Prawy Sierpowy: Kiedy nadchodzą demony, wtedy już za późno na modlitwę

Okiem farmera
Świat ludzi nazywających siebie oświeconymi jest już tak zatruty jadem pożądania iż nie jest w stanie już funkcjonować bez czynienia krzywdy całej reszcie ludzkości którą pogardza za jej przywiązanie do wartości konserwatywnych. Człowiek który szanuje czyjeś życie, pracę i ogólnie pojęte dobro staje się obiektem wściekłych ataków lubieżnych hedonistów. Aborcja jest prawem człowieka! Naprawdę tak myślą? Tak właśnie myślą, do tego dążą, tego pragną! Po co komu ten zlepek komórek? Ciąża to choroba! A ta zygota to pasożyt! Wściekłe tabuny wojowniczek z czarnymi parasolkami jeszcze nie są uzbrojone, jeszcze nie ustawiają się w szyku jak plutony egzekucyjne. Lecz egzekucje już trwają, tam gdzie prawo na to pozwala, gdzie władza przeszła z rąk elit szanujących dorobek cywilizacji Chrześcijańskiej w ręce korporacji szanującej wyłącznie zysk, życie ludzkie staje się warte tylko tyle co dochody których przysparza swą konsumpcją. Kiedy już nie jest w stanie produkować i konsumować staje się zbędny, więc nowoczesny świat pokochał eutanazję. Z początku zaczęto pozbywać się starych i bardzo chorych ludzi. Rzekomo po to aby im ulżyć w mękach. Potem do katalogu wskazań doszły depresja i trwałe kalectwo. Wartość życia szybko się dewaluuje kiedy tanieje sumienie i odwaga tak bardzo potrzebna aby sprzeciwić się złu. A odwagi już nie ma, w popularnych mediach ten kto jest za życiem staje się przedstawicielem ciemnogrodu, kimś kogo trzeba zamknąć w odosobnieniu. Są takie przypadki na świecie kiedy rozgrzane sądy na żądanie organizacji aborcyjnych zamykają do więzienia tych co się za bardzo naprzykrzają. Albo ta inna wersja zła, ta wychodowana na krzywdzie współziomków. Oni już dawno w grobach w proch zamienieni, w bezimiennych mogiłach zabici na rozkaz potwora. Szukali pomocy lecz im ci których mieli za współbraci odmówili azylu. Teraz ci którzy posłali swych braci i siostry na rzeź pragną obedrzeć z dóbr doczesnych tych którzy z narażeniem życia ratowali z piekła swych sąsiadów starotestamentowych. Dziś są tacy którzy chcą wybielić katów i zdrajców wmawiając udział w zbrodni tym którzy na to nigdy nie zasłużyli. Tak bardzo ta chciwość zalała im żółcią umysły, że są gotowi sprowadzić wszelkie możliwe klęski na niepokornych. Nie da się zmusić wprost? Znajdą sposób, są znajomości, wiedzą komu wydać polecenia, kto rządzi handlem i przepływem pieniądza. Kto ma dostęp do najstraszniejszej broni jaką dysponuje człowiek, do informacji. Informacja może zabijać skutecznie. Po bombie atomowej zostaje skażenie, bomba informacyjna zostawia czysty grunt a człowiek zabijany informacją nie może się obronić ponieważ jego prawda nigdy nie ujrzy światła dziennego. Jego całe życie zostaje usunięte. Żądza władzy jest tak wielka, tak pociągająca dla ludzi. A mimo to są tacy którzy potrafią się temu złu oprzeć. Oni są niczym ten robaczek świętojański w ciemności. Przyciągają wzrok swym nikłym blaskiem nieskalanego serca. Budzą nadzieję na powrót do sedna tego co czyni ludzi lepszymi od bezpłodnego bytu wegetującego tylko dzięki pracy, a pracującego tylko po to aby konsumować. Ludzie na własne życzenie stali się słupkami w statystykach. Uwiązali się łańcuchami zależności od korporacji dostarczających rozrywkę i wyścig szczurów. Może zdołają zrozumieć że Słowa Człowiek i jego Rodzina znaczą o wiele więcej iż wszelkie bogactwa tego świata. Bo czym jest złoto, jeśli nie będzie ludzi którzy je cenią często ponad miarę na jaką zasługuje? Stworzyliśmy sobie jako ludzkość fałszywych bożków którym bijemy pokłony w ich świątyniach, błagamy ich o dostęp do dóbr, zamiast zawalczyć o własne dusze szukamy zadowolenia na chwilkę zapominając o przyszłości. Tak upada cywilizacja, tak zaczyna się kolejna odsłona przygotowania do apokalipsy. O tym czy do niej dojdzie zadecydują ludzie. To odwieczna walka dobra i zła, znana w każdej kulturze którą stworzyła ludzkość. Czy teraz uda się przywrócić równowagę?
farmerjanek