Przy granicy Polski koczuje 32 imigrantów. Służby nie wiedzą jakiej narodowości, ale Niemcy już piszą o "32 Afgańczykach"

Trwa kryzys związany z przemytem ludzi przez reżim Łukaszenki, który z pomocą swoich firm organizuje przerzut imigrantów głównie z Iraku.
polski złup graniczny
polski złup graniczny / Wikipedia domena publiczna

W Polsce rozpętano histerię. Politycy opozycji, celebryci i "obrońcy praw człowieka" robią wszystko by de facto udrożnić łukaszenkowski kanał przerzutu ludzi do Polski.

Białoruski opozycyjny dziennikarz Tadeusz Giczan opisuje proceder nazywany przez białoruskie służy "Operacją śluza", który to system powstał już lata temu i miał służyć wywieraniu przy pomocy imigrantów presji na UE, by wymusić na niej przekazania funduszy "na ochronę". Jednak po tym jak Białoruś porwała samolot Ryanair z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie i po fali krytyki z jaką miał się w związku z tym spotkać reżim, Łukaszenka powiedział:

- Zatrzymywaliśmy narkotyki i migrantów – teraz sami będziecie ich łapać

A od słów przeszedł do czynów

Ogromnie zwiększono ilość lotów z Iraku do Białorusi. Na liniach pomiędzy tymi krajami zaczęły też kursować większe samoloty, a zachęceni słowami Łukaszenki Irakijczycy zaczęli organizować się w mediach społecznościowych, by ruszać na Białoruś, a de facto w kierunku granic UE. 

Imigranci wykupują wycieczki turystyczne na Białoruś w cenie od 600 do 1000 dolarów. Na miejscu mają mieć przygotowanych specjalnie na ich użytek kilka hoteli i być pod opieką białoruskich służb, które dostarczają ich pod granicę.

Czytaj więcej: "Operacja śluza". Skąd się wzięli imigranci na granicy? Białoruski dziennikarz opisał proceder przemytu ludzi przez Łukaszenkę

Służby nie ustaliły jeszcze narodowości imigrantów, a przynajmniej takiej informacji nie podały, ale Niemcy już piszą o "32 Afgańczykach"

- 32 Uchodźcy afgańscy utknęli w lesie na granicy polsko-białoruskiej na ponad dwa tygodnie. Sprowadził ich tam reżim Łukaszenki, Warszawa nie pozwala im ubiegać się o azyl.

Ratowanie Europy przed 32 uchodźcami z Afganistanu zaczyna się na palu skąd zebrano dopiero co zboże. Tam dalej, na drugim końcu polnej drogi, leży polska wieś Usnarz Górny. Poniżej łąki, pola uprawne oraz las liściasty, przed którym kończy się Polska a zaczyna sąsiednia Białoruś. Polscy policjanci, strażnicy graniczni i żołnierze blokują drogę każdemu, kto chce przejść te ostatnie 200 metrów przez ścierniskowe pole, do pobliskiego zagajnika. Dbają o to, aby kilka tuzinów osaczonych na skraju lasu uchodźców tam pozostało i nie mogło się ubiegać o azyl w Polsce.

- pisze w internetowej wersji Sueddetsche Zeitung teoretycznie specjalista ds. polskich Florian Hassel powołując się na przedstawicieli fundacji "Ocalenie" i "posła - zająca" Franka Sterczewskiego.

- Nic mi nie wiadomo o tym, by wśród cudzoziemców, którzy koczują na polsko-białoruskiej granicy, znajdowali się Afgańczycy

- mówił w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną ambasador Afganistanu w Polsce Tahir Quadiry

Jak donoszą media informację o tym, że są Afgańczykami mieli przekazać aktywistom fundacji "Ocalenie" sami imigranci.

[Z niemieckiego tłumaczył Marian Panic]

Z całością materiału można się zapoznać TUTAJ

 


 

POLECANE
Leżałam na ziemi i płakałam. Szczere wyznanie uczestniczki TzG Wiadomości
"Leżałam na ziemi i płakałam". Szczere wyznanie uczestniczki "TzG"

Decyzja Agnieszki Kaczorowskiej o odejściu z „Tańca z gwiazdami” wywołała szerokie poruszenie wśród fanów programu. Choć informację przekazała w emocjonalnym wpisie na Instagramie, dopiero teraz opowiedziała, co naprawdę działo się w ostatnich miesiącach.

Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega Wiadomości
Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega

Przez weekend będzie pochmurnie, ze słabymi opadami deszczu lub mżawki, cały czas będą utrzymywać się mgły - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Saryusz-Wolski: Finansowanie naraz bezpieczeństwa i obrony oraz Zielonego Ładu jest niewykonalne z ostatniej chwili
Saryusz-Wolski: Finansowanie naraz bezpieczeństwa i obrony oraz Zielonego Ładu jest niewykonalne

Były eurodeputowany, a obecnie doradca Prezydenta RP ds. europejskich odniósł się w mediach społecznościowych do opublikowanej niedawno nowej amerykańskiej strategii bezpieczeństwa.

Zatwierdzenie umowy UE-Mercosur jeszcze przed świętami? Fatalne wiadomości z Brukseli z ostatniej chwili
Zatwierdzenie umowy UE-Mercosur jeszcze przed świętami? Fatalne wiadomości z Brukseli

Jak podaje radio RMF FM powołując się na źródła w Brukseli, Komisja Europejska planuje, by 20 grudnia szefowa KE Ursula von der Leyen zjawiła się na szczycie UE-Mercosur w Brazylii z umową zatwierdzoną przez UE.

Kłopoty w powietrzu. Drużyna Barcelony ledwo dotarła do Sewilli Wiadomości
Kłopoty w powietrzu. Drużyna Barcelony ledwo dotarła do Sewilli

FC Barcelona przed sobotnim meczem z Realem Betis musiała zmierzyć się z niespodziewanymi utrudnieniami logistycznymi. Spotkanie 15. kolejki La Ligi zaplanowano na godzinę 18:30, jednak zanim drużyna Hansiego Flicka dotarła do Sewilli, wydarzyło się znacznie więcej, niż przewidywał pierwotny plan.

Ziobro o Tusku i jego ekipie: Wypełza ich sowiecki chów gorące
Ziobro o Tusku i jego ekipie: Wypełza ich sowiecki chów

W rozmowie z portalem Onet minister sprawiedliwości Waldemar Żurek stwierdził, że "jakbyśmy chcieli, to byśmy go w bagażniku przywieźli. Służby na całym świecie tak robią". Słowa te skomentował Zbigniew Ziobro w mediach społecznościowych.

Fałszywy alarm w polskim mieście. Trwa wyjaśnianie sprawy Wiadomości
Fałszywy alarm w polskim mieście. Trwa wyjaśnianie sprawy

W Lubartowie (Lubelskie) w sobotę nad ranem zawyły syreny alarmowe. Alarm niedługo potem odwołano, bo nie potwierdzono zagrożenia. Miało to związek porannym operowaniem sił powietrznych w polskiej przestrzeni związanym z atakami rakietowymi Rosji na Ukrainę. Sytuacja będzie wyjaśniana.

Nieoficjalnie: Jest decyzja Czarzastego ws. wyborów na szefa Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Jest decyzja Czarzastego ws. wyborów na szefa Nowej Lewicy

Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty w środę ogłosi decyzję o kandydowaniu w wyborach na szefa Nowej Lewicy – wynika ze źródła PAP, zbliżonego do otoczenia marszałka Sejmu.

Orban: Przyszłoroczne wybory będą ostatnimi przed wojną z ostatniej chwili
Orban: Przyszłoroczne wybory będą ostatnimi przed wojną

Przemawiając w sobotę na „antywojennym wiecu” w Kecskemet w centralnych Węgrzech premier tego kraju Viktor Orban ostrzegł, że „przyszłoroczne wybory będą ostatnimi przed wojną”. „To, jaki rząd w nich wybierzemy, będzie naszym losem w czasie wojny” - stwierdził Orban.

Kazik Staszewski zabrał głos ze szpitalnego łóżka. Ważna wiadomość do fanów Wiadomości
Kazik Staszewski zabrał głos ze szpitalnego łóżka. Ważna wiadomość do fanów

Zespół Kult od kilku dni funkcjonuje w wyjątkowo trudnych okolicznościach. Wszystko zaczęło się od nagłej i poważnej sytuacji zdrowotnej Kazika Staszewskiego. Muzyk trafił do szpitala po komplikacjach związanych z usunięciem wyrostka. Stan był na tyle ciężki, że konieczne okazało się przetransportowanie go na oddział intensywnej opieki medycznej.

REKLAMA

Przy granicy Polski koczuje 32 imigrantów. Służby nie wiedzą jakiej narodowości, ale Niemcy już piszą o "32 Afgańczykach"

Trwa kryzys związany z przemytem ludzi przez reżim Łukaszenki, który z pomocą swoich firm organizuje przerzut imigrantów głównie z Iraku.
polski złup graniczny
polski złup graniczny / Wikipedia domena publiczna

W Polsce rozpętano histerię. Politycy opozycji, celebryci i "obrońcy praw człowieka" robią wszystko by de facto udrożnić łukaszenkowski kanał przerzutu ludzi do Polski.

Białoruski opozycyjny dziennikarz Tadeusz Giczan opisuje proceder nazywany przez białoruskie służy "Operacją śluza", który to system powstał już lata temu i miał służyć wywieraniu przy pomocy imigrantów presji na UE, by wymusić na niej przekazania funduszy "na ochronę". Jednak po tym jak Białoruś porwała samolot Ryanair z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie i po fali krytyki z jaką miał się w związku z tym spotkać reżim, Łukaszenka powiedział:

- Zatrzymywaliśmy narkotyki i migrantów – teraz sami będziecie ich łapać

A od słów przeszedł do czynów

Ogromnie zwiększono ilość lotów z Iraku do Białorusi. Na liniach pomiędzy tymi krajami zaczęły też kursować większe samoloty, a zachęceni słowami Łukaszenki Irakijczycy zaczęli organizować się w mediach społecznościowych, by ruszać na Białoruś, a de facto w kierunku granic UE. 

Imigranci wykupują wycieczki turystyczne na Białoruś w cenie od 600 do 1000 dolarów. Na miejscu mają mieć przygotowanych specjalnie na ich użytek kilka hoteli i być pod opieką białoruskich służb, które dostarczają ich pod granicę.

Czytaj więcej: "Operacja śluza". Skąd się wzięli imigranci na granicy? Białoruski dziennikarz opisał proceder przemytu ludzi przez Łukaszenkę

Służby nie ustaliły jeszcze narodowości imigrantów, a przynajmniej takiej informacji nie podały, ale Niemcy już piszą o "32 Afgańczykach"

- 32 Uchodźcy afgańscy utknęli w lesie na granicy polsko-białoruskiej na ponad dwa tygodnie. Sprowadził ich tam reżim Łukaszenki, Warszawa nie pozwala im ubiegać się o azyl.

Ratowanie Europy przed 32 uchodźcami z Afganistanu zaczyna się na palu skąd zebrano dopiero co zboże. Tam dalej, na drugim końcu polnej drogi, leży polska wieś Usnarz Górny. Poniżej łąki, pola uprawne oraz las liściasty, przed którym kończy się Polska a zaczyna sąsiednia Białoruś. Polscy policjanci, strażnicy graniczni i żołnierze blokują drogę każdemu, kto chce przejść te ostatnie 200 metrów przez ścierniskowe pole, do pobliskiego zagajnika. Dbają o to, aby kilka tuzinów osaczonych na skraju lasu uchodźców tam pozostało i nie mogło się ubiegać o azyl w Polsce.

- pisze w internetowej wersji Sueddetsche Zeitung teoretycznie specjalista ds. polskich Florian Hassel powołując się na przedstawicieli fundacji "Ocalenie" i "posła - zająca" Franka Sterczewskiego.

- Nic mi nie wiadomo o tym, by wśród cudzoziemców, którzy koczują na polsko-białoruskiej granicy, znajdowali się Afgańczycy

- mówił w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną ambasador Afganistanu w Polsce Tahir Quadiry

Jak donoszą media informację o tym, że są Afgańczykami mieli przekazać aktywistom fundacji "Ocalenie" sami imigranci.

[Z niemieckiego tłumaczył Marian Panic]

Z całością materiału można się zapoznać TUTAJ

 



 

Polecane