydenta.

Jacek Protasiewicz pisze o seryjnych samobójcach: Znam ich wszystkich z ostatniej chwili
Jacek Protasiewicz pisze o "seryjnych samobójcach": "Znam ich wszystkich"

- Hej Marcin Kierwiński- jeśli pośród tych osób jestem i ja, to wyślij pozew(adres Twoi ludzie ustalą w minutę).Czekam. Jeśli jednak myślisz o „seryjnych samobójcach”, to odpuść. Pewnie znam ich wszystkich. Oni - znają mnie. Nic z tego nie będzie, poza kolejną wtopą. I już winka w PE nie będzie! - napisał Jacek Protasiewicz odpowiadając na groźby szefa MSWiA, że będzie pozywał tych, którzy mówią, że był pod wpływem alkoholu w trakcie uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Niebezpieczna majówka na drogach: Wszystkie statystyki wypadają gorzej z ostatniej chwili
Niebezpieczna majówka na drogach: "Wszystkie statystyki wypadają gorzej"

– Od wtorku do soboty w 346 wypadkach drogowych zginęły 32 osoby, a 399 zostało rannych, zatrzymano też 1512 nietrzeźwych kierowców – poinformował w niedzielę nadkomisarz Piotr Świstak z Komendy Głównej Policji. Przekazał, że w ciągu tych pięciu dni utonęło 12 osób.

Zastępca Bodnara wzywa do śledztwa ws. skandalu z udziałem Kierwińskiego z ostatniej chwili
Zastępca Bodnara wzywa do śledztwa ws. skandalu z udziałem Kierwińskiego

Zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski opublikował wpis w mediach społecznościowych poświęcony sprawie kontrowersji wokół przemówienia szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. "Z uwagi na interes społeczny i zaufanie obywateli do państwa, warto byłoby zweryfikować procesowo działania policjantów w tej sprawie" – zaapelował.

Amerykanie zapowiadają ukraińską kontrofensywę z ostatniej chwili
Amerykanie zapowiadają ukraińską kontrofensywę

Ukraina będzie dążyć do przeprowadzenia kontrofensywy na froncie w 2025 roku, po otrzymaniu uzbrojenia w ramach amerykańskiej pomocy wojskowej w wysokości ponad 60 mld dolarów - oświadczył, cytowany przez "Financiał Times", doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan.

Kierwiński mówi problemach z dźwiękiem. Ekspert nie ma wątpliwości z ostatniej chwili
Kierwiński mówi problemach z dźwiękiem. Ekspert nie ma wątpliwości

Nie milkną echa wystąpienia szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Ekspert Szymon Gburek, znany szerzej jako "Dźwiękowiec na Plan", nie ma wątpliwości - kontrowersyjne przemówienie nie było spowodowane problemami z dźwiękiem.

Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli baseny śmierci z ostatniej chwili
Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli "baseny śmierci"

Na dnie Morza Czerwonego odkryto baseny śmierci, czyli miejsca, które są zupełnie pozbawione tlenu. Każde zwierzę, które zapuści się w jego okolice zostanie ogłuszone z powodu braku tlenu albo zabite.

Europoseł PiS mówi o sporym błędzie kierownictwa partii z ostatniej chwili
Europoseł PiS mówi o "sporym błędzie" kierownictwa partii

– Specyfika pracy w nim wymaga też jednak odpowiednich kompetencji i innych zachowań, niż te, które są wystarczające w polityce krajowej – twierdzi europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

REKLAMA

Pilne! Wiceszef MSZ: „Baltic Pipe zostanie dokończony”

Jestem przekonany, że ten projekt w swoich zasadniczych zrębach zostanie wykonany w przewidywanym terminie - tak o budowie Baltic Pipe mówił w poniedziałek wiceszef MSZ Marcin Przydacz. Pozytywnie odniósł się do możliwości zaangażowania się KE w znalezienie rozwiązania po decyzji Danii dotyczącej rurociągu.
 Pilne! Wiceszef MSZ: „Baltic Pipe zostanie dokończony”
/ grafika tysol

Źródło PAP w Komisji Europejskiej przekazało, że KE jest gotowa zaangażować się w znalezienie rozwiązania po decyzji Danii w sprawie cofnięcia pozwolenia środowiskowego dla lądowego odcinka gazociągu. Wiceszef MSZ pytany w TV Republika o gotowość KE do zaangażowania się, wyraził przekonanie, że projekt ten zostanie dokończony.

"Ten projekt jest realizowany i nawet jeśli pojawiają się różnego rodzaju wyzwania natury formalistycznej, to jestem absolutnie dobrej myśli i jestem przekonany, że ten projekt w swoich zasadniczych zrębach zostanie wykonany w przewidywanym terminie" - powiedział Przydacz. Wiceszef resortu dyplomacji pozytywnie odniósł się do możliwości zaangażowania się KE. "Jeśli Komisja Europejska jest gotowa do zaangażowania na rzecz wsparcia tego ważnego nie tylko dla Polski, ale całego regionu Europy Środkowej i Wschodniej projektu, jeśli KE chce go wesprzeć, a tak to rozumiem, to oczywiście rząd polski nie będzie w żaden sposób tej aktywności blokował, natomiast na tym etapie wydaje mi się, że to są drobne rzeczy dotyczące dokumentacji i strona duńska spokojnie sobie z nimi poradzi" - powiedział Przydacz.

W ubiegły czwartek duński operator systemu przesyłowego Energinet poinformował, że Duńska Komisja Odwoławcza ds. Środowiska i Żywności cofnęła pozwolenie środowiskowe dla rurociągu Baltic Pipe, którym ma płynąć gaz z Norwegii przez Danię do Polski. Według komunikatu spółki Energinet pozwolenie środowiskowe z 12 lipca 2019 roku wydane przez Duńską Agencję Ochrony Środowiska zostało cofnięte 31 maja. Sprawa została przekazana do ponownego rozpatrzenia przez ten urząd. Decyzja oznacza, że Duńska Agencja Ochrony Środowiska musi przeprowadzić dodatkowe badania konieczne do oceny, czy inwestycja może zniszczyć lub uszkodzić tereny rozrodu lub odpoczynku wskazanych gatunków zwierząt, czyli niektórych gatunków myszy i nietoperzy występujących na obszarze lądowej części planowanego gazociągu o długości 210 km, który ma przebiegać przez Jutlandię oraz wyspy Fionia i Zelandia.

Baltic Pipe to strategiczny projekt, który ma utworzyć nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich. Gazociąg będzie mógł przesyłać 10 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie do Polski oraz 3 mld m sześc. z Polski do Danii. Inwestorami są operatorzy przesyłowi: duński Energinet i polski Gaz-System. Według planów ma zacząć działać 1 października 2022 r.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe