Marek Belka krytykuje rząd za ochronę polskiej granicy? Internauci przypomnieli, co mówił w 2019

Afgańczycy – w tym cztery kobiety i 15-letnia dziewczyna chcą przekroczyć polsko-białoruską granicę we wsi Usnarz Górny. To niewielka wieś zamieszkana przez kilkadziesiąt osób. Przy lesie stoi tablica "Granica Państwa. Przekraczanie zabronione”.
Imigranci rozłożyli obóz na pasie granicznym, tuż za lasem. Siedzą od 11 dni po stronie białoruskiej. Początkowo grupa liczyła ok. 60 osób, ale część z nich – Irakijki z dziećmi – wycofała się na Białoruś. Pozostali czekają aż funkcjonariusze SG wpuszczą ich do Polski.
Kilkunastu strażników okrążyło obóz kordonem, po stronie polskiej stoi sześć pojazdów. Są tak ustawione, by nie można było przejść. Po stronie białoruskiej widać 10 żołnierzy w kaskach z szybami. Są uzbrojeni. Polskich pograniczników jest ok. 15, mają pistolety maszynowe i nie pozwalają nikomu z zewnątrz zbliżyć się do Afgańczyków.
MSWiA podjęło także decyzję o zaostrzeniu kontroli na wschodniej granicy. Jak podkreślono w komunikacie, „najbardziej narażony na nielegalne przekroczenie granicy jest odcinek o długości 187 km”. „. Do działań na tym odcinku zostali skierowani dodatkowi funkcjonariusze z innych oddziałów SG oraz tysiąc żołnierzy Wojska Polskiego” – dodano.
„Prawie 100 km na granicy polsko-białoruskiej. Za chwile dalsze 50 km” – napisał na Twitterze wiceszef MSWiA i opublikował zdjęcia.
Prawie 100 km na granicy polsko-białoruskiej. Za chwile dalsze 50 km pic.twitter.com/pkR78Uk5Sh
— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) August 18, 2021
Belka komentuje
Do całej sytuacji odniósł się w krótkim wpisie na Twitterze były szef NBP, a obecnie europoseł wybrany w 2019 roku z ramienia Koalicji Europejskiej Marek Belka. „Aż dziwne, że ten drut rozkładają na wschodniej granicy” – napisał.
Jeden z internautów postanowił przypomnieć słowa Belki, które wypowiedział w 2019 roku podczas łódzkiej debaty kandydatów do Parlamentu Europejskiego na antenie TOK FM.
– Przecież tak naprawdę egzystencjalne zagrożenie dla Europy to są te miliony biednych uchodźców z Afryki, uchodźców ekonomicznych powiedzmy sobie szczerze – mówił wtedy Belka
– Mamy możliwość albo strzelania do pontonów jak swojego czasu sugerował Korwin Mikke albo wysłać do Libii kiedyś odpowiednie zasoby wojskowe, żeby walczyć z handlem ludźmi – dodawał.
„Mamy możliwość albo strzelania do pontonów jak swojego czasu sugerował Korwin Mikke albo wysłać do Libii kiedyś odpowiednie zasoby wojskowe, żeby walczyć z handlem ludźmi" (Belka 2019, TokFM)
— Jan Wójcik (@jankwojcik) August 19, 2021