ONZ "nie może orzec ws. skargi Grety Thunberg przeciwko pięciu państwom". W tym Niemcom

Zajmujący się przestrzeganiem konwencji o prawach dziecka panel 18 ekspertów od 2019 r. rozpatrywał skargę złożoną przez 15 młodych aktywistów reprezentujących 12 państw, którzy w momencie składania wniosku mieli od ośmiu do 17 lat.
Grupa, w której znalazła się również Thunberg, zarzucała władzom Francji, Turcji, Brazylii, Niemiec i Argentyny, że od dekad zdawały sobie sprawę z zagrożeń związanych ze zmianą klimatu, ale mimo to nie ograniczyły emisji gazów cieplarnianych.
Komitet orzekł, że ustalono "wystarczający związek przyczynowy" między poważną szkodą rzekomo poniesioną przez dzieci a działaniami lub zaniedbaniami pięciu państw. CRC przychylił się jednak do argumentacji pięciu rządów, które podkreślały, że skarżące je dzieci powinny najpierw złożyć sprawy w sądach krajowych. Nie wiadomo, czy nagłaśniający problem zmiany klimatu młodzi aktywiści zdecydują się na ten krok - pisze Reuters.
"Odnieśliście sukces w niektórych aspektach tej sprawy, ale nie we wszystkich" - przekazał autorom skargi w skierowanym do nich liście CRC, który pogratulował im zarazem "odwagi i determinacji".
"Mamy nadzieję, że pozytywne aspekty tej decyzji dodadzą wam siły i że będziecie nadal działać w swoich krajach i regionach, by walczyć o sprawiedliwość w aspekcie zmiany klimatu" - dodano.
Istotnym punktem poniedziałkowej decyzji CRC było uznanie, że Komitet może rozpatrywać sprawy nawet wówczas, gdy szkodliwe efekty emisji jednego kraju są odczuwane przez dzieci z innego kraju - zauważa Reuters.
CRC monitoruje konwencję o prawach dziecka, do której przystąpiło 196 państw świata. 48 z nich zgodziło się przyjąć procedury pozwalające dzieciom składać skargi w sprawie łamania zapisanych w konwencji praw.(PAP)
adj/ akl/