Pilne! Bartosz Kramek zatrzymany przez ABW

Kozłowska udzieliła informacji portalowi Onet.pl. Jej męża zatrzymano na 48 godzin na polecenie prokuratury w Lublinie, ale areszt może zostać przedłużony. Zatrzymanie ma związek ze śledztwem ws. "Otwartego Dialogu".
„Zatrzymanie to wynik śledztwa dotyczącego legalności finansowania Fundacji Otwarty Dialog (FOD) i realizacji operacji finansowych przez zarządzających tym podmiotem. Śledczy ustalili, iż FOD była w większości zasilana środkami finansowymi z należącej do Bartosza K. spółki SILK ROAD BIURO ANALIZ I INFORMACJI. Zatrzymany w fundacji pełnił funkcję prokurenta i członka rady a w spółce - prezesa” – czytamy w informacji podanej przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Szczegóły ustaleń śledztwa, w ramach którego zatrzymano Bartosza K., w komunikacie:https://t.co/rGcyB7rMZe https://t.co/atnKTZHD9q
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) June 23, 2021
Jak dodano, „funkcjonariusze ustalili, że niemal wszystkie wpływy na kontach spółki Silk Road pochodziły od fikcyjnych podmiotów zarejestrowanych w rajach podatkowych oraz od firm powiązanych kapitałowo lub osobowo z Bartoszem K.”.
„Pozory legalności funkcjonowania tych podmiotów zapewniały świadczone sporadycznie usługi. Podstawę wprowadzenia do polskiego systemu bankowego zagranicznych środków pieniężnych stanowiły dokumenty sprzedaży wystawione przez spółkę Bartosza K. Poprzez swoją działalność zatrzymany „wyprał” ponad 5,3 mln zł.” – podkreślono.
Materiał dowodowy wskazuje, że Bartosz K. poświadczył nieprawdę co do wykonania przez spółkę usług konsultingowych w 46 fakturach VAT wystawionych na rzecz 11 zagranicznych przedsiębiorców na łączną kwotę około 5,3 mln zł., a także ukrywał przestępcze pochodzenie tych środków finansowych poprzez ich przelanie m.in. na rzecz Fundacji Otwarty Dialog i innych ustalonych podmiotów. Zarzuty obejmują działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Bartosz K. usłyszy zarzut poświadczania nieprawdy, a także prania pieniędzy
Ciemne chmury nad "Otwartym Dialogiem"
W 2019 roku The Sunday Times opublikował tekst o procederze prania brudnych pieniędzy, w który miałyby być zaangażowane szkockie firmy i... znana w Polsce Fundacja Otwarty Dialog Ludmiły Kozlowskiej i Bartosza Kramka, który swego czasu usiłował wywołać w Polsce tzw. "majdan".
Według ustaleń mołdawskiej komisji parlamentarnej pieniądze miały być przeznaczone na kampanię lobbyingową oligarchów Ablyazowa i Platona. Komisja miała uznać, że Kozlowska i Fundacja Otwarty Dialog są zaangażowani w działalność wywrotową skierowaną przeciwko instytucjom Republiki Mołdawii oraz, że są finansowani przez objęte sankcjami rosyjskie firmy zbrojeniowe, związani ze służbami specjalnymi Federacji Rosyjskiej oraz mają mieć udział w wojnie hybrydowej toczonej przez Rosję z państwami Europy wschodniej.
Sama Kozlowska na wniosek polskich służb została w związku z wątpliwościami wokół niej wpisana do Systemu Informacji Schengen. Jednak uzyskała belgijską kartę pobytu rezydenta długoterminowego UE.
W sprawie "Otwartego Dialogu" śledztwo prowadziła również ABW
Po aferze z ujawnieniem powiązań hejterskiego fanpejdża "Sok z Buraka" z politykami opozycji, fanpejdż został przejęty przez "Otwarty Dialog"
Obrona Kozlowskiej
Kiedy Kozlowska została wydalona z Unii Europejskiej list poparcia w jej sprawie podpisali w 2018 roku między innymi Lech Wałęsa, Elżbieta Bieńkowska, Michał Boni, Róża Thun, Rebecca Harms (Zieloni), Marietje Schaake (ALDE), Christine Revault d’Allonnes Bonnefoy (S&D) czy profesor prawa europejskiego Laurent Pech i szef włoskiej federacji na rzecz praw człowieka Antonio Stango.