Szokujące. Sąd w Hajnówce nie zgodził się na areszt dla syryjskiego przemytnika ludzi, który próbował przejechać policjanta

Sąd w Hajnówce nie zgodził się na tymczasowy areszt dla 33-letniego Syryjczyka podejrzanego o przemyt ludzi i próbę potrącenia policjanta. Prokuratura odwoła się od decyzji sądu.
Syryjskiego przemytnika ludzi udało się zatrzymać po trwającym kilkadziesiąt kilometrów pościgu i po kolizji z innym samochodem.
Prokuratura w Hajnówce wnioskowała o trzymiesięczny areszt, jednak sąd się na to nie zgodził, dlatego będzie odwołanie
- mówi Radio Białystok prokurator rejonowy w Hajnówce Jan Andrejczuk.
Prokuratorzy prowadzą dziesiątki podobnych spraw związanych z przemytem ludzi nielegalnie przedostających się przez polsko-białoruską granicę i z powodów proceduralnych na każde ze śledztw mają 48 godzin.
W sobotę po pościgu został zatrzymany obywatel Syrii, który nie zatrzymał się do kontroli i próbował potrącić policjanta. 33-latek uciekał kilkadziesiąt kilometrów. Oprócz kierowcy w kia znajdowało się 10 osób, które nielegalnie przekroczyły granicę.
— Policja Hajnówka (@PolicjaH) October 25, 2021
👉https://t.co/fmy7QhbmsA pic.twitter.com/eqXOJCzo2O