„Państwa komunistyczne będą bardzo zasmucone…”. Zaskakująca opinia ciała doradczego UNESCO ws. Stoczni Gdańskiej [WIDEO]

Opinia Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków i Miejsc Historycznych na temat wpisania Stoczni Gdańskiej na listę UNESCO jest skandaliczna. Dzisiaj nikt się do niej nie przyznaje. Żądamy sporządzenia nowej ekspertyzy - powiedziała w piątek w Gdańsku wiceminister kultury prof. Magdalena Gawin.
 „Państwa komunistyczne będą bardzo zasmucone…”. Zaskakująca opinia ciała doradczego UNESCO ws. Stoczni Gdańskiej [WIDEO]
/ fot. PAP/Jan Dzban

Wniosek o wpisanie Stoczni Gdańskiej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO złożyła 31 stycznia 2020 r. w Paryżu polska delegacja pod przewodnictwem wiceminister kultury Magdaleny Gawin, której towarzyszył wiceprezydent Gdańska Alan Aleksandrowicz oraz przedstawiciele Narodowego Instytutu Dziedzictwa.

Zgłoszone do wpisu na listę UNESCO miejsce obejmuje większość obszaru byłej Stoczni Gdańskiej, która po II wojnie światowej stała się wybitnym przykładem wielkoskalowego, państwowego zakładu przemysłowego. Poszczególne elementy obszaru będącego przedmiotem wniosku to najbardziej istotne historycznie oraz utrwalone w ikonografii i kulturowych narracjach obiekty i przestrzenie, związane ze strajkami i ruchem Solidarności. Wśród nich jest Brama nr 2, czyli wejście do Stoczni, obecnie powszechnie uznawana za symbol wolności, a podczas strajków miejsce spotkań i kontaktów między strajkującymi robotnikami i ich rodzinami, osobami, które udzielały im wsparcia oraz przedstawicielami światowych mediów.

W Fuzhou w Chinach rozpoczęła się 44. sesja Komitetu Światowego Dziedzictwa, podczas której odbędzie się głosowanie złożonym przez Polskę wnioskiem. Eksperci z Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków i Miejsc Historycznych (ICOMOS) nie zarekomendowali jednak kandydatury Stoczni Gdańskiej.
 

Wiceminister komentuje


W piątek przedstawiciele władz Gdańska oraz Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu zorganizowali w tej sprawie konferencję prasową przed historyczną Bramą nr 2.

– Stocznia Gdańska to miejsce, które wpisało się na trwałe w historii Polski i Europy. Wszyscy wiemy, że wiatr przemian zaczął wiać właśnie tutaj – powiedziała wiceminister kultury Magdalena Gawin.

– Składając wniosek na UNESCO opieraliśmy się na dwóch kryteriach. Pierwsze to rozwój przemysłu. Stocznia Gdańska do dzisiaj jest najmniej przekształconą stocznią na świecie. Kolejne, to kryterium pamięci - ważne istotne wydarzenie historyczne dla losów Europy i świata. Wniosek został sprawdzony pod względem formalnym. Nie sposób było mieć do niego jakiekolwiek zastrzeżenia lub uwagi. Pracowaliśmy nad nim z ogromną pieczołowitością – wyjaśniła.
 


Jak dodała, ku zaskoczeniu wszystkich Międzynarodowa Rada Ochrony Zabytków i Miejsc Historycznych - organizacja doradcza UNESCO - wyraziła opinię, w której podważono historyczne znaczenie Stoczni Gdańskiej, a także strajku z 1980 roku i powstania Solidarności. Przedstawiciele ICOMOS stwierdzili m.in., że wpisanie miejsca narodzin Solidarności może prowadzić do kontrowersji w krajach, w których nadal panuje komunizm. Ich zdaniem, powstanie Solidarności nie było najważniejszym impulsem do zmian w Europie. Większe znaczenie przypisują m.in. upadkowi Muru Berlińskiego.

– Z tej opinii dowiedzieliśmy się, że państwa komunistyczne będą bardzo zasmucone, jeśli wyróżnimy gdańską stocznię, że Solidarność dzieli pamięć i że było to wydarzenie o znaczeniu lokalnym. Najbardziej groteskowe twierdzenie mówi o tym, że zimna wojna jeszcze się nie skończyła – powiedziała Wiceszefowa MKDNiS.

