Ekspert: Morawiecki spotkał się z Le Pen. Krytykują hipokryci powtarzający narrację Łukaszenki i Putina
Le Pen nie kryje swoich prorosyjskich sympatii. Podobnie jak nie kryje swoich sympatii propolskich. Zdecydowana większość europejskich polityków jest prorosyjskich, a trudno mówić o propolskości utrzymujących zażyłe relacje z Putinem i prowadzącym z nim interesy Merkel czy Macronem.
Sprawę skomentował nasz ekspert ds. wschodnich Grzegorz Kuczyński:
- Znów wzmożenie, że PiS niby na pasku Putina chodzi. Z powodu jednego spotkania. To sprawdźcie sobie które siły polityczne w zachodniej Europie stoją za Nord Stream 2, chcą z Putinem budować "wspólną Europę" czy popierały reset za czasów Obamy. Rutte potajemnie lobbował na rzecz NS2 mimo zestrzelenia przez Rosjan samolotu ze 193 Holendrami Merkel realizacja Nord Stream i Nord Stream 2. Macron dąży do budowy z Putinem "wspólnej architektury bezpieczeństwa" (vide "pakt z Fort Bregancon"). Morawiecki spotkał się raz z Le Pen Merkel i Macron spotykali się wielokrotnie z Putinem. To jest śmieszne. Robienie z Le Pen (czy np. z Orbana) kogoś gorszego niż Putin. Przypomnę, że Onet w rocznicę śmierci Politkowskiej wrzucił galerię zdjęć Putina z różnych lat ocieplającą jego wizerunek. Obrzydliwi hipokryci, słowo w słowo powtarzający narrację Łukaszenki i Putina ws. kryzysu granicznego. Zainteresujcie się ofiarami obu tych reżimów.
Podlizywaliście się Moskwie, bo Zachód (Obama+Merkel) tak wtedy postanowił. Żałosne.
Morawiecki rozmawiał z Le Pen na neutralnym gruncie. Sikorski i Koziej zapraszali do Polski Ławrowa i Patruszewa (ten drugi wyjątkowa kreatura z krwią na rękach). Więc ostatnim zarzutem, jaki opozycja i opozycyjne media mogą stawiać rządowi, jest spotkanie z zachodnim prorosyjskim politykiem. Jesteście już naprawdę nudni. Najpierw Salvini, teraz Le Pen. OK. A wy? Putin, Miedwiediew, Ławrow, Patruszew. Publikujcie dalej listy ambasadora Rosji i róbcie wywiady z terrorystami z Donbasu. Krytykujcie przekop Mierzei Wiślanej
Ktoś policzył, ile razy prezydent i premier RP za rządów PO-PSL spotkał się z prezydentem i premierem Rosji? A ile razy doszło do takich spotkań po 2015 roku?
- pisze Grzegorz Kuczyński
Nowa frakcja konserwatywna w PE?
Europejskie, a co za tym idzie polskie salony, elektryzuje i przeraża perspektywa powołania nowej konserwatywnej frakcji w Parlamencie Europejskim, w której skład mogłyby wejść między innymi ugrupowania Salviniego, Le Pen, czy Meloni. Taka frakcja mogłaby się okazać nawet drugą co do wielkości frakcją w PE.
A być może stałaby się również środkiem ciężkości przyciągającym rozczarowanych członków EPL.
Rutte🇳🇱 potajemnie lobbował na rzecz NS2 mimo zestrzelenia przez Rosjan samolotu ze 193 Holendrami
— Grzegorz Kuczynski (@KuczynskiG) October 22, 2021
Merkel🇩🇪 realizacja Nord Stream i Nord Stream 2
Macron 🇫🇷 dąży do budowy z Putinem "wspólnej architektury bezpieczeństwa" (vide "pakt z Fort Bregancon")
Obrzydliwi hipokryci, słowo w słowo powtarzający narrację Łukaszenki i Putina ws. kryzysu granicznego. Zainteresujcie się ofiarami obu tych reżimów
— Grzegorz Kuczynski (@KuczynskiG) October 22, 2021
Morawiecki spotkał się raz z Le Pen
— Grzegorz Kuczynski (@KuczynskiG) October 22, 2021
Merkel i Macron spotykali się wielokrotnie z Putinem
Podlizywaliście się Moskwie, bo Zachód (Obama+Merkel) tak wtedy postanowił. Żałosne
— Grzegorz Kuczynski (@KuczynskiG) October 22, 2021
Więc ostatnim zarzutem, jaki opozycja i opozycyjne media mogą stawiać rządowi, jest spotkanie z zachodnim prorosyjskim politykiem. Jesteście już naprawdę nudni. Najpierw Salvini, teraz Le Pen. OK. A wy? Putin, Miedwiediew, Ławrow, Patruszew
— Grzegorz Kuczynski (@KuczynskiG) October 22, 2021
Publikujcie dalej listy ambasadora Rosji i róbcie wywiady z terrorystami z Donbasu. Krytykujcie przekop Mierzei Wiślanej
— Grzegorz Kuczynski (@KuczynskiG) October 22, 2021
Ktoś policzył, ile razy prezydent i premier RP za rządów PO-PSL spotkał się z prezydentem i premierem Rosji? A ile razy doszło do takich spotkań po 2015 roku?
— Grzegorz Kuczynski (@KuczynskiG) October 22, 2021