Manowska rozważa ponowne zamknięcie Izby Dyscyplinarnej. „Jestem gotowa odejść”

Brak reformy może być jednym z powodów. Nie boję się zrezygnować ze służby – mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" I prezes SN Małgorzata Manowska.
 Manowska rozważa ponowne zamknięcie Izby Dyscyplinarnej. „Jestem gotowa odejść”
/ fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP

I prezes SN w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wskazała, że sytuacja Izby Dyscyplinarnej jest obecnie trudna. – Cały czas zastanawiam się, jakie podjąć dalsze kroki. Czekam na informacje od premiera. To rząd jest odpowiedzialny za relacje z UE i wyrok był notyfikowany rządowi. Po uzyskaniu oficjalnej informacji podejmę działania. Mam wrażenie, że wydając postanowienia tymczasowe w ostatnich latach, TSUE zapomina o art. 5 traktatu o UE, wyznaczającym granice jej kompetencji – stwierdziła.

Dodała, że w wyroku w sprawie Izby Dyscyplinarnej "stwierdzono naruszenie prawa UE". – Nie ma za to, i nie mogło być, żadnych wytycznych – ani dla rządu, ani dla pierwszego prezesa SN. Ja zaś muszę się kierować literą prawa, i to prawa polskiego, bo tylko ono może określać ramy funkcjonowania sądów. Rząd ma miesiąc na poinformowanie, jakie środki zamierza podjąć, by wykonać wyrok – zaznaczyła I prezes SN.

Na uwagę dziennikarza, że zaraz po wyroku cofnęła "zamrożenie" Izby Dyscyplinarnej, Manowska odpowiedziała, że "zarządzenie miało obowiązywać do wydania wyroku przez TSUE albo przez TK". – Obie te przesłanki zostały spełnione. I teraz trzeba się zastanowić, co dalej. Jest oczywiste, że te decyzje muszą być przepracowane przez rząd. Musimy współpracować – podkreśliła.

I prezes SN zapowiedziała, że wystąpi z apelem do marszałek Sejmu i premiera, aby zainicjowali działania. – Nie chodzi mi jednak o to, by wycofywać się z reformy, ale o to, by system odpowiedzialności dyscyplinarnej zaczął wreszcie działać i by Polska zeszła z linii strzału. Ja wewnętrznie mogę mieć przekonanie, że TSUE przekroczył swoje kompetencje oraz że w sprawach kardynalnych, takich jak organizacja wymiaru sprawiedliwości, polska konstytucja ma pierwszeństwo, ale muszę mieć też na uwadze polską rację stanu – zwróciła uwagę.

Pytana, czy może zmienić swoje zarządzenie w sprawie ID i zablokować jej dalsze działanie, Manowska poinformowała, że rozważa taki krok, żeby "umożliwić rządowi i parlamentowi spokojne przeprowadzenie ewentualnych prac legislacyjnych".

Dopytywana, czy rozważa dymisję, I prezes SN odpowiedziała, że zawsze rozważa. – Gdyby zdarzyła się sytuacja uniemożliwiająca wypracowanie rozwiązania dobrego dla Polski i dla sędziów i wyjście z twarzą z obecnego kryzysu, to jestem gotowa odejść, niezależnie od tego, kogo to ucieszy – powiedziała. Według niej, "brak reformy może być jedną z takich okoliczności". – Nie boję się decyzji o odejściu ze służby – zapewniła. 


 

POLECANE
Francja wzywa do zaostrzenia kontroli importu jaj z Ukrainy z ostatniej chwili
Francja wzywa do zaostrzenia kontroli importu jaj z Ukrainy

Francuski sektor producentów i handlu jajami alarmuje ws. poważnego zagrożenia dla zdrowia publicznego, jakie mają stanowić ukraińskie jaja, zawierające zakazane w Unii Europejskiej antybiotyki. Mimo to niektóre supermarkety, należące m.in. do sieci Carrefour i Leclerc, według organizacji CNPO, reprezentującej rolników, przetwórców i sprzedawców detalicznych, miały wprowadzić je do sprzedaży i bagatelizowały skalę problemu.

Targi obronne w Kielcach. Szef MON: Przemysł zbrojeniowy będzie kołem napędowym polskiej gospodarki z ostatniej chwili
Targi obronne w Kielcach. Szef MON: Przemysł zbrojeniowy będzie kołem napędowym polskiej gospodarki

– Przemysł zbrojeniowy będzie kołem napędowym polskiej gospodarki i jedną z jej pięciu kluczowych gałęzi – podkreślał we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas otwarcia XXXIII Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach.

Strzelaniny w Brukseli. Prokuratura: Sytuacja jest alarmująca Wiadomości
Strzelaniny w Brukseli. Prokuratura: Sytuacja jest alarmująca

W poniedziałek wieczorem, 1 września, w centrum Brukseli doszło do strzelaniny, w wyniku której ciężko ranny został 19-letni mężczyzna. Dramatyczne zdarzenie, jak zauważa portal European Conservative, wpisuje się w rosnącą falę przemocy w stolicy Belgii. Od początku roku w Brukseli odnotowano 57 podobnych incydentów.

Według niemieckiego dziennika Polsce nie przysługują żadne reparacje z ostatniej chwili
Według niemieckiego dziennika "Polsce nie przysługują żadne reparacje"

"Z niemieckiej perspektywy traktaty o zjednoczeniu Niemiec definitywnie rozstrzygnęły kwestię reparacji" – pisze niemiecki dziennik "Berliner Zeitung", komentując dyskusję o reparacjach, która toczy się w Polsce.

Tragedia na S7. Jest areszt dla Ukraińca z ostatniej chwili
Tragedia na S7. Jest areszt dla Ukraińca

Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla 31-letniego obywatela Ukrainy, podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze ekspresowej S17 w pobliżu Lublina.

Komunikat KE: W środę przyjęcie umowy UE–Mercosur z ostatniej chwili
Komunikat KE: W środę przyjęcie umowy UE–Mercosur

Komisja Europejska w środę przyjmie umowę o wolnym handlu z blokiem państw Ameryki Południowej, Mercosur – poinformowała we wtorek rzeczniczka KE Paula Pinho. Następnie porozumienie z Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem będą musiały zaakceptować kraje członkowskie.

Snoop Dogg atakowany za sprzeciw wobec scen LGBTQ w filmie dla dzieci z ostatniej chwili
Snoop Dogg atakowany za sprzeciw wobec scen LGBTQ w filmie dla dzieci

Snoop Dogg wywołał burzę w mediach po tym, jak skrytykował obecność wątków LGBTQ w filmie animowanym ''Buzz Astral''. Wypowiedź słynnego rapera, który przyznał, że nie potrafił wytłumaczyć sceny pocałunku swojemu wnukowi, odbiła się głośnym echem w sieci. Choć w mediach społecznościowych pojawiły się rzekome przeprosiny artysty, jego przedstawiciel twierdzi, że ktoś podszył się pod artystę, a przeprosiny to zwykły fake.

Polska eksportowym koniem trojańskim Niemiec tylko u nas
Polska eksportowym koniem trojańskim Niemiec

Polska, Indonezja, Maroko, Meksyk i Wietnam stają się kluczowymi krajami dla Niemiec i reszty Europy, ponieważ posiadają dobre i nie narażone na szwank polityczny, relacje handlowe jednocześnie z USA i Chinami. Kraje te wyróżniają się otwartością gospodarczą i handlową, przekraczającą podziały geopolityczne oraz ideologiczne.

Nie żyje legendarny aktor. Grał w „Tańczącym z wilkami”, „Zielonej mili”, „Szklanej Pułapce” z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny aktor. Grał w „Tańczącym z wilkami”, „Zielonej mili”, „Szklanej Pułapce”

W wieku 73 lat zmarł kanadyjski aktor Graham Greene, znany szerszej publiczności z roli Kopiącego Ptaka w filmie „Tańczący z wilkami”, za którą został nominowany do Oscara – powiadomił we wtorek media jego menadżer.

Afganistan: Rośnie tragiczny bilans trzęsienia ziemi. Ponad 1100 ofiar z ostatniej chwili
Afganistan: Rośnie tragiczny bilans trzęsienia ziemi. Ponad 1100 ofiar

Do ponad 1100 ofiar śmiertelnych i co najmniej 3,2 tys. rannych wzrósł bilans ofiar trzęsienia ziemi we wschodnim Afganistanie – przekazał we wtorek Afgański Czerwony Półksiężyc. Dodał, że w wyniku tej katastrofy zniszczonych zostało ponad 8 tys. domów.

REKLAMA

Manowska rozważa ponowne zamknięcie Izby Dyscyplinarnej. „Jestem gotowa odejść”

Brak reformy może być jednym z powodów. Nie boję się zrezygnować ze służby – mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" I prezes SN Małgorzata Manowska.
 Manowska rozważa ponowne zamknięcie Izby Dyscyplinarnej. „Jestem gotowa odejść”
/ fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP

I prezes SN w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wskazała, że sytuacja Izby Dyscyplinarnej jest obecnie trudna. – Cały czas zastanawiam się, jakie podjąć dalsze kroki. Czekam na informacje od premiera. To rząd jest odpowiedzialny za relacje z UE i wyrok był notyfikowany rządowi. Po uzyskaniu oficjalnej informacji podejmę działania. Mam wrażenie, że wydając postanowienia tymczasowe w ostatnich latach, TSUE zapomina o art. 5 traktatu o UE, wyznaczającym granice jej kompetencji – stwierdziła.

Dodała, że w wyroku w sprawie Izby Dyscyplinarnej "stwierdzono naruszenie prawa UE". – Nie ma za to, i nie mogło być, żadnych wytycznych – ani dla rządu, ani dla pierwszego prezesa SN. Ja zaś muszę się kierować literą prawa, i to prawa polskiego, bo tylko ono może określać ramy funkcjonowania sądów. Rząd ma miesiąc na poinformowanie, jakie środki zamierza podjąć, by wykonać wyrok – zaznaczyła I prezes SN.

Na uwagę dziennikarza, że zaraz po wyroku cofnęła "zamrożenie" Izby Dyscyplinarnej, Manowska odpowiedziała, że "zarządzenie miało obowiązywać do wydania wyroku przez TSUE albo przez TK". – Obie te przesłanki zostały spełnione. I teraz trzeba się zastanowić, co dalej. Jest oczywiste, że te decyzje muszą być przepracowane przez rząd. Musimy współpracować – podkreśliła.

I prezes SN zapowiedziała, że wystąpi z apelem do marszałek Sejmu i premiera, aby zainicjowali działania. – Nie chodzi mi jednak o to, by wycofywać się z reformy, ale o to, by system odpowiedzialności dyscyplinarnej zaczął wreszcie działać i by Polska zeszła z linii strzału. Ja wewnętrznie mogę mieć przekonanie, że TSUE przekroczył swoje kompetencje oraz że w sprawach kardynalnych, takich jak organizacja wymiaru sprawiedliwości, polska konstytucja ma pierwszeństwo, ale muszę mieć też na uwadze polską rację stanu – zwróciła uwagę.

Pytana, czy może zmienić swoje zarządzenie w sprawie ID i zablokować jej dalsze działanie, Manowska poinformowała, że rozważa taki krok, żeby "umożliwić rządowi i parlamentowi spokojne przeprowadzenie ewentualnych prac legislacyjnych".

Dopytywana, czy rozważa dymisję, I prezes SN odpowiedziała, że zawsze rozważa. – Gdyby zdarzyła się sytuacja uniemożliwiająca wypracowanie rozwiązania dobrego dla Polski i dla sędziów i wyjście z twarzą z obecnego kryzysu, to jestem gotowa odejść, niezależnie od tego, kogo to ucieszy – powiedziała. Według niej, "brak reformy może być jedną z takich okoliczności". – Nie boję się decyzji o odejściu ze służby – zapewniła. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe