Ups. Poseł, który wszedł za posła KO, nie wstąpił do klubu KO. GW: "Chce flirtować z PiS?"

- Moją intencją było poparcie w głosowaniu nad RPO pani senator Lidii Staroń. Głos na pana Wiącka oddałem omyłkowo. Nie ma to wpływu na wynik głosowania, ale chciałbym, aby moje rzeczywiste intencje wybrzmiały
- mówił Ajchler po głosowaniu na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich w Sejmie.
- Zbigniew Ajchler wszedł do Sejmu za posła Killiona Munyamę (KO). Teraz przeprasza, że głosował za kandydatem opozycji na Rzecznika Praw Obywatelskich. Czy były polityk SLD i PO chce się związać z PiS?
- niepokoi się Wyborcza
Poseł Zbigniew Ajchler nie wstąpił do klubu Koalicji Obywatelskiej. Jest byłym politykiem SLD. W 2014 roku przystąpił do Platformy Obywatelskiej.