Trzaskowski grzmi w Budapeszcie. „Polska to nie Kaczyński, Węgry to nie Orban”

Prezydent Warszawy przebywa w piątek z wizytą na Węgrzech, gdzie wystąpił podczas wiecu inaugurującego kampanię Gergelya Karacsonya - burmistrza Budapesztu, kandydata w prawyborach premiera Węgier.
– Dzisiaj Jarosław Kaczyński przygotowuje nam tzw. Nowy Ład, który ma doprowadzić do tego, że wszystko będzie polityczne. Wszystkie decyzje w Polsce będą podejmowane zgodnie z tym, czego chce jedna partia – mówił w stolicy Węgier Trzaskowski.
– Orban i Kaczyński, obaj atakują relacje transatlantyckie, coraz gorzej mówią o Unii Europejskiej – dodał.
Trzaskowski podkreślił również, że „sojusznikiem nie jest Rosja, nie są Chiny, nie jest Turcja Erdogana, tylko Unia Europejska”. – Nasi partnerzy i oczywiście Stany Zjednoczone. Nie pozwolimy na wyjście z Unii Europejskiej – zaznaczył.
– Wiktor Orban, jak i Jarosław Kaczyński często mówią o narodowym interesie. A narodowy interes to przede wszystkim wolne, niezależne instytucje, wolne sądy, wolne media, wolne uniwersytety – dodał.
– Polska to nie Kaczyński, Węgry to nie Orban. Jesteśmy dumnymi, niezależnymi ludźmi! – grzmiał.