Greenpeace protestował pod ministerstwem. „Kilkanaście osób spiętych łańcuchami”

Zakończył się protest aktywistów Greenpeace, którzy w czwartek zablokowali kontenerami wejście do gmachu Ministerstwa Aktywów Państwowych w Warszawie. "Nie ma w tym miejscu utrudnień w ruchu" - poinformował PAP sierżant sztabowy Rafał Markiewicz z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
 Greenpeace protestował pod ministerstwem. „Kilkanaście osób spiętych łańcuchami”
/ fot. PAP/Radek Pietruszka

W czwartek wczesnym ranem aktywiści Greenpeace zablokowali wejście do ministerstwa od strony ulicy Kruczej metalowymi kontenerami, m.in. z napisami: "Dość gadania" i "Mamy dość". Wewnątrz w zamkniętych kontenerach znajdowało się kilka osób.

Z kolei ulicę dojazdową do parkingu w kompleksie ministerialnych budynków zablokował samochód z banerem: "Dość gadania. Czas działać". Na dachu kilkunastoletniego busa stało kilkoro młodych działaczy, a przed samochodem siedziało na jezdni kilkanaście osób pospinanych łańcuchami.

Jak przekazało Greenpeace w komunikacie, "ponad 100 osób działających pod szyldem Wszystkie Dla Klimatu od wczesnych godzin rannych blokuje wejście do resortu domagając się od rządu wyznaczenia roku 2030, jako najpóźniejszej daty odejścia Polski od węgla".

Joanna Flisowska, szefowa działu klimat i energia w Greenpeace, cytowana w komunikacie, podkreśla, że "w polskiej energetyce trwa pożar i jedyną szansą na jego ugaszenie jest przyjęcie planu szybkiego odejścia od węgla", a także chcą, "jak najdłużej trwać w węglowym status quo i unikać zmierzenia się z wyzwaniem, jakim jest przeprowadzenie sprawiedliwej transformacji". "Mamy tego już dość, podobnie jak mamy dość czczego gadania polityków. Chcemy zobaczyć skuteczne działania na rzecz klimatu" - powiedziała.

W rozmowie z PAP sierżant sztabowy Rafał Markiewicz z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji poinformował, że czwartkowy protest zakończył się około godziny 18. "W tym miejscu nie ma już utrudnień w ruchu" - zapewnił policjant.(


 

POLECANE
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską z ostatniej chwili
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską

Prezydent USA Donald Trump planuje jeszcze dziś przeprowadzić rozmowę z prezydentem RP Karolem Nawrockim - przekazała w środę PAP przedstawicielka Białego Domu.

Unia Europejska zwariowała z ostatniej chwili
"Unia Europejska zwariowała"

W Parlamencie Europejskim odbyło się wystąpienie szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, a jej przemówienie wywołało falę komentarzy. Szczególnie ostro zareagował europoseł PiS Tobiasz Bocheński, który nie szczędził krytyki zarówno wobec samej von der Leyen, jak i posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy bili jej brawo. 

Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po bezprecedensowym ataku rosyjskich dronów, prezydent Karol Nawrocki – jak ustalił Polsat News – zwołał pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego. „To wyjątkowy moment w historii Polski i NATO” – podkreślił prezydent, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji wobec agresora.

MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie” z ostatniej chwili
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie”

Po nocnym ataku dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, MSZ wezwało rosyjskiego dyplomatę i wręczyło mu notę protestacyjną. Moskwa jednak wszystkiemu zaprzecza, twierdząc: „Nie ma żadnych dowodów, że to były drony rosyjskie”.

Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz

Kreml odmówił komentarza w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę – przekazał rzecznik Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że sprawa leży w gestii rosyjskiego ministerstwa obrony, które dotąd nie odniosło się do incydentu.

NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Północnoatlantyckiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego.

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

– Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę – stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

REKLAMA

Greenpeace protestował pod ministerstwem. „Kilkanaście osób spiętych łańcuchami”

Zakończył się protest aktywistów Greenpeace, którzy w czwartek zablokowali kontenerami wejście do gmachu Ministerstwa Aktywów Państwowych w Warszawie. "Nie ma w tym miejscu utrudnień w ruchu" - poinformował PAP sierżant sztabowy Rafał Markiewicz z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
 Greenpeace protestował pod ministerstwem. „Kilkanaście osób spiętych łańcuchami”
/ fot. PAP/Radek Pietruszka

W czwartek wczesnym ranem aktywiści Greenpeace zablokowali wejście do ministerstwa od strony ulicy Kruczej metalowymi kontenerami, m.in. z napisami: "Dość gadania" i "Mamy dość". Wewnątrz w zamkniętych kontenerach znajdowało się kilka osób.

Z kolei ulicę dojazdową do parkingu w kompleksie ministerialnych budynków zablokował samochód z banerem: "Dość gadania. Czas działać". Na dachu kilkunastoletniego busa stało kilkoro młodych działaczy, a przed samochodem siedziało na jezdni kilkanaście osób pospinanych łańcuchami.

Jak przekazało Greenpeace w komunikacie, "ponad 100 osób działających pod szyldem Wszystkie Dla Klimatu od wczesnych godzin rannych blokuje wejście do resortu domagając się od rządu wyznaczenia roku 2030, jako najpóźniejszej daty odejścia Polski od węgla".

Joanna Flisowska, szefowa działu klimat i energia w Greenpeace, cytowana w komunikacie, podkreśla, że "w polskiej energetyce trwa pożar i jedyną szansą na jego ugaszenie jest przyjęcie planu szybkiego odejścia od węgla", a także chcą, "jak najdłużej trwać w węglowym status quo i unikać zmierzenia się z wyzwaniem, jakim jest przeprowadzenie sprawiedliwej transformacji". "Mamy tego już dość, podobnie jak mamy dość czczego gadania polityków. Chcemy zobaczyć skuteczne działania na rzecz klimatu" - powiedziała.

W rozmowie z PAP sierżant sztabowy Rafał Markiewicz z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji poinformował, że czwartkowy protest zakończył się około godziny 18. "W tym miejscu nie ma już utrudnień w ruchu" - zapewnił policjant.(



 

Polecane
Emerytury
Stażowe