[video] Leci z nami pilot? Gawkowski w Sejmie: "Gdybyście wpuścili tych ludzi kryzys by się skończył"

Wam nie chodzi o bezpieczeństwo Polaków, tylko o cyniczne utrzymanie się przy władzy; Usnarz Górny nie spadł z nieba, to rząd PiS go wykreował na spółkę z reżimem Łukaszenki - mówił w Sejmie szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Dyktator z Białorusi gra swoją grę, a prezes Kaczyński gra razem z nim - dodał.
/ PAP/Albert Zawada

W poniedziałek posłowie zajmują się rozporządzeniem prezydenta Andrzeja Dudy o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym z Białorusią. Obowiązuje on od czwartku w części województw podlaskiego i lubelskiego i obejmuje 183 miejscowości. Rząd argumentował to sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Łukaszenki prowadzi "wojnę hybrydową", używając do tego migrantów, a także zbliżającymi się manewrami wojskowymi Zapad. Wskazywano, że Polska musi zapewnić bezpieczeństwo swojej wschodniej granicy, która jest jednocześnie granicą UE.

Klub Lewicy złożył projekt uchwały ws. uchylenia prezydenckiego rozporządzenia. W jego uzasadnieniu podkreślono, że rząd we wniosku do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego ani "w późniejszych komunikatach" nie uzasadnił "w sposób wyczerpujący powodów, dla których miałby zostać wprowadzony stan wyjątkowy".

Gawkowski uzasadniając w Sejmie ten projekt podkreślał, że stan wyjątkowy wprowadza się w sytuacji szczególnych zagrożeń, gdy zwykłe środki konstytucyjne okazały się niewystarczające. Pytał, jakie środki konstytucyjne okazały się niewystarczające w przypadku kilkudziesięciu migrantów. Jak zaznaczył, nie wie czemu rząd pierwszy raz w historii wolnej Polski zdecydował się ograniczyć część praw obywatelskich, wprowadzić cenzurę i ograniczyć prawo Polaków do dostępu do informacji.

Według posła, te pytania są kluczowe. "Odpowiedź jest prosta i jasna: nie było takich przesłanek i doskonale wie to minister (szef MSWiA, Mariusz) Kamiński. W przeciwnym wypadku oznaczałoby to, że grupa 32 osób pokonała polskie państwo. To wstyd, że w 38-milionowym kraju i podległych mu służbach nie jesteście w stanie sobie poradzić z prowokacją dyktatora Łukaszenki. Zamiast rozwiązać realny problem, po prostu nie pozwalacie mediom o tym informować. Bo jeżeli sytuacja na naszej wschodniej granicy jest tak faktycznie zła, to dlaczego minister obrony narodowej kilka dni temu zapewniał, że wszystko jest pod kontrolą, że nie potrzebujemy pomocy agencji Frontex?" – stwierdził Gawkowski.

Wyraził dziwienie, że w tej sytuacji prezydent Andrzej Duda "miał czas na urlop, ale nie miał czasu zwołać Rady Bezpieczeństwa Narodowego". Wskazał też na puste miejsce w Sejmie, które jest przeznaczone dla prezydenta.

"Prawda jest taka, że rząd PiS zdecydował się na wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, bo po prostu chcecie ukrywać prawdę. Kiedy w Polsce z powodu COVID-u umierało 75 tysięcy ludzi, wy mówiliście, że nie trzeba stanu nadzwyczajnego. Dlaczego? Bo macie w tym polityczny interes. Wtedy dopychaliście kolanem wybory prezydenckie, teraz podgrzewacie atmosferę zagrożenia i strachu, bo liczycie, że uda wam się odbić w sondażach" – oświadczył Gawkowski.

"Wam nie chodzi o bezpieczeństwo Polek i Polaków, tylko o cyniczne utrzymanie się przy władzy. Usnarz Górny nie spadł z nieba to rząd PiS go wykreował na spółkę z reżimem Łukaszenki. Nie ulega wątpliwości, że dyktator z Białorusi gra swoją grę, a prezes Kaczyński gra razem z nim i obu panom cała ta sytuacja jest bardzo na rękę. Gdyby było inaczej, gdybyście naprawdę chcieli zarządzić tym kryzysem, nie pozwolilibyście rozwijać się temu kryzysowi" – dodał poseł Lewicy.

Podkreślił, że gdyby wpuszczono grupę migrantów i zapewniono im pomoc, kryzys by się skończył. Zarzucił PiS, że jak każdy reżim autorytarny próbuje zarządzać strachem. Jak ocenił, jedyną winą migrantów jest to, że uciekają przed wojną i okrucieństwem władzy, która ich nie chciała.

Według Gawkowskiego mieli jednak to nieszczęście, że uciekając przed straszliwą władzą we własnym kraju, na granicy "spotkali się z upadającym reżimem, który zatrzymał ich mówiąc: +nie pomożemy+". "Wybór jest prosty: pomiędzy człowiekiem a interesem; na Lewicy stawiamy na człowieka, na ludzi" - oświadczył poseł.

Przypomniał, że na granicy mówimy o ludziach: głodnych, spragnionych zziębniętych i zdesperowanych, przerażonych tą sytuacją, którzy spodziewali się, że w Europie prawa człowieka będą respektowane. "Wy wybieracie interes polityczny, wasz interes indywidualny" - stwierdził polityk. Podkreślił, że przyzwoity człowiek nakarmiłby i odział potrzebujących, a odpowiedzialny - uszczelniłby granice. Jak ocenił, politycy PiS nie są ani odpowiedzialni, ani przyzwoici. Zarzucił im nieudolność i cynizm.

"Prawda jest taka, że jedyny stan wyjątkowy jaki wprowadzacie, to ten który dotyczy służby zdrowia, polityki społecznej i braku odpowiedzialności za klimat. Mówicie o bezpieczeństwie obywateli, to dlaczego niedługo będą strajkowali ratownicy medyczni, dlaczego mamy nadprogramowe zgony, których jest najwięcej w Europie? To jest prawdziwy stan wyjątkowy, za który odpowiadacie" – stwierdził Gawkowski.

"Lewica składa wniosek o uchylenie stanu wyjątkowego, który nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem. Trzeba dbać o nasze granice państwa, to nie ulega wątpliwości. Ale trzeba też dbać o granice przyzwoitości, a to takie granice wy z PiS-u nie dbacie" – oświadczył polityk. (PAP)


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

REKLAMA

[video] Leci z nami pilot? Gawkowski w Sejmie: "Gdybyście wpuścili tych ludzi kryzys by się skończył"

Wam nie chodzi o bezpieczeństwo Polaków, tylko o cyniczne utrzymanie się przy władzy; Usnarz Górny nie spadł z nieba, to rząd PiS go wykreował na spółkę z reżimem Łukaszenki - mówił w Sejmie szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Dyktator z Białorusi gra swoją grę, a prezes Kaczyński gra razem z nim - dodał.
/ PAP/Albert Zawada

W poniedziałek posłowie zajmują się rozporządzeniem prezydenta Andrzeja Dudy o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym z Białorusią. Obowiązuje on od czwartku w części województw podlaskiego i lubelskiego i obejmuje 183 miejscowości. Rząd argumentował to sytuacją na granicy z Białorusią, gdzie reżim Łukaszenki prowadzi "wojnę hybrydową", używając do tego migrantów, a także zbliżającymi się manewrami wojskowymi Zapad. Wskazywano, że Polska musi zapewnić bezpieczeństwo swojej wschodniej granicy, która jest jednocześnie granicą UE.

Klub Lewicy złożył projekt uchwały ws. uchylenia prezydenckiego rozporządzenia. W jego uzasadnieniu podkreślono, że rząd we wniosku do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego ani "w późniejszych komunikatach" nie uzasadnił "w sposób wyczerpujący powodów, dla których miałby zostać wprowadzony stan wyjątkowy".

Gawkowski uzasadniając w Sejmie ten projekt podkreślał, że stan wyjątkowy wprowadza się w sytuacji szczególnych zagrożeń, gdy zwykłe środki konstytucyjne okazały się niewystarczające. Pytał, jakie środki konstytucyjne okazały się niewystarczające w przypadku kilkudziesięciu migrantów. Jak zaznaczył, nie wie czemu rząd pierwszy raz w historii wolnej Polski zdecydował się ograniczyć część praw obywatelskich, wprowadzić cenzurę i ograniczyć prawo Polaków do dostępu do informacji.

Według posła, te pytania są kluczowe. "Odpowiedź jest prosta i jasna: nie było takich przesłanek i doskonale wie to minister (szef MSWiA, Mariusz) Kamiński. W przeciwnym wypadku oznaczałoby to, że grupa 32 osób pokonała polskie państwo. To wstyd, że w 38-milionowym kraju i podległych mu służbach nie jesteście w stanie sobie poradzić z prowokacją dyktatora Łukaszenki. Zamiast rozwiązać realny problem, po prostu nie pozwalacie mediom o tym informować. Bo jeżeli sytuacja na naszej wschodniej granicy jest tak faktycznie zła, to dlaczego minister obrony narodowej kilka dni temu zapewniał, że wszystko jest pod kontrolą, że nie potrzebujemy pomocy agencji Frontex?" – stwierdził Gawkowski.

Wyraził dziwienie, że w tej sytuacji prezydent Andrzej Duda "miał czas na urlop, ale nie miał czasu zwołać Rady Bezpieczeństwa Narodowego". Wskazał też na puste miejsce w Sejmie, które jest przeznaczone dla prezydenta.

"Prawda jest taka, że rząd PiS zdecydował się na wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, bo po prostu chcecie ukrywać prawdę. Kiedy w Polsce z powodu COVID-u umierało 75 tysięcy ludzi, wy mówiliście, że nie trzeba stanu nadzwyczajnego. Dlaczego? Bo macie w tym polityczny interes. Wtedy dopychaliście kolanem wybory prezydenckie, teraz podgrzewacie atmosferę zagrożenia i strachu, bo liczycie, że uda wam się odbić w sondażach" – oświadczył Gawkowski.

"Wam nie chodzi o bezpieczeństwo Polek i Polaków, tylko o cyniczne utrzymanie się przy władzy. Usnarz Górny nie spadł z nieba to rząd PiS go wykreował na spółkę z reżimem Łukaszenki. Nie ulega wątpliwości, że dyktator z Białorusi gra swoją grę, a prezes Kaczyński gra razem z nim i obu panom cała ta sytuacja jest bardzo na rękę. Gdyby było inaczej, gdybyście naprawdę chcieli zarządzić tym kryzysem, nie pozwolilibyście rozwijać się temu kryzysowi" – dodał poseł Lewicy.

Podkreślił, że gdyby wpuszczono grupę migrantów i zapewniono im pomoc, kryzys by się skończył. Zarzucił PiS, że jak każdy reżim autorytarny próbuje zarządzać strachem. Jak ocenił, jedyną winą migrantów jest to, że uciekają przed wojną i okrucieństwem władzy, która ich nie chciała.

Według Gawkowskiego mieli jednak to nieszczęście, że uciekając przed straszliwą władzą we własnym kraju, na granicy "spotkali się z upadającym reżimem, który zatrzymał ich mówiąc: +nie pomożemy+". "Wybór jest prosty: pomiędzy człowiekiem a interesem; na Lewicy stawiamy na człowieka, na ludzi" - oświadczył poseł.

Przypomniał, że na granicy mówimy o ludziach: głodnych, spragnionych zziębniętych i zdesperowanych, przerażonych tą sytuacją, którzy spodziewali się, że w Europie prawa człowieka będą respektowane. "Wy wybieracie interes polityczny, wasz interes indywidualny" - stwierdził polityk. Podkreślił, że przyzwoity człowiek nakarmiłby i odział potrzebujących, a odpowiedzialny - uszczelniłby granice. Jak ocenił, politycy PiS nie są ani odpowiedzialni, ani przyzwoici. Zarzucił im nieudolność i cynizm.

"Prawda jest taka, że jedyny stan wyjątkowy jaki wprowadzacie, to ten który dotyczy służby zdrowia, polityki społecznej i braku odpowiedzialności za klimat. Mówicie o bezpieczeństwie obywateli, to dlaczego niedługo będą strajkowali ratownicy medyczni, dlaczego mamy nadprogramowe zgony, których jest najwięcej w Europie? To jest prawdziwy stan wyjątkowy, za który odpowiadacie" – stwierdził Gawkowski.

"Lewica składa wniosek o uchylenie stanu wyjątkowego, który nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem. Trzeba dbać o nasze granice państwa, to nie ulega wątpliwości. Ale trzeba też dbać o granice przyzwoitości, a to takie granice wy z PiS-u nie dbacie" – oświadczył polityk. (PAP)



 

Polecane