Floryda wprowadza zakaz aborcji. Prawo oparte na „wzorcu teksańskim”

Nowe prawo pozwala obywatelom zaskarżyć kliniki, lekarzy czy konsultantów nawet sześć miesięcy po dokonaniu aborcji. Przepisy są niemal takie same, jak w przypadku prawa zastosowanego w Teksasie, z jedną różnicą – dopuszczono wyjątki w przypadku gwałtu, kazirodztwa, przemocy domowej, handlu ludźmi oraz zagrożenia dla życia matki.
Według brytyjskiego dziennika „The Guardian”, w całej sytuacji można dostrzec duży wpływ niedawnej decyzji Sądu Najwyższego USA, który poparł nowe ustawy dot. aborcji w Teksasie.
„Poprzednie wysiłki na rzecz wprowadzenia takich ograniczeń nie powiodły się, ale to postanowienie Sądu Najwyższego dodało nowego bodźca do tworzenia prawa antyaborcyjnego w całym kraju. Wprowadzenie ich w życie rozważa już co najmniej następnych pięć innych stanów” – zaznaczono.