Kuźmiuk: Wypowiedzi Merkel po spotkaniu z Putinem? Bezczelność

Kanclerz Niemiec Angela Merkel jak informowały media niemieckie odbyła w ostatni piątek „pożegnalną” wizytę w Moskwie jako że jakiś czas temu zdecydowała, że niezależnie od wyniku wrześniowych wyborów parlamentarnych w tym kraju, przechodzi na polityczną emeryturę.
/ PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO / POOL

Kanclerz Niemiec podczas swych czterech kadencji, spotykała się w Władimirem Putinem aż 24 razy i to najczęściej w Moskwie, wielokrotnie także obywali rozmowy telefoniczne (jak informują media było tych rozmów aż 67), choć trzeba przyznać że po aneksji Krymu przez Rosję, te spotkania odbywały się już rzadziej. Te liczne wcześniejsze spotkania z Putinem spowodowały, że Merkel zdecydowała się polecieć do Moskwy tuż przed wizytą w Kijowie, co jednoznacznie pokazuje, że to raczej prezydent Zełenski, będzie musiał wysłuchać czego oczekuje od Ukrainy prezydent Putin, a nie odwrotnie, jeżeli chce mieć spokój na swojej wschodniej granicy.

Po 4 godzinnej rozmowie Putin-Merkel (dwukrotnie dłuższej niż wcześniej przewidywano), odbyła się wspólna konferencja prasowa, na której część wypowiedzi kanclerz Niemiec, wręcz graniczyła z bezczelnością. Z oczywistych względów ważną częścią rozmów rosyjsko-niemieckich był gazociąg Nord Stream2, Putin na konferencji triumfował, że do zakończenia tej inwestycji, zostało tylko do ułożenia na dnie Bałtyku 15 km rur. Co znamienne to układanie ma się zakończyć 23 sierpnia, co ma ponurą symbolikę, jako że będzie to 82 rocznica podpisania paktu Ribbentrop- Mołotow, będącego w istocie zapowiedzią 4 rozbioru Rzeczpospolitej.

Merkel także żarliwie broniła tej inwestycji podkreślając, że nie ma ona charakteru dwustronnego tylko europejski, a uzasadnieniem do tej europejskości, było uczestnictwo w niej kilku europejskich firm. Co więcej podkreśliła, że inwestycja ta jest zgodna z prawem europejskim, choć od dawna wiadomo, że podlega ona tzw. III pakietowi energetycznemu i łamie przepisy tego pakietu, a spółka Nord Strem2 próbuje na drodze sądowej go z tej podległości wyłączyć (proces w tej sprawie przed niemieckim sądem rozpoczął się w lipcu tego roku). Ba inwestycja ta jest sprzeczna z zasadą solidarności energetycznej zapisanej w traktacie Lizbońskim, a zasada ta nie jest przepisem papierowym o czym ostatnio przypomniał TSUE, rozstrzygnięciem w sprawie wykorzystania przez Rosjan gazociągu OPAL, rozprowadzającego gaz po terytorium Niemiec z Nord Stream1. Merkel jeszcze raz wygłosiła na konferencji także frazę o tym, że Nord Stream2 jest projektem biznesowym, a nie politycznym, choć wczoraj na Ukrainie musiała zapewniać, że Niemcy dopilnują aby Rosja przesyłała gaz przez Ukrainę także po roku 2024, a przecież jak powszechnie wiadomo, Rosjanie zrobią wszystko, aby takiego przesyłu już nie było (jeżeli Nord Stream2, do tego czasu będzie pracował z pełną wydajnością).

Wypowiedzi Merkel w sprawie Nord Stream2, wszystkie kraje, w których interesy ta inwestycja uderza (kraje nadbałtyckie, Polska, Ukraina, Słowacja), mogą uważać za graniczące z bezczelnością, bo wyraźnie widać, że kanclerz Niemiec mija się z prawdą. Trzeba przyznać, że w tej sprawie jest ona konsekwentna, nie zmieniły jej poglądów w tej sprawie, ani aneksja Krymu przez Rosję , ani wojna prowadzona przez Rosję w obwodzie Ługańskim i Donieckim, ani zestrzelenie malezyjskiego samolotu z prawie 300 osobami na pokładzie (głównie Holendrami), ani próba otrucia Nawalnego przez służby rosyjskie, a nawet skazanie go na kilka lat łagru przez rosyjski sąd. Wprawdzie Merkel na konferencji prasowej powiedziała, że apelowała do prezydenta Putina o uwolnienie Nawalnego, ale prezydent Rosji pytany o te sprawę, z rozbrajającą szczerością powiedział, nie wymieniając jego nazwiska, że to przestępca kryminalny, skazany przez niezawisły sąd.

W Polsce o wizycie Merkel w Moskwie informowały głównie media publiczne, te prywatne, z główną telewizją opozycyjną, nawet się na ten temat nie zająknęły, bo przecież trudno przyznać, że nie ma w UE bardziej prorosyjskiego przywódcy niż kanclerz Merkel i kraju niż Niemcy. Za wymyśloną prorosyjskość lepiej atakować rząd Prawa i Sprawiedliwość, z nadzieją, że może coś się do niego przyklei, choć jest to rząd, który po wielu latach, uwolni Polskę od zależności gazowej od Rosji.


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

Kuźmiuk: Wypowiedzi Merkel po spotkaniu z Putinem? Bezczelność

Kanclerz Niemiec Angela Merkel jak informowały media niemieckie odbyła w ostatni piątek „pożegnalną” wizytę w Moskwie jako że jakiś czas temu zdecydowała, że niezależnie od wyniku wrześniowych wyborów parlamentarnych w tym kraju, przechodzi na polityczną emeryturę.
/ PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO / POOL

Kanclerz Niemiec podczas swych czterech kadencji, spotykała się w Władimirem Putinem aż 24 razy i to najczęściej w Moskwie, wielokrotnie także obywali rozmowy telefoniczne (jak informują media było tych rozmów aż 67), choć trzeba przyznać że po aneksji Krymu przez Rosję, te spotkania odbywały się już rzadziej. Te liczne wcześniejsze spotkania z Putinem spowodowały, że Merkel zdecydowała się polecieć do Moskwy tuż przed wizytą w Kijowie, co jednoznacznie pokazuje, że to raczej prezydent Zełenski, będzie musiał wysłuchać czego oczekuje od Ukrainy prezydent Putin, a nie odwrotnie, jeżeli chce mieć spokój na swojej wschodniej granicy.

Po 4 godzinnej rozmowie Putin-Merkel (dwukrotnie dłuższej niż wcześniej przewidywano), odbyła się wspólna konferencja prasowa, na której część wypowiedzi kanclerz Niemiec, wręcz graniczyła z bezczelnością. Z oczywistych względów ważną częścią rozmów rosyjsko-niemieckich był gazociąg Nord Stream2, Putin na konferencji triumfował, że do zakończenia tej inwestycji, zostało tylko do ułożenia na dnie Bałtyku 15 km rur. Co znamienne to układanie ma się zakończyć 23 sierpnia, co ma ponurą symbolikę, jako że będzie to 82 rocznica podpisania paktu Ribbentrop- Mołotow, będącego w istocie zapowiedzią 4 rozbioru Rzeczpospolitej.

Merkel także żarliwie broniła tej inwestycji podkreślając, że nie ma ona charakteru dwustronnego tylko europejski, a uzasadnieniem do tej europejskości, było uczestnictwo w niej kilku europejskich firm. Co więcej podkreśliła, że inwestycja ta jest zgodna z prawem europejskim, choć od dawna wiadomo, że podlega ona tzw. III pakietowi energetycznemu i łamie przepisy tego pakietu, a spółka Nord Strem2 próbuje na drodze sądowej go z tej podległości wyłączyć (proces w tej sprawie przed niemieckim sądem rozpoczął się w lipcu tego roku). Ba inwestycja ta jest sprzeczna z zasadą solidarności energetycznej zapisanej w traktacie Lizbońskim, a zasada ta nie jest przepisem papierowym o czym ostatnio przypomniał TSUE, rozstrzygnięciem w sprawie wykorzystania przez Rosjan gazociągu OPAL, rozprowadzającego gaz po terytorium Niemiec z Nord Stream1. Merkel jeszcze raz wygłosiła na konferencji także frazę o tym, że Nord Stream2 jest projektem biznesowym, a nie politycznym, choć wczoraj na Ukrainie musiała zapewniać, że Niemcy dopilnują aby Rosja przesyłała gaz przez Ukrainę także po roku 2024, a przecież jak powszechnie wiadomo, Rosjanie zrobią wszystko, aby takiego przesyłu już nie było (jeżeli Nord Stream2, do tego czasu będzie pracował z pełną wydajnością).

Wypowiedzi Merkel w sprawie Nord Stream2, wszystkie kraje, w których interesy ta inwestycja uderza (kraje nadbałtyckie, Polska, Ukraina, Słowacja), mogą uważać za graniczące z bezczelnością, bo wyraźnie widać, że kanclerz Niemiec mija się z prawdą. Trzeba przyznać, że w tej sprawie jest ona konsekwentna, nie zmieniły jej poglądów w tej sprawie, ani aneksja Krymu przez Rosję , ani wojna prowadzona przez Rosję w obwodzie Ługańskim i Donieckim, ani zestrzelenie malezyjskiego samolotu z prawie 300 osobami na pokładzie (głównie Holendrami), ani próba otrucia Nawalnego przez służby rosyjskie, a nawet skazanie go na kilka lat łagru przez rosyjski sąd. Wprawdzie Merkel na konferencji prasowej powiedziała, że apelowała do prezydenta Putina o uwolnienie Nawalnego, ale prezydent Rosji pytany o te sprawę, z rozbrajającą szczerością powiedział, nie wymieniając jego nazwiska, że to przestępca kryminalny, skazany przez niezawisły sąd.

W Polsce o wizycie Merkel w Moskwie informowały głównie media publiczne, te prywatne, z główną telewizją opozycyjną, nawet się na ten temat nie zająknęły, bo przecież trudno przyznać, że nie ma w UE bardziej prorosyjskiego przywódcy niż kanclerz Merkel i kraju niż Niemcy. Za wymyśloną prorosyjskość lepiej atakować rząd Prawa i Sprawiedliwość, z nadzieją, że może coś się do niego przyklei, choć jest to rząd, który po wielu latach, uwolni Polskę od zależności gazowej od Rosji.



 

Polecane