Oceniła, że opinia ICOMOS na temat wpisania gdańskiej stoczni na listę UNESCO jest skandaliczna i krzywdząca. "Jest sprzeczna z podstawową wiedzą historyczną. Nie zgodzi się z nią żaden historyk. Dzisiaj nikt się do niej nie przyznaje. Podważono w niej kryterium pamięci, wagi historycznej. Posunięto się do absurdalnych stwierdzeń, od których odcina się kierownictwo UNESCO. Z całą pewnością Stocznia Gdańska zasługuje na wpis na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO"- podkreśliła.

Przypomniała, że głosowanie Komitetu Światowego Dziedzictwa nad wnioskiem odbędzie się 28 lipca.

– Mamy prawo żądać i tego właśnie oczekujemy - że nasz wniosek zostanie jeszcze raz, sprawiedliwie oceniony. Będziemy domagać się powtórnej misji eksperta ICOMOS oraz sporządzenia powtórnej, sprawiedliwej i rzetelnej opinii. Nie porzucimy drogi zachowania tego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń. Solidarność była, jest i będzie ważna dla pamięci świata i będziemy walczyć o nią do końca – oświadczyła Gawin.

Podziękowała również władzom Gdańska oraz wszystkim, którzy przyczynili się do złożenia wniosku.

– Solidarność miała charakter uniwersalny, nie była jedynie lokalnym zrywem Polaków. Nieprawdziwe tezy wymagają sprostowania. Będziemy domagali się tego, żeby dokonać powtórnej ekspertyzy, która będzie oparta na prawdzie. Solidarność i jej dziedzictwo wymaga konsensusu i zgody. Marzę o tym, aby ludzie Solidarności, a także instytucje, które stoją na straży jej dziedzictwa były wspierane przez nas wszystkich. To nasza wspólna sprawa. Dzisiaj świat bardzo potrzebuje wartości, które łączą – powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Stocznia w Gdańsku po II wojnie światowej była największym producentem statków w Polsce i całym Bloku Wschodnim -zatrudniała tysiące pracowników. Jednocześnie dla ludzi w komunistycznej Europie było to swoiste okno na świat. To tutaj w 1980 roku miały miejsce pokojowe strajki okupacyjne i związane z nimi negocjacje między protestującymi i władzami komunistycznego państwa. Wydarzenia te doprowadziły do powstania największego w historii zorganizowanego w formie związku zawodowego pokojowego ruchu społecznego a w efekcie odzyskania przez Polskę suwerenności w 1989 roku i wywołały falę demokratycznych przemian w innych krajach regionu, które przyczyniły się do rozpadu żelaznej kurtyny i zjednoczenia Europy.

 

 

 


 

POLECANE
Potężna awaria platformy X z ostatniej chwili
Potężna awaria platformy X

Platforma X (dawniej Twitter) zmaga się z poważną awarią, która dotknęła użytkowników na całym świecie – także w Polsce. Strona downdetector notuje raporty o awarii od godziny 23.17.

Zakpił z uczczenia pamięci polskiego pilota. Szokujący wpis Biedronia z ostatniej chwili
Zakpił z uczczenia pamięci polskiego pilota. Szokujący wpis Biedronia

Amerykanie, tuż przed rozpoczęciem spotkania Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem, oddali hołd mjr. Maciejowi Krakowianowi, ps. Slab. Europoseł Robert Biedroń opublikował szokujący wpis dotyczący zdjęcia z upamiętniającego to wydarzenie.

Prezydent: Inicjatywa Trójmorza zyskała wsparcie Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Prezydent: Inicjatywa Trójmorza zyskała wsparcie Donalda Trumpa

– Inicjatywa Trójmorza, która zyskała wsparcie prezydenta Donalda Trumpa (...) To jest projekt, któremu poświęciliśmy wiele czasu i będzie on na pewno rozwijany – przekazał prezydent Karol Nawrocki.

Sikorski z brzytwą tylko u nas
Sikorski z brzytwą

Radosław Sikorski znowu w akcji. Dużo piany, dużo błysku fleszy, dużo słów – i jak zwykle niewiele treści. W ostatnich dniach nasz minister spraw zagranicznych postanowił zrobić medialny show, byle tylko odciągnąć uwagę od tego, że dziś to prezydent Karol Nawrocki wyznacza ton polskiej polityce zagranicznej.

Karol Nawrocki: Dostałem zaproszenie na przyszłoroczny szczyt G20 z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Dostałem zaproszenie na przyszłoroczny szczyt G20

– Dostałem zaproszenie od prezydenta Donalda Trumpa na przyszłoroczny szczyt G20 – oświadczył prezydent Karol Nawrocki tuż po zakończonym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Andrzej Duda zdradza nam, czy chce być premierem Wiadomości
Andrzej Duda zdradza nam, czy chce być premierem

- To nie jest tak, że po prezydenturze trzeba odejść z czynnej polityki i żadnej funkcji pełnić już nie można - powiedział Andrzej Duda w rozmowie z Rafałem Wosiem.

Karol Nawrocki otrzymał prezent od Donalda Trumpa. Krótkie przesłanie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki otrzymał prezent od Donalda Trumpa. Krótkie przesłanie

Prezydent Karol Nawrocki spotkał się w środę w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Kancelaria Prezydenta przekazała, że polski prezydent otrzymał podarunek od amerykańskiego przywódcy.

z ostatniej chwili
Fundacja Promocji Solidarności na Forum Ekonomicznym w Karpaczu – dzień 2.

Drugiego dnia XXXIV Forum Ekonomicznego w Karpaczu odbyła się prezentacja przygotowanego przez Solidarność raportu dotyczącego skutków wprowadzenia programu ETS 2. Główne tezy raportu omówił zastępca przewodniczącego NSZZ ''Solidarność'' Bartłomiej Mickiewicz. Był on także gościem studia ''Tygodnika Solidarność''. Po południu odbyła się zorganizowana przez Fundację Promocji Solidarności debata pt. "Wielka transformacja czy wielka mistyfikacja – co dalej z Zielonym Ładem?". Spotkanie poprowadził dr Adam Chmielecki, dyrektor operacyjny Fundacji Promocji Solidarności.

Pałac Buckingham. William przejmuje tytuł Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. William przejmuje tytuł Kate

Najnowszy sondaż YouGov pokazuje zmianę na szczycie: Książę William odbiera Kate tytuł "najpopularniejszej". Wiadomo także, kto wzbudza największą niechęć.

Nawrocki–Trump. ''Die Welt'': Wizyta przebiegła niezwykle pomyślnie gorące
Nawrocki–Trump. ''Die Welt'': Wizyta przebiegła niezwykle pomyślnie

Karol Nawrocki odbywa wizytę w Stanach Zjednoczonych. Najważniejszym punktem wizyty jest spotkanie z Donaldem Trumpem. ''Wizyta przebiegła niezwykle pomyślnie'' – czytamy w cyfrowej wersji niemieckiego ''Die Welt''.

REKLAMA

„Państwa komunistyczne będą bardzo zasmucone…”. Zaskakująca opinia ciała doradczego UNESCO ws. Stoczni Gdańskiej [WIDEO]

Opinia Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków i Miejsc Historycznych na temat wpisania Stoczni Gdańskiej na listę UNESCO jest skandaliczna. Dzisiaj nikt się do niej nie przyznaje. Żądamy sporządzenia nowej ekspertyzy - powiedziała w piątek w Gdańsku wiceminister kultury prof. Magdalena Gawin.
 „Państwa komunistyczne będą bardzo zasmucone…”. Zaskakująca opinia ciała doradczego UNESCO ws. Stoczni Gdańskiej [WIDEO]
/ fot. PAP/Jan Dzban

Wniosek o wpisanie Stoczni Gdańskiej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO złożyła 31 stycznia 2020 r. w Paryżu polska delegacja pod przewodnictwem wiceminister kultury Magdaleny Gawin, której towarzyszył wiceprezydent Gdańska Alan Aleksandrowicz oraz przedstawiciele Narodowego Instytutu Dziedzictwa.

Zgłoszone do wpisu na listę UNESCO miejsce obejmuje większość obszaru byłej Stoczni Gdańskiej, która po II wojnie światowej stała się wybitnym przykładem wielkoskalowego, państwowego zakładu przemysłowego. Poszczególne elementy obszaru będącego przedmiotem wniosku to najbardziej istotne historycznie oraz utrwalone w ikonografii i kulturowych narracjach obiekty i przestrzenie, związane ze strajkami i ruchem Solidarności. Wśród nich jest Brama nr 2, czyli wejście do Stoczni, obecnie powszechnie uznawana za symbol wolności, a podczas strajków miejsce spotkań i kontaktów między strajkującymi robotnikami i ich rodzinami, osobami, które udzielały im wsparcia oraz przedstawicielami światowych mediów.

W Fuzhou w Chinach rozpoczęła się 44. sesja Komitetu Światowego Dziedzictwa, podczas której odbędzie się głosowanie złożonym przez Polskę wnioskiem. Eksperci z Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków i Miejsc Historycznych (ICOMOS) nie zarekomendowali jednak kandydatury Stoczni Gdańskiej.
 

Wiceminister komentuje


W piątek przedstawiciele władz Gdańska oraz Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu zorganizowali w tej sprawie konferencję prasową przed historyczną Bramą nr 2.

– Stocznia Gdańska to miejsce, które wpisało się na trwałe w historii Polski i Europy. Wszyscy wiemy, że wiatr przemian zaczął wiać właśnie tutaj – powiedziała wiceminister kultury Magdalena Gawin.

– Składając wniosek na UNESCO opieraliśmy się na dwóch kryteriach. Pierwsze to rozwój przemysłu. Stocznia Gdańska do dzisiaj jest najmniej przekształconą stocznią na świecie. Kolejne, to kryterium pamięci - ważne istotne wydarzenie historyczne dla losów Europy i świata. Wniosek został sprawdzony pod względem formalnym. Nie sposób było mieć do niego jakiekolwiek zastrzeżenia lub uwagi. Pracowaliśmy nad nim z ogromną pieczołowitością – wyjaśniła.
 


Jak dodała, ku zaskoczeniu wszystkich Międzynarodowa Rada Ochrony Zabytków i Miejsc Historycznych - organizacja doradcza UNESCO - wyraziła opinię, w której podważono historyczne znaczenie Stoczni Gdańskiej, a także strajku z 1980 roku i powstania Solidarności. Przedstawiciele ICOMOS stwierdzili m.in., że wpisanie miejsca narodzin Solidarności może prowadzić do kontrowersji w krajach, w których nadal panuje komunizm. Ich zdaniem, powstanie Solidarności nie było najważniejszym impulsem do zmian w Europie. Większe znaczenie przypisują m.in. upadkowi Muru Berlińskiego.

– Z tej opinii dowiedzieliśmy się, że państwa komunistyczne będą bardzo zasmucone, jeśli wyróżnimy gdańską stocznię, że Solidarność dzieli pamięć i że było to wydarzenie o znaczeniu lokalnym. Najbardziej groteskowe twierdzenie mówi o tym, że zimna wojna jeszcze się nie skończyła – powiedziała Wiceszefowa MKDNiS.

Oceniła, że opinia ICOMOS na temat wpisania gdańskiej stoczni na listę UNESCO jest skandaliczna i krzywdząca. "Jest sprzeczna z podstawową wiedzą historyczną. Nie zgodzi się z nią żaden historyk. Dzisiaj nikt się do niej nie przyznaje. Podważono w niej kryterium pamięci, wagi historycznej. Posunięto się do absurdalnych stwierdzeń, od których odcina się kierownictwo UNESCO. Z całą pewnością Stocznia Gdańska zasługuje na wpis na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO"- podkreśliła.

Przypomniała, że głosowanie Komitetu Światowego Dziedzictwa nad wnioskiem odbędzie się 28 lipca.

– Mamy prawo żądać i tego właśnie oczekujemy - że nasz wniosek zostanie jeszcze raz, sprawiedliwie oceniony. Będziemy domagać się powtórnej misji eksperta ICOMOS oraz sporządzenia powtórnej, sprawiedliwej i rzetelnej opinii. Nie porzucimy drogi zachowania tego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń. Solidarność była, jest i będzie ważna dla pamięci świata i będziemy walczyć o nią do końca – oświadczyła Gawin.

Podziękowała również władzom Gdańska oraz wszystkim, którzy przyczynili się do złożenia wniosku.

– Solidarność miała charakter uniwersalny, nie była jedynie lokalnym zrywem Polaków. Nieprawdziwe tezy wymagają sprostowania. Będziemy domagali się tego, żeby dokonać powtórnej ekspertyzy, która będzie oparta na prawdzie. Solidarność i jej dziedzictwo wymaga konsensusu i zgody. Marzę o tym, aby ludzie Solidarności, a także instytucje, które stoją na straży jej dziedzictwa były wspierane przez nas wszystkich. To nasza wspólna sprawa. Dzisiaj świat bardzo potrzebuje wartości, które łączą – powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Stocznia w Gdańsku po II wojnie światowej była największym producentem statków w Polsce i całym Bloku Wschodnim -zatrudniała tysiące pracowników. Jednocześnie dla ludzi w komunistycznej Europie było to swoiste okno na świat. To tutaj w 1980 roku miały miejsce pokojowe strajki okupacyjne i związane z nimi negocjacje między protestującymi i władzami komunistycznego państwa. Wydarzenia te doprowadziły do powstania największego w historii zorganizowanego w formie związku zawodowego pokojowego ruchu społecznego a w efekcie odzyskania przez Polskę suwerenności w 1989 roku i wywołały falę demokratycznych przemian w innych krajach regionu, które przyczyniły się do rozpadu żelaznej kurtyny i zjednoczenia Europy.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe