Brytyjski dziennik pyta o stan zdrowia Bidena. „Wyglądał na zupełnie zagubionego”

Prezydent USA Joe Biden wyglądał na zupełnie zagubionego, gdy próbował odpowiedzieć na ostatnie pytanie na czwartkowej konferencji prasowej po ataku w Kabulu, co wzbudza wątpliwości co do jego stanu zdrowia - pisze w piątek brytyjski dziennik "Daily Mail".
 Brytyjski dziennik pyta o stan zdrowia Bidena. „Wyglądał na zupełnie zagubionego”
/ fot. PAP/EPA/Stefani Reynolds / POOL

Gazeta zwraca uwagę, że Biden już zaczynając odpowiadać na pytania wzbudził zdziwienie, ujawniając, że otrzymał zatwierdzoną wcześniej listę dziennikarzy, których miał wskazać do zadania pytania, mówiąc: "Panie i panowie, dali mi listę. Pierwszą osobą, którą polecono mi wskazać, jest Kelly O'Donnell z NBC".

Jeszcze większą konsternację wzbudziła wymiana zdań między prezydentem a dziennikarzem stacji Fox News Peterem Doocy'ym, który był ostatnią z sześciu osób wskazanych do zadania pytania. Jak zauważa "Daily Mail", Biden zapytany przez niego, czy ponosi odpowiedzialność za samobójczy zamach na lotnisku w Kabulu, w którym zginęło 13 amerykańskich żołnierzy, wyglądał na zagubionego, gdy przed udzieleniem odpowiedzi pochylił głowę i mocno ścisnął teczkę w dłoniach. Próbował następnie przerzucić pytanie na Doocy'ego, pytając go, dlaczego Fox News nie wspomina o tym, że to Donald Trump potwierdził wycofanie sił amerykańskich z Afganistanu, gdy był prezydentem.

Doocy jednak naciskał dalej. Biden chwycił wtedy teczkę obiema rękami i szybko udzielił pierwszej odpowiedzi: "Ponoszę odpowiedzialność zasadniczo za wszystko, co zdarzyło się ostatnio", po czym wskazał na umowę, którą Trump zawarł z talibami o wyjściu do 1 maja wszystkich wojsk amerykańskich.

"Wie pan - chciałbym, żeby pewnego dnia pan to powiedział - wie pan równie dobrze jak ja, że to poprzedni prezydent zawarł umowę z talibami, że wyprowadzi wszystkie amerykańskie wojska z Afganistanu do 1 maja. W zamian za to umowa została zawarta - to było rok wcześniej. W zamian za to zobowiązanie talibowie mieli nadal atakować innych, ale nie zaatakują żadnych sił amerykańskich. Pamiętasz to? Mówię poważnie. Zadaję ci pytanie" - mówił Biden, wskazując na dziennikarza.

Doocy próbował coś powiedzieć, ale szybko zostało to ucięte przez prezydenta - i to był moment, w którym wydawało się, jak opisuje "Daily Mail", że Biden ma największe trudności. Gdy reporter Fox mówił, Biden oparł głowę na dłoniach - wciąż trzymając górną część swojej teczki - w wyraźnej frustracji. Podniósł głowę, wziął oddech, aby zebrać się w sobie, i odpowiedział.

"Niezależnie od tego, czy mój przyjaciel (Biden miał na myśli Doocy'ego - PAP) to przyzna lub opisze, czy nie - powodem, dla którego nie było ataków na Amerykanów, jak pan powiedział, od dnia, w którym objąłem urząd, było to zobowiązanie podjęte przez prezydenta Trumpa: +odejdziemy do 1 maja, przez ten czas zgadzacie się nie atakować żadnych Amerykanów+. Taka była umowa. Dlatego żaden Amerykanin nie został zaatakowany" - mówił Biden.

Jak pisze "Daily Mail", Biden wydawał się zadowolony ze swojej odpowiedzi i przygotował się na kolejne pytanie. Jego oczy rozszerzyły się, a ciało napięło, opuścił ręce.

Gazeta przypomina, że w zeszłym tygodniu czołowy kardiolog dr Aseem Malhotra, konsultant i ekspert w dziedzinie EBM (medycyny opartej na dowodach), wyraził obawy dotyczące wieku Bidena oraz jego psychicznego i fizycznego samopoczucia. 78-letni Biden był najstarszym prezydentem USA w momencie objęcia urzędu, a wcześniej cierpiał na dwa tętniaki mózgu i chorobę serca, która sprawia, że mięsień bije zbyt szybko, powodując zawroty głowy i dezorientację.


 

POLECANE
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

REKLAMA

Brytyjski dziennik pyta o stan zdrowia Bidena. „Wyglądał na zupełnie zagubionego”

Prezydent USA Joe Biden wyglądał na zupełnie zagubionego, gdy próbował odpowiedzieć na ostatnie pytanie na czwartkowej konferencji prasowej po ataku w Kabulu, co wzbudza wątpliwości co do jego stanu zdrowia - pisze w piątek brytyjski dziennik "Daily Mail".
 Brytyjski dziennik pyta o stan zdrowia Bidena. „Wyglądał na zupełnie zagubionego”
/ fot. PAP/EPA/Stefani Reynolds / POOL

Gazeta zwraca uwagę, że Biden już zaczynając odpowiadać na pytania wzbudził zdziwienie, ujawniając, że otrzymał zatwierdzoną wcześniej listę dziennikarzy, których miał wskazać do zadania pytania, mówiąc: "Panie i panowie, dali mi listę. Pierwszą osobą, którą polecono mi wskazać, jest Kelly O'Donnell z NBC".

Jeszcze większą konsternację wzbudziła wymiana zdań między prezydentem a dziennikarzem stacji Fox News Peterem Doocy'ym, który był ostatnią z sześciu osób wskazanych do zadania pytania. Jak zauważa "Daily Mail", Biden zapytany przez niego, czy ponosi odpowiedzialność za samobójczy zamach na lotnisku w Kabulu, w którym zginęło 13 amerykańskich żołnierzy, wyglądał na zagubionego, gdy przed udzieleniem odpowiedzi pochylił głowę i mocno ścisnął teczkę w dłoniach. Próbował następnie przerzucić pytanie na Doocy'ego, pytając go, dlaczego Fox News nie wspomina o tym, że to Donald Trump potwierdził wycofanie sił amerykańskich z Afganistanu, gdy był prezydentem.

Doocy jednak naciskał dalej. Biden chwycił wtedy teczkę obiema rękami i szybko udzielił pierwszej odpowiedzi: "Ponoszę odpowiedzialność zasadniczo za wszystko, co zdarzyło się ostatnio", po czym wskazał na umowę, którą Trump zawarł z talibami o wyjściu do 1 maja wszystkich wojsk amerykańskich.

"Wie pan - chciałbym, żeby pewnego dnia pan to powiedział - wie pan równie dobrze jak ja, że to poprzedni prezydent zawarł umowę z talibami, że wyprowadzi wszystkie amerykańskie wojska z Afganistanu do 1 maja. W zamian za to umowa została zawarta - to było rok wcześniej. W zamian za to zobowiązanie talibowie mieli nadal atakować innych, ale nie zaatakują żadnych sił amerykańskich. Pamiętasz to? Mówię poważnie. Zadaję ci pytanie" - mówił Biden, wskazując na dziennikarza.

Doocy próbował coś powiedzieć, ale szybko zostało to ucięte przez prezydenta - i to był moment, w którym wydawało się, jak opisuje "Daily Mail", że Biden ma największe trudności. Gdy reporter Fox mówił, Biden oparł głowę na dłoniach - wciąż trzymając górną część swojej teczki - w wyraźnej frustracji. Podniósł głowę, wziął oddech, aby zebrać się w sobie, i odpowiedział.

"Niezależnie od tego, czy mój przyjaciel (Biden miał na myśli Doocy'ego - PAP) to przyzna lub opisze, czy nie - powodem, dla którego nie było ataków na Amerykanów, jak pan powiedział, od dnia, w którym objąłem urząd, było to zobowiązanie podjęte przez prezydenta Trumpa: +odejdziemy do 1 maja, przez ten czas zgadzacie się nie atakować żadnych Amerykanów+. Taka była umowa. Dlatego żaden Amerykanin nie został zaatakowany" - mówił Biden.

Jak pisze "Daily Mail", Biden wydawał się zadowolony ze swojej odpowiedzi i przygotował się na kolejne pytanie. Jego oczy rozszerzyły się, a ciało napięło, opuścił ręce.

Gazeta przypomina, że w zeszłym tygodniu czołowy kardiolog dr Aseem Malhotra, konsultant i ekspert w dziedzinie EBM (medycyny opartej na dowodach), wyraził obawy dotyczące wieku Bidena oraz jego psychicznego i fizycznego samopoczucia. 78-letni Biden był najstarszym prezydentem USA w momencie objęcia urzędu, a wcześniej cierpiał na dwa tętniaki mózgu i chorobę serca, która sprawia, że mięsień bije zbyt szybko, powodując zawroty głowy i dezorientację.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